Cała akcja serialu toczy się wokół pracowników fikcyjnego, warszawskiego dziennika pod taką właśnie nazwą. Samo życie jest serialem obyczajowym, w którym przewijają się zarówno wątki kryminalne jak i psychologiczne. Możemy tu zobaczyć różnorodne osobowości bohaterów. Ludzi tych połączyła praca, w redakcji czasopisma Samo Życie. To na tle tej redakcji jak i innych miejsc, śledzimy losy bohaterów serialu.
Odcinki 1555 dodaj odcinek
Sezony

1014. Odcinek 6x87

Zyga przestrzega Teresę przed zagrożeniem, które może się pojawić podczas nieobecności Kacpra. Niestety Teresa nie dowierza jego słowom. Jej zdaniem ochrona jest zbyteczna. Ale potem Teresa wyznaje Marysi, że nie odpowiada jej bliska relacja z Zygą - zwłaszcza teraz, gdy Kacper jest daleko. Iza Jaworska stara się przekonać Olgę, żeby zrezygnowała z prowokacji wobec Ryszarda. Olga już jednak podjęła decyzję i nie zamierza jej zmieniać. Bardzo się denerwuje, wykonując zaplanowaną misję. Dzwoni do Ryszarda i podaje mu numer telefonu Bianki. Ryszard spotyka się z Bianką w restauracji. Dziewczyna robi na nim duże wrażenie. Tamara jest załamana, gdy okazuje się, że proponowany przez instruktora termin egzaminu na prawo jazdy nie odpowiada jej wyliczeniom. Ta wiadomość obiega redakcję lotem błyskawicy. Niektórzy zakładają się, za którym razem Tamara zda egzamin. Chociaż wszyscy kibicują Tamarze, to jednak dosyć już mają jej ciągłych wahań i wątpliwości. Zyga spotyka się z Adkiem. Z pewnej odległości obserwuje ich Max.

1015. Odcinek 6x88

Max pozostaje niezauważony. Obserwuje Zygę, który po rozmowie z Adkiem, odjeżdża w swoją stronę. Monika proponuje nocleg koledze z pracy. Jarek nie jest zachwycony tym pomysłem, ale stara się robić dobrą minę do złej gry. Jarek przygotował specjalnie dla Moniki wspaniałą kolację, a teraz okazuje się, że zjedzą ją w towarzystwie kolegi Moniki - Krystiana. Kolacja okazuje się wyśmienita, ale Jarek przesadził trochę z ostrymi przyprawami. Bianka pertraktuje z Ryszardem warunki umowy o pracę. Jest czarująca. Ryszard odwozi ją do domu. Nagle Bianka proponuje mu, żeby wstąpił na herbatę. Zyga odwiedza Teresę w redakcji. Chce oczyścić atmosferę po ostatniej nieprzyjemnej rozmowie. Tłumaczy Teresie, że nie zamierza starać się o jej względy, ani też zastępować Kacpra. Problem dotyczy władzy i pieniędzy. Zyga uważa, że Teresa i Łukaszek potrzebują ochrony. On jest w stanie im to zapewnić, ale potrzebuje zgody Teresy. Jego słowa wywierają na Teresie ogromne wrażenie. Jest wstrząśnięta, wychodzi z redakcji zapłakana. Za nią Zyga. Z oddali obserwuje ich Max.

1016. Odcinek 6x89

Ryszard nie daje się skusić Biance, rezygnuje z zaproszenia i wraca do domu. Jarek ukrywa zaskoczenie, gdy Krystian pyta go o plany dotyczące nauki. Nie wiedział, że Monika o wszystkim poinformowała Krystiana. Wobec tego Jarek decyduje się spytać Krystiana o jego związki z kobietami. Przez cały czas Jarek odnosi się do Krystiana z rezerwą. Jego docinki denerwują Jarka, w końcu nie wytrzymuje i wybucha. Teresa dzwoni do Agnieszki. Proponuje, że zajmie się psem Tomka - Drako. Udaje sama przed sobą, że nic się nie stało, ale jest bliska załamania. Pani Zosia zauważa jej stan emocjonalny. W tajemnicy przed Teresą, dzwoni do Marii. Z jej słów wynika, że Teresa potrzebuje teraz przyjaciółki. Laura natychmiast wymyśla podstęp, dzięki któremu obie z Marysią zjawiają się u Teresy. Na pierwszy rzut oka widać, że coś ją gnębi. Teresa wyznaje Marysi, jak bardzo jest wystraszona po rozmowie z Zygą. Dorota wypytuje Biankę o szczegóły spotkania z Ryszardem.

