…film co najwyżej przeciętny… – …jakoś nie mogłem się w nim doszukać wielu pozytywnych aspektów …film jest bardzo chaotyczny …tak jakby reżyser i scenarzysta nie mogli się zdecydować na co położyć nacisk …w efekcie wyszła niezbyt strawna mieszanina wydarzeń, które ciężko ze sobą powiązać …można się pokusić o obejrzenie w domu …ale wyprawa do kina i płacenie za to kilkunastu złotych uważam za chybione …no i do tego wszystkiego gra aktorska jest zupełnie nieprzekonująca …chyba najgorszy film w repertuarze panów Depp’a i Malkovich’a…
Każdy ma swoje zdanie:) Ja jednak uważam, że film jest bardzo dobry. Tytuł trafiony, bardzo dobrze dopasowany. Film uświadamia nam jak człowiek może stoczyć się na dno, będąc na wysokim stopniu hierarchi. Temat poruszany od zawsze i jakże ważny. Przypomina nam, że potrzeba ciągłej pracy i wysiłku aby dotychczasowe wartości jakimi się kieruje człowiek nie legły w gruzach. Fabuła zapięta na ostatni guzik.
Co do gry aktorskiej. Depp ma ogromne możliwości aktorskie i jako jeden z niewielu (powiedziałbym, że jedyny) potrafi wykreować postać jakże prawdziwą ("Donnie Brasco", "Piraci z Karaibów", "Blow" itd) Dla mnie jest to przykład ideału aktorskiego. Rolę tytułowego rozpustnika wykreował świetnie.
Pozdr
Pozostałe
Proszę czekać…
nie był zły – ale rewelacyjny też nie był, średni 6/10