Film oparty na faktach. To trzymające w napięciu, utrzmane w typowo gotyckim klimacie dzieło Courtneya Solomona, opowiada historię rodziny, która została opętana przez ducha, wszystko dzieje się na wsi w XIX wieku. Obecność owego ducha charakteryzuje się specyficznym dogłosem dzwonka, który z czasem staje się coraz… zobacz więcej
Film oparty na faktach. To trzymające w napięciu, utrzmane w typowo gotyckim klimacie dzieło Courtneya Solomona, opowiada historię rodziny, która została opętana przez ducha, wszystko dzieje się na wsi w XIX wieku. Obecność owego ducha charakteryzuje się specyficznym dogłosem dzwonka, który z czasem staje się coraz głośniejszy. Rodzina postanawia zadziałać... Film jest adaptacją powieści Brenta Monahana "The Bell Witch: An American Haunting". Anonimowy
Jak się komuś nudzi i lubi słabe efekty specjalne, czy uwielbia klasyczne najazdy na stojące na odludziu domy – to zapraszam. Całej reszcie proponuję, żeby poszła na coś innego. Choćby i na pizzę. przeczytaj recenzję
Historie o demonach sprzedają się dobrze, nawet jako nieprawdziwe. przeczytaj recenzję
Prawdziwa nuda przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery Ta historia wydarzyła się naprawdę — Mówi Brent Monahan – autor "The Bell Witch Story": "Ponad 80 procent tego, co napisałem, jest prawdą. Niesamowite zdarzenia z miasteczka Pioneer w stanie Tennessee, zaczęły dziać się pod koniec 1817 roku. Zjawiska tego typu nazywane są ‘nawiedzeniem typu poltergeist’. Poltergeist to z niemiecka ‘hałaśliwy duch’, termin używany na określenie hałasów niewiadomego... zobacz więcej
dobry!!! – jak dla mnie najlepszy z tych nawiedzeń (egz emilly rose i dorothy mills) jest demon historia prawdziwa.
większe napięcie i lepszy klimat.
moja ocena 9.
jedno jest faktem, więcej nie skusze się na filmy tego typu, po 3 produkcjach, temat dla m,nie już wyczerpany całkowicie.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
tylko nie które fajne momenty a tak było mi nudnawo