Życie w małej i cichej wiosce Midsommer nie zawsze jest tak spokojne jak się wydaje. Mieszkańcy znów postawieni zostają w stan gotowości – morderstwo czai się na każdym kroku. Czy ktokolwiek jest bezpieczny?
Właściciel pubu wzywa Barnaby'ego, kiedy miejscowy lekarz wyznaje, że prawdopodobnie potrącił kogoś samochodem, wracając nocą do domu. W tym samym czasie znika irlandczyk Sean O'Connell. Podczas śledztwa Barnaby spotyka w Newton Magna starego "znajomego" Melvyna Stockarda, którego niegdyś aresztował. Stockard za wszelką cenę próbuje grać rolę filantropa i patrona wioski. Podczas opłacanego przez niego remontu studni, robotnicy znajdują w niej zwłoki jednego z mieszkańców.