Czwórka przyjaciół wybiera się w bardzo mało znane tereny Tasmanii. Celem ich wyprawy jest znalezienie dowodów na to, że pewien gatunek tygrysa, uważany za wymarły od 50 lat, wciąż istnieje. Po kilku dniach udaje im się odnaleźć zwierzę, ale natykają się również na coś więcej. Ich śladem bowiem podążają potomkowie Alexandra Pearce'a, żyjący według jego zasad. A te są proste - zabić każdego obcego.
Kanibale tasmańskie. – Jeśli mam być szczery to zdecydowanie więcej spodziewałem się po tym filmie. Ot taki sobie kanibalistyczny horrorek. Po prostu obejrzeć i tyle. Z pewnością na długo w pamięci nie zapadnie.
4/10
Kanibale tasmańskie. – Jeśli mam być szczery to zdecydowanie więcej spodziewałem się po tym filmie. Ot taki sobie kanibalistyczny horrorek. Po prostu obejrzeć i tyle. Z pewnością na długo w pamięci nie zapadnie.
4/10