Pewien wynalazca-przemysłowiec dostaje intratne zlecenie od japońskich kontrahentów na produkcję odświeżaczy powietrza własnej konstrukcji. Problem tkwi w tym, że teren fabryki jest za mały. Decyzja jest bardzo szybka. Produkcja przenosi się do domu. Co na to żona? Do jakich granic można wykorzystać jej cierpliwość i wyrozumienie?

Oczekujące treści

Brak oczekujących aktualizacji dla tej strony, dodaj aktualizację.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…