"Nie wszystko jest tym czym się wydaje". "Madrygał", film jednego z najbardziej znanych kubańskich reżyserów ("Życie to gwizdanie", "Suite Hawana"), to alegoria współczesnej Kuby. Pérez uważa go za swoje najbardziej ryzykowne dzieło. Mówi, że jest to "film abstrakcyjny", poprzez który usiłuje zbadać, jak daleko można się posunąć w języku kina. Film składa się z dwóch różnych historii opowiadanych równolegle. Pierwsza dzieje się w świecie teatru na współczesnej Kubie. Druga - to historia science-fiction, rozgrywająca się w przyszłości, która stała się wyuzdanym światem Erosa, gdzie jedynym prawem jest obowiązkowe uprawianie seksu. W pewnym momencie obie historie łącza się i granica między rzeczywistością a fikcją zaciera się.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…