Lata sześćdziesiąte. Mieszkaniec miasta, Wiktor Cziernyszew, zakończywszy dziesiąty rok nauki, postanawia zakończyć swą edukację i podejmuje pracę tokarza. Wraz z innymi pracownikami, w upojeniu słucha opowieści swego rówieśnika Koli, który nie paląc się do pracy, chwali się swoimi miłosnymi podbojami i namawia kolegów do uczestniczenia w swoich wątpliwych „zabawach”. Jedynie Piotr, lekarz, wyłamuje się z tej grupy próbując przemówić do rozsądku załodze zakładu.