Rodzina Farberów jedzie na wieś do swojego domu letniego. Wkrótce po ich przybyciu w domu pojawiają się dwaj uprzejmi młodzi ludzi, którzy chcą pożyczyć jajka. W istocie nie są miłymi sąsiadami, nie interesują ich też jajka. Intruzi biorą rodzinę jako zakładników i zaczynają zabawiać się nimi w coraz bardziej sadystyczny sposób.
Pozostałe zwiastuny
Komentarze do filmu 24
The_Nomad 6

"Ciao bella" Zdecydowanie wolę pierwszą wersję. Ta jest sterylna i dla Hameryki :) Mogła nie powstać.

Wafel88 5

No niestety oryginał jest lepszy. Chociaż bardzo lubię Tim’a tutaj jednak coś nie wyszło.

Papa28 3

Rany, beznadzieja totalna. Do połowy jeszcze ujdzie, później wszystko staje się – bez sensu, bez ładu, bez składu. Kompletna bzdura, dodając jeszcze scenę z pilotem pogrążyli ten "film".

Hsi_Nao 5

[5/10] – Przyznam się na wstępie, że oryginalu z 1997 roku nie widziałam. Oceniam go jako samodzielne dzieło abstrahując totalnie od pierwowzoru.

Film jest średni. Nie wywarł na mnie żadnego wrażenie – pozostałam totalnie obojętna jak i bochaterowie tegoż filmu. Pomimo ciekawej idei, świetnej roli Watts i Pitta – film do mnie nie przemówił.

justangel Hsi_Nao 5

Mam podobne zdanie na temat tego filmu, oryginału nie widziałam i szczerze mówiąc chyba nie chce oglądać, bo z tego co czytam fabuła identyczna…
Początek niezły, zapowiadał się ciekawy seans trzymający w napięciu, niestety wyszło bardzo przeciętnie. im dłużej film leciał tym mniej był ciekawy, a pewne rzeczy mnie osobiście bardzo drażniły.
SPOILERY
1. nie podoba mi się dosłowne mruganie do widza w thrillerach. To, że oglądam film to nie znaczy, że bohater musi mi o tym przypominać mówiąc do mnie z telewizora… Całkowicie zgubiłam klimat…
2. tak jak na początku współczułam rodzinie głównych bohaterów, tak od połowy coraz bardziej przekonywałam się, że z taką głupota to naprawdę nie ma mi ich szkoda… Nikt z nich nie przeżył, bo nie myśleli.

Pomysł miał potencjał, ale niewiele z niego wyszło.

Trophy Hsi_Nao

Dużo straciłyście oglądając najpierw remake. Pierwowzór posiada kompletnie inny klimat. Do tego genialny Arno Frisch.

justangel Hsi_Nao 5

Być może masz rację.
Niestety ostatnio nie mam zbyt dużego wyboru, bo tv odmawia posłuszeństwa i nie wszystkie filmy z Pena mi czyta jak powinien. Ten akurat był chyba 5 zgranym, i byłam najszczęśliwsza, że mogę cokolwiek obejrzeć:)

Film miał potencjał i domyślam się, że być może inaczej zagrany, czy w innym klimacie, mógł być kawałkiem porządnego thrillera.

Tomassh 4

Chory… – …i najbardziej irytujący film jaki w życiu widziałem! :/ Irytacje czuję, gdy tylko usłyszę o tym filmie. Nie wiem jak komukolwiek mogą podobac się tak chore i bezsensowne tortury… I jeszcze ten pilot… Myślałem, że przez tą irytacje sobie coś zrobię :P

Rzeczywitośc czy fikcja? – na to pytanie chyba nie ma odpowiedzi i nie mam zamiaru jej szukac…

4/10

Beznickowy Tomassh 7

Kurczę, to chyba dobrze jak film irytuje… Film jest niezły, naprawdę kilka świetnych, szokujących scen, które zapadną w pamięć na długi czas.

Trochę się dziwię Twojej wypowiedzi. "bezsensowne tortury", bo pamiętam jak Frontiere(s) wychwalałeś, a nie powiesz mi, że tam były "sensowne tortury", więc Twój argument kompletnie mnie nie przekonuje…

Samo to świadczy o sile Funny Games U.S., skoro ten film wywołał u Ciebie irytację, odrazę…

Trophy Tomassh

Tomassh a oglądałeś oryginał?

PS. Mnie strasznie irytuje serial "Mamuśki". ;P

Beznickowy Tomassh 7

Trophy, a Ty znowu… :D Wcześniej "Projekt dziecko", teraz "Mamuśki" :D Nawet nie wiedziałem, że coś takiego jak "Mamuśki" istnieje. Musiałem sprawdzić, że to jakiś polski serial. Mnie zapewne by on nie zirytował, tylko zanudził na śmierć. Lubię być zirytowany…

Tomassh Tomassh 4

> Beznickowy o 2008-07-22 10:13:11 napisał:
>
> Kurczę, to chyba dobrze jak film irytuje… Film jest niezły, naprawdę kilka
> świetnych, szokujących scen, które zapadną w pamięć na długi czas.
> Trochę się dziwię Twojej wypowiedzi. "bezsensowne tortury", bo pamiętam jak
> Frontiere(s) wychwalałeś, a nie powiesz mi, że tam były "sensowne
> tortury", więc Twój argument kompletnie mnie nie przekonuje…
> Samo to świadczy o sile Funny Games U.S., skoro ten film wywołał u
> Ciebie irytację, odrazę…

"Frontiere(s)" i "Funny Games" to inne filmy gatunkowo, więc nie ma co ich porównywac… Fajnie, gdy film wywiera jakieś emocje, ale dawka irytacji, którą dostarczył mi "Funy Games" była zbyt duża ;) Osobiście nikomu nie polecam tego filmu :P moja ocena byłaby pewnie wyższa, gdyby nie ten pilot :/ (nigdy nie cieszyłem się na filmie, jak przy scenie, która nastąpiła przed pilotem, więc to co nastąpiło po nim sprawiło, że moja irytacja osiągneła kosmicznych rozmiarów :P), ale gdyby nie on, to pewnie nie byłoby głównego pytania jaki ten film stawia – "rzeczywistośc czy fikcja" – swoją drogą to też irytujące pytanie :P

> Beznickowy o 2008-07-22 10:13:11 napisał:
>
> Film jest niezły, naprawdę kilka
> świetnych, szokujących scen, które zapadną w pamięć na długi czas.

Faktycznie sceny zapdają w pamięc na długi czas…

> Trophy o 2008-07-22 10:20:21 napisał:
>
> Tomassh a oglądałeś oryginał?

Trophy nie oglądałem, ale tyle co widziałem wersja "U.S." jest to 100% kopią oryginału, więc za oryginał nie mam zamiaru się zabierac :P

Trophy Tomassh

> Tomassh o 2008-07-22 10:40:52 napisał:
>
> Trophy nie oglądałem, ale tyle co widziałem wersja "U.S." jest to 100%
> wersją oryginału, więc za oryginał nie mam zamiaru się zabierac :P

Może i 100% ale jeśli chodzi o klimat, to moim zdaniem 0%…

Trophy Tomassh

> Beznickowy o 2008-07-22 10:25:29 napisał:
>
> Trophy, a Ty znowu… :D Wcześniej "Projekt dziecko", teraz "Mamuśki" :D Nawet
> nie wiedziałem, że coś takiego jak "Mamuśki" istnieje. Musiałem sprawdzić,
> że to jakiś polski serial. Mnie zapewne by on nie zirytował, tylko zanudził
> na śmierć. Lubię być zirytowany…

Tak, dzisiaj na Polsacie będzie o 19 bodajże.
Możesz zobaczyć. ;-)

Beznickowy Tomassh 7

Nie, dziękuję. O 19 imprezuję :)

Trophy Tomassh

> Beznickowy o 2008-07-22 10:50:07 napisał:
>
> Nie, dziękuję. O 19 imprezuję :)

Aha, no ja też bym wybrała imprezkę.

o1o6 Tomassh 10

Oglądnijcie to, bo naprawdę warto (dowód na to że ,,kino jest sztuką" (niestety częśćiowo parafrazując Lenina:()). To jest prawdziwe kino, nie jakies hollywoodzkie wytwory nastawione na zysk.

Perfik Tomassh 6

Ramake nakręcony przez twórcę oryginału… to nie jest twór nastawiony na zysk… taaaa jasne.

A sam film bardzo przeciętny. Niemal identyczny oryginał jednak bardziej klimatyczny.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…