1017. Odcinek 6x90

Jarek tłumaczy zdumionej Monice, dlaczego Krystian tak nagle wyszedł, skoro zamierzał u nich nocować. Wyznaje, że uderzył Krystiana. Monika jest wściekła. Próbuje się dodzwonić do Krystiana, bez skutku. Chce bezpośrednio od niego usłyszeć, co tak naprawdę sie wydarzyło. Jarkowi jest przykro, że Monika mu nie ufa. Tamara bardzo się denerwuje przed jutrzejszym egzaminem. Irek jest przerażony widząc, jak Tamara objada się ogromnymi kanapkami. Irek zaczyna podejrzewać, że Tamara jest w ciąży, ale ona kategorycznie zaprzecza. Uważa, że jej zachowanie wynika ze stresu przed egzaminem. Mirek próbuje się od Maćka dowiedzieć, czy jego uczucie do Dominiki jest poważne. Agnieszka z Kasią odwiedza Łukasza. Od razu orientuje się, Łukasz ma jakiś problem. Mimochodem wspomina o Kice i dziecku. Łukasz natychmiast się zmienia. Anita telefonuje do Janiny. Dopiero od niej dowiaduje się, że Maciek mieszka u ojca. Wzbiera w niej złość. Kika idzie do prywatnego gabinetu lekarskiego...

1018. Odcinek 6x91

Dopiero w poczekalni, przed wejściem do ginekologa, Kikę dopadają wątpliwości. W oczekiwaniu na lekarza dziewczyna trafia na pielęgniarkę, która od razu zauważa jej wahanie i proponuje rozmowę. Wzbudza zaufanie u przerażonej pacjentki. Kika powoli otwiera się, powierza tej obcej kobiecie wszystkie swoje lęki i długo tłumione emocje. Wracają do niej bolesne wspomnienia z dzieciństwa. Kika wyznaje jej, dlatego teraz boi się zaufać Łukaszowi i dać szansę ich związkowi. Po rozmowie z Janiną Anita jest wściekła. Umawia się z Sylwią. Chce natychmiast otrzymać rozwód. Żąda, żeby sąd przyznał jej opiekę nad synem. Zamierza walczyć z Mirkiem o prawo do opieki nad Maćkiem. Teraz musi za wszelką cenę postawić na swoim. Łukasz podejmuje decyzję - musi diametralnie zmienić swoje życie. Na początek rezygnuje z pracy. Andrzej próbuje poznać powód jego odejścia. Niestety Łukasz nie zamierza niczego tłumaczyć. Irek podziwia opanowanie Tamary, która poprzedniego dnia "umierała ze strachu" przed egzaminem, a dziś zmieniła zupełnie swoje nastawienie. Teraz on dużo bardziej się denerwuje niż Tamara.

1019. Odcinek 6x92

Kika szuka Łukasza, w redakcji go nie znajduje. Łukasz jest w domu i próbuje właśnie zamówić telefonicznie wyjazd za granicę. Miejsce jest mu obojętne, byle jak najdalej. Kika przychodzi do niego i w drzwiach prosi go o wybaczenie. Zapewnia o swojej miłości i opowiada o ich dziecku. Wzruszenie odbiera jej głos... Dopiero po pewnym czasie, na spokojnie, Kika wyjaśnia Łukaszowi powody swoich wątpliwości. Tymczasem dla Tamary egzamin pisemny na prawo jazdy nie stanowi trudności. Bez problemu zalicza test. Egzamin praktyczny prawie dobiega końca. Tamara prowadzi samochód bez zarzutu. Jeszcze tylko manewry na parkingu. Ale wtedy telefonuje do niej Łukasz z radosną wiadomością i Tamara traci kontrolę nad autem... Olga z Dorotą i koleżankami z pracy zastanawiają się nad słusznością prowokacji wobec Ryszarda. Zdaniem Jaworskiej prowokacja ma swoje granice. Każda z kobiet ma na ten temat inne zdanie. Tymczasem Ryszard umawia się z Bianką w domu Olgi...

1020. Odcinek 6x93

Bianka droczy się z Ryszardem chwilę, po czym podejmuje wyzwanie. Jest gotowa przyjąć propozycję pracy. Ryszard chce to uczcić szampanem. Atmosfera rozluźnia się. Bianka sugeruje, żeby mówili sobie po imieniu. Wyraźnie prowokuje Ryszarda... Olga wraca do domu. Ryszard wyznaje, że znowu szuka asystentki. Irek przyjeżdża po Tamarę. Początkowo nie może zrozumieć, że zdała egzamin, pomimo iż spowodowała takie spustoszenie na polu manewrowym, ale w końcu daje za wygraną. Cieszy się, że mają to za sobą. Irek chciałby uczcić jej sukces, ale Tamara woli odwiedzić redakcję. Wszyscy spieszą z gratulacjami. Tymczasem Zbyszek wyjechał służbowo w teren. Marysia proponuje, że chętnie zajmie się jego dziećmi. Julka jest z tego niezadowolona. Wojtek prosi wujka Olgierda o pomoc z matematyki i ten obiecuje przyjechać.

1021. Odcinek 6x94

Matka odwiedza Jolkę w szpitalu. Leczenie odwykowe dobiega końca i niedługo wypiszą ją do domu. Hanna chce wiedzieć, dlaczego Jola tak nisko upadła. Jola bez skrępowania opowiada o romansie z producentem i o narkotykach. Hanna idzie do wytwórni muzycznej. Odnajduje producenta, który wykorzystał Jolę. Grozi mu. Anita zjawia się w mieszkaniu Mirka. Zarzuca mu, że za jej plecami namówił Maćka do powrotu do tego domu, z którego niedawno zabrała go policja. Znowu zaczynają się kłócić. W czasie tej ostrej wymiany zdań wchodzi Maciek. Wyraźnie i zdecydowanie opowiada się po stronie ojca. W domu Teresy zjawia się Adek. Chce rozmawiać o interesach. Teresa bardzo niechętnie wpuszcza go do środka. Natychmiast Zyga zostaje o tym poinformowany. Adek proponuje Teresie, że za jej zgodą zajmie się interesami Kacpra. Teresa stara się go wyprosić, ale Adek nie jest skory do wyjścia. Na szczęście w porę zjawia się Zyga. Dopiero teraz, Teresa na własnej skórze przekonuje się, że pomoc Zygi jest konieczna. Chcąc podkreślić fakt, że znów ma do niego zaufanie, Teresa proponuje mu przyjaźń.

1022. Odcinek 6x95

Łukasz zaprasza Tamarę z Irkiem do siebie. Chcą wspólnie cieszyć się zdanym egzaminem, pogodzeniem Kiki i Łukasza, i dzieckiem. Nagle Kika uświadamia Łukaszowi, że skoro Tamara nie może mieć dzieci, to takie spotkanie będzie trudne dla wszystkich. Obawy Kiki okazują się bezzasadne. Tamara już od progu szczerze cieszy się z tego, że Kika urodzi dziecko. Teresa opowiada Marysi, że Zyga na nowo zdobył jej zaufanie. Tylko Laura ma, co do tego jakieś wątpliwości, wybiera się więc do klubu Zygi wybadać sytuację. Maria świetnie radzi sobie z dziećmi Zbyszka. Bartosz jedzie do swojej rodziny. Zawsze to trudny dla nich moment, ale tym razem Anita traktuje to lekko. Jakby zaakceptowała to, że on ma dwa domy. Anita namawia dawnego kolegę Mirka, żeby odwiedził jej byłego męża z butelką wódki. Proponuje mu pieniądze za to, żeby się obaj upili. Potem, podając się za sąsiadkę Mirka, zgłasza straży miejskiej, że u Kubiaków jest zbyt głośno...

1023. Odcinek 6x96

Laura zagaduje Zygę. Decyduje się powiedzieć wprost, po co przyszła. Wyznaje, że rozgryzła jego tajemnicę. Zyga jest wyraźnie speszony. Strażnicy miejscy legitymują Mirka i jego pijanego kolegę. Pomimo wypitego alkoholu, Mirek poważnie zastanawia się, kto mógł poskarżyć się na niego do straży miejskiej. Nawet Maciek jest zdziwiony. Nikt nawet nie podejrzewa, że to sprawka Anity. Nazajutrz Marysia budzi Julkę i Wojtka do szkoły. Nie jest to łatwe zadanie, ale Marysia wymyśla skuteczny sposób. Nagle zjawia się Olgierd. Karol składa w redakcji wymówienie. Zaskoczony Ratajczak w pierwszej chwili opacznie rozumie jego słowa. Agnieszka zauważa Karola wychodzącego z redakcji i natychmiast dzwoni do Kingi. Kinga niecierpliwie czeka na powrót męża. Anita przekonuje Sylwię, że Mirek znowu pije. Teraz potrzeba tylko znaleźć świadków i... odzyskać Maćka.

1024. Odcinek 6x97

U Kingi atmosfera radosnego podniecenia. Gaworowa zabiera Alę na spacer. Kinga otwiera drzwi Karolowi. Chętnie rzuciłaby mu się w ramiona, ale jego wzrok ją powstrzymuje. Wreszcie Karol wyznaje, że w Irlandii ma kogoś, a przyjechał po to, żeby się zwolnić z pracy. Zrozpaczona Kinga pospiesznie pakuje jego rzeczy do walizki. Jolka opuszcza szpital. Przygotowuje się do wyjazdu z Warszawy. Zamierza zaprosić Kingę i Agnieszkę, żeby się z nimi pożegnać. Na wiadomość o rezygnacji Karola z pracy, Agnieszka zaczyna się niepokoić. Dzwoni do Kingi. Dopiero po pewnym czasie Kinga odbiera telefon. Wyznaje Agnieszce, że jej świat właśnie się zawalił, a ona nie umie sobie z tym poradzić. Umawiają się na wieczór do Joli. Olgierd rozmawia z Julką na temat związku jej ojca z Marysią. Max dzwoni do Anny, by opowiedzieć jej o spotkaniu Zygi z Adkiem. Anna jest wstrząśnięta tą informacją.

1025. Odcinek 6x98

Kinga jest załamana. Matka nie potrafi jej pocieszyć. Przyjaciółki Kingi również martwią się o nią. Jola niedowierza, że Karol zdradził Kingę. Dziewczyny podsumowują swoje dotychczasowe życie. Kiedyś przyjechały do Warszawy na podbój świata, teraz wszystkie trzy są samotne i nieszczęśliwe. Agnieszka przekonuje Kingę, że chociaż teraz będzie jej bardzo ciężko, to z czasem pogodzi się z odejściem Karola i z optymizmem popatrzy w przyszłość. Laura opowiada Marysi o wizycie u Zygi i o tym, co ją zaniepokoiło. Max wystraszył Annę swoimi spostrzeżeniami. Chce ona natychmiast jechać do Teresy, żeby ostrzec ją przed fałszywym przyjacielem. Max ją powstrzymuje i proponuje inne rozwiązanie. Anna udaje się do Marii, ale jej nie zastaje. Tymczasem Laura zaskakuje Annę - domyśla się, że powodem jej wizyty jest Zyga. Agnieszka zgadza się oddać Teresie psa Drako. Przypadkiem okazuje się, że Olgierd rywalizuje z Marysią o opiekę nad dziećmi Zbyszka.

1026. Odcinek 6x99

Anna z Laurą bardzo szybko znajdują wspólny język. Jednak wyznanie Laury szokuje Annę, która oskarżała raczej Zygę o innego rodzaju nielojalność. Tymczasem, zdaniem Laury, chodzi o uczucie Zygi do Teresy. Dzieci są wspaniałymi obserwatorami. Wojtek rozszyfrowuje uczucia Olgierda na podstawie jego zachowania. Chłopak odgaduje, że Olgierd w dalszym ciągu kocha Marysię. Maria ma duże wątpliwości, gdy okazuje się, że ma spać z Olgierdem pod jednym dachem, ponieważ obydwoje opiekują się Julką i Wojtkiem. Łukasz jest pod ogromnym wrażeniem badania USG. Wreszcie oboje z Kiką wspólnie cieszą się potomkiem, mającym przyjść na świat. W redakcji Łukasz przeprasza Andrzeja i... wraca do pracy. Olga umawia sie z Bianką w domu. Wypytywanie Ryszarda o asystentkę, nie zadowoliło jej. Chce od Bianki usłyszeć, dlaczego Ryszard nie skorzystał z okazji. Bianka zapewnia, że Ryszard musi