W XVII wieku dwóch jezuickich księży wyruszyło do izolowanego od wszelkich zewnętrznych kontaktów Królestwa Japonii, by odnaleźć ich mentora i sprawdzić jak wiodą się jego misje ewangelizacyjne. Na miejscu stają się świadkami prześladowań japońskich chrześcijan przez ich własny rząd, który chce zniszczyć wszelkie wpływy… zobacz więcej
W XVII wieku dwóch jezuickich księży wyruszyło do izolowanego od wszelkich zewnętrznych kontaktów Królestwa Japonii, by odnaleźć ich mentora i sprawdzić jak wiodą się jego misje ewangelizacyjne. Na miejscu stają się świadkami prześladowań japońskich chrześcijan przez ich własny rząd, który chce zniszczyć wszelkie wpływy zachodniej kultury. Hsi_Nao
"Milczenie" nie jest filmem idealnym. Przeciętna fabuła, momentami dziwna gra aktorska; nie wspominając o wątpliwym przekazie. przeczytaj recenzję
Przekrój adaptacji wskazuje, że Scorsese wraca do źródeł i swoich największych obrazów, które zapewniły mu uznanie krytyków i widzów. przeczytaj recenzję
Scorsese pomimo drobnych wpadek pozostaje wierny przyjętej stylistyce, nie pozwala aktorom zerwać się w szarży, a natura, którą operator Rodrigo Prieto filmuje z takim pietyzmem, pozostaje surowa i…tylko surowa. przeczytaj recenzję
„Milczenie” jest dziełem niesamowicie trudnym w odbiorze, można powiedzieć nawet, że bolesnym. przeczytaj recenzję
Do szpiku kości przejmująca, fantastycznie opowiedziana i mistrzowsko sfilmowana opowieść. przeczytaj recenzję
Blichtr, rozpustę i degrengoladę Wall Street Martin Scorsese oddziela grubą kreską. "Milczenie" jest poniekąd pokutą, jaką reżyser wymierza sobie za grzechy ekranowego Jordana Belforta. Opowieść o pogromie chrześcijańskich misjonarzy w XVII-wiecznej Japonii to nad wyraz sugestywny w przekazie i ascetyczny w formie traktat o istocie wiary i granicach ludzkiego cierpienia. przeczytaj recenzję
Dwaj księża wyruszają w wędrówkę by odnaleźć swojego mistrza przeczytaj recenzję
Milczenie głośno krzyczy o istocie wiary, ale brakuje mu widowiskowości godnej utrzymania uwagi. przeczytaj recenzję
Martin Scorsese i scenarzysta Jay Cocks napisali projekt scenariusza w latach dziewięćdziesiątych. Mieli zająć się jego produkcją po zakończeniu realizacji filmu Gangi Nowego Jorku, ale wówczas Scorsese zajął się pracą nad Infiltracją. zobacz więcej
film z naciskiem na wiarę nie moja bajka dobra jednak gra aktorska i piękne zdjęcia 6/10
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Pięknie sfotografowany traktat o poszukiwaniu i obronie wiary. Porażający i surowy, kolejne wielkie dzieło Martina Scorsese, który pokazuje, że wcale nie potrzeba ludzików w kolorowych kostiumach i miliona wybuchów, aby stworzyć filmowe widowisko. 9/10