Oto najnowsza cześć American Pie wypełniona jeszcze większą ilością szalonych wybryków, gorących laseczek i mnóstwem śmiałych gagów bez cienia zahamowań. Rob, Nathan i Lube to kumple z liceum gotowi zrobić wszystko, by „zaliczyć” dziewczyny ze swych marzeń. Szczęście uśmiecha się do nich, gdy przez przypadek odkrywają w… zobacz więcej
Oto najnowsza cześć American Pie wypełniona jeszcze większą ilością szalonych wybryków, gorących laseczek i mnóstwem śmiałych gagów bez cienia zahamowań. Rob, Nathan i Lube to kumple z liceum gotowi zrobić wszystko, by „zaliczyć” dziewczyny ze swych marzeń. Szczęście uśmiecha się do nich, gdy przez przypadek odkrywają w szkolnej bibliotece legendarny poradnik podrywacza, będący kluczem do udanych miłosnych podbojów. Chcąc wyjaśnić brak kilku stron z przewodnika odkryją pewną, szokującą dla wszystkich niespodziankę. opis dystrybutora
Eugene Levy jest jedynym aktorem, który wystąpił we wszystkich filmach z serii „American Pie”. zobacz więcej
W scenie ukazującej przedrukowywanie stron księgi strona przedstawiająca pozycje w fotelu jest pokazana dwukrotnie. zobacz więcej
Jednak co było, nie powróci.. – Szkoda takiego dobrego początku, film miło się ogląda ale od 4 części podupadł strasznie i to tylko w kółko macieju ta sama oklepana akcja i powtarzanie oklepanych scen. Każdy chyba liczy na jakieś przebudzenie American Pie, ale to zgubne myślenie i wątpię, że coś dobrego wróci na nasze ekrany..
3/10 – Zdecydowanie najsłabsza część cyklu. Gorsza nawet od "4" którą do niedawna uwazałem za nieporozumienie. Co do "Księgi miłości" mam dwa podstawowe zarzuty. Po pierwsze stara się być tym czym tak naprawdę nie jest. Scenarzyści chyba na siłę chcieli zrobić komedię z przesłaniem, ale w moim odczuciu całkowicie im to nie wyszło. Po drugie, bohaterowie są nijacy. Do dziś pamiętam obsadę z "American Pie 1-3". O aktorach z "7" zapomniałem tuż po zakończeniu filmu. Ponadto Stifler z tej części jest najgorszym w historii. Przebija nawet tego pajaca z "American Pie: Wakacje". Do pozytywnych elementów filmu mogę zaliczyć niektóre żarty na granicy dobrego smaku. Chociaż przyznaje scena z łosiem była przegięciem. Mam nadzieje, że to już koniec "American Pie". Jeśli jednak nie to sugerowałbym twórcom rozbicie skarbonek i zatrudnienie podstawowej a co za tym idzie sprawdzonej obsady.
Mocno przeciętny – Niestety od czasu trzeciej części American Pie produkcje mocno podupadły. Wtórny temat powoli się wyczerpuje. Jednak na nudny wieczór film jest oki. Mi przynajmniej jakoś wyjątkowo się nie dłużył.
Podziwiam tylko, że wciąż w filmach występuje Eugene Levy. Czyżby nie miał innych ciekawszych propozycji?
Moja ocena: 5/10
Dostateczny ! – Ujdzie w tłumie !
Film dla mało wymagających !
Widziałem gorsze !
nic nowego ten film nie wnosi, kolejna amerykańska komedia o niczym, jak dobrze to napisaliście film dla mało wymagających.
american pie juz dawno starcił na swojej wartości po tak duzej ilosci produkowanych czesci.
jak tak dalej pojdzie to zrobia z tego serial.
cz7 dostateczna!, nic ciekawego moja ocena 4.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
5/10 – zdecydowanie najsłabsza część