Kiedy ma się trzech dorosłych synów żyjących tylko muzyką klasyczną to, aby do końca nie zmywali naczyń w restauracjach, pozostaje tylko jedno - posłać ich na dobry uniwersytet. Sęk w tym, że czesne w Yale (a tam właśnie chłopcy się dostali) wynosi 14 tys. dolarów rocznie. I to od osoby. Prosty rachunek wskazuje, że potrzebne jest około 200 tys. dolarów. A dla skromnego agenta ubezpieczeniowego Leonarda Hoffmana, jest to suma wprost niewyobrażalna. Aby zdobyć gotówkę nasz bohater jest gotów na wszystko. Po spotkaniu Blanche Rickey zaczyna wierzyć, że ma szansę. Twierdzi ona, że jej mąż Steve jest śmiertelnie chory i proponuje Leonardowi zamordowanie go i zgarnięcie forsy z ubezpieczenia. Problem w tym, że to Hoffman ma zostać oszukany przez Steve'a i Blanche.