Historia czworga stambulczyków – trzydziestopięciolatków, którzy kochają się i nienawidzą, odchodzą od siebie i wracają. Pozornie są to dwie dobrane pary przyjaciół, jednak w scenariuszu (inspirowanym sztukami
Harolda Pintera) nic nie jest takie oczywiste, a prawdę trudno odróżnić od gry i udawania. W liberalnych zachowaniach bohaterów – alkoholu i seksu tu nie brakuje – można odczytać głęboko tłumione kompleksy. Monologi stają się okazją do refleksji o pokoleniu, dojrzewaniu, wykorzenieniu. Wszystko dzieje się w nienależącej do nikogo przestrzeni mieszkania, które permanentnie jest wynajmowane jako plan filmowy.