Geofizyk dr Josh Keyes (Aaron Eckhart) dokonał porażającego odkrycia: jądro Ziemi przestało się obracać. Pole magnetyczne planety zaczyna zanikać i w ciągu kilku miesięcy Ziemia ulegnie zniszczeniu. Ale jest jedna szansa: wysłanie Keyesa z zespołem naukowców do środka Ziemi. Los ludzkości zawisa na włosku, bowiem naukowcy wraz z załogą specjalnego pojazdu muszą dokonać czegoś nie do pomyślenia: odpalić ładunek nuklearny, który na nowo ożywi jądro Ziemi.
Komentarze do filmu 9
Zigor 6

Zastanawiałem się nad 7, ale za te głupie zgony, nie jestem w stanie, tak sztucznie je ukazali ze traci to mocno na odbiorze filmu. Myśleli ze wzruszą widzów, ale na mnie ani 1 taka scena nie zadziałała, a irytowała, jak to irytująco głupio wymyślili.

Lucas_B 9

Odjazd… – Zajefajnie nakręcony film. Fabuła troche bez sensu, ale za to jakie efekty… Jeśli nasza planeta na serio tak wygląda w środku to chciałbym się wybrać na taką wycieczkę do jądra ziemi… Zadziwiło mnie tylko to że po tych wszystkich "dramatycznych" wydarzeniach mających miejsce w czasie ekspedycji, dwoje uczestników wyprawy przeżyło i jeszcze wydostali się na powierzchnię… To sie nazywa mieć farta :-)

GuF Lucas_B

Racja film ma fabule troche głupawą ale wykonanie jest niezłe. To co się działo we wnętrzu Ziemi troche wydaje się nie możliwe ale to przecież tylko film…

Lucas_B Lucas_B 9

> GuF o 2007-04-09 15:13:49 napisał:
>
> Racja film ma fabule troche głupawą ale wykonanie jest niezłe. To co się
> działo we wnętrzu Ziemi troche wydaje się nie możliwe ale to przecież tylko
> film…

Masz rację… "tylko film" :)

No, ale da sie obejrzec ;p.

Barbarka88Rz Lucas_B 8

Film jest naprawdę całkiem, całkiem niezły. Może i ma trochę błędów, naciągnięć, może efekty są trochę… hmm… mało efektowne, ale nie jest źle. Spokojnie da się obejrzeć. Film jest dość ciekawy, wciągający, chwilami dramatyczny, sam pomysł już ma w sobie ikrę.

Dużym plusem jest też ciekawa i utalentowana obsada: idealny Aaron Eckhart (on sam mi wystarcza, słyszę jego nazwisko i już film ma ogromny plus), sympatyczna Hilary Swank, wspaniały Stanley Tucci (którego polubiłam od czasu "Zatańcz ze mną"), kochany Tchéky Karyo, super aktor Delroy Lindo, nawet DJ Qualls zagrał tu całkiem przyjemnie.

Świetna ścieżka dźwiękowa. Mnie osobiście zachwyciła piosenka, która leci na końcu filmu, przy napisach. Jest to "Echelon" 30 Second To Mars, nieziemskiego Jareda Leto. Piosenka jest rewelacyjna i znakomicie się wpasowała się do tego typu filmu.

Podoba mi się:-)

Asmodeusz Lucas_B 5

film nie jest taki zły jak mogło by się wydawać, generalnie najbardziej zawalił scenarzysta, choć przy innych podobnych tematycznie filmach to i tak mistrzostwo swiata

muniez1 Lucas_B

popieram. mimo miażdżących recenzji film ogląda się z przyjemnością.
doborowa obsada plus efekty specjalne. miodzio.
scenarzysta niestety zawalił ale prawdę powiedziawszy to nie miał za dużego pola do popisu.
poza tym gdyby nie scenarzysta mogłoby nie być tego filmu także nie ma co dużo narzekać
polecam

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Proszę czekać…