Leonard Shelby szuka mordercy swojej żony, a ponieważ cierpi na zanik pamięci krótkotrwałej, wszystkie informacje tatuuje sobie na ciele.
Leonard Shelby szuka mordercy swojej żony, a ponieważ cierpi na zanik pamięci krótkotrwałej, wszystkie informacje tatuuje sobie na ciele. opis dystrybutora
Pierwsze ujęcie zanikającego zdjęcia z Polaroidu, zgrabnie przedstawia w pigułce koncepcję całego filmu. przeczytaj recenzję
Scenariusz filmu powstał na podstawie opowiadania Jonathana Nolana pt. „Memento Mori”. Uznawany jest jednak za scenariusz oryginalny, ponieważ utwór literacki nie został wydany przed premierą filmu. zobacz więcej
Jeden z tych "wyróżniających się" filmów. Każda scena ma tu swoje miejsce, niema nic zbędnego. Z każdą minutą widz jest coraz bardziej zdezorientowany.
@simonperch Wali po głowie, ale to i tak dobrze. W dzisiejszych czasach nie powstają już takie wyśmienite rzeczy w kinematografii – teraz tylko efekty specjalne i wulgaryzmy co drugie słowo.
Najlepszy – Moim zdaniem jest to najlepszy z filmów Chrisa Nolana. Świetny scenariusz, bardzo dobrzy aktorzy i genialny sposób narracji sprawiają że ciężko przejść obok tego filmu obojętnie.
polecam uważnym widzom….jak ktos nie widział to niech nie czyta – no , ze ja wczesniej tego filmu nie widzialem……fajnie zrobiony – od końca – pozwala to bardziej wczuć sie w role bohatera , który tez nie wiedzial co było na początku i wszystko "montował" od końca……gdzieś do połowy filmy myślałem , ze wszystko wiem i ze generalnie prosty film , no ale od połowy coraz bardziej mnie zaciekawił i dawał do myslenia , już wiedziałem ze to nie bedzie jakieś banalne wyjaśnienie tej historii…..na początku byłem przekonany , ze teddy jest zły , pózniej , ze Natalie coś kombinuje…no wszystkich podejrzewałem o spisek…dopiero w ostatniej scenie Lenny sie okaz winowajcą….na prawde dobry film i w fajnym stylu nieprzewidywalny , trzyma klimat , troche humoru też jest….
no fabuła i scenariusz na na prawde dobrym poziomie….. ogólnie mocne 9/10 :P
Najlepszy, najoryginalniejszy i niepowtarzalny film Christophera Nolana. Guy Pearce zagrał tutaj rewelacyjnie i twierdzę, że to najlepsza jego rola. John Edward "Teddy" Gammell grany przez Joego Pantoliano, który to pieszczotliwie nazywał głównego bohatera "Lenny!" w swojej natarczywości był genialny i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś inny mógł zrobić to lepiej od niego. Bardzo mi się podobała niecodzienna konwencja i fabuła filmu: w kolorze oraz czerni i bieli. Kolorowe sceny (tym sposobem odwrotna kolejność zdarzeń z życia głównego bohatera jest pokazana widzowi obcującemu z tym dziełem sztuki), a czerń i biel to tatuowanie sobie faktów, które grożą zapomnieniem przez Leonarda Shelby’ego po upływie 15 minut. I właśnie wtedy sobie przypomina o Sammym Jenkinsie, który to miał współudział w zamordowaniu żony głównego bohatera. Bardzo współczułem głównemu bohaterowi tego, że jego żona została zamordowana i życie tak mu się pokomplikowało, że nawet u boku Natalie granej przez Carrie Anne-Moss nic nie było w stanie tego zmienić. Mi się wydaje, że Christopher Nolan już nic lepszego niżeli "Memento" nie nakręcił – co prawda kilka razy obejrzałem jego fajną "Incepcję", ale "Memento" jest moim zdaniem jeszcze lepsze. Tylko, że ta oryginalność nie każdemu może przypaść do gustu. Mi przypadła, bo stopniowo się do niej przekonywałem i w końcu obejrzałem tą perełkę w całości. 9/10
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
98%. Zagmatwana układanka,która ukazuje szaleństwo bohatera-nie potrafi pogodzić się z przeszłością,poświęca życie swoje i innych w imię zemsty.Tatuaże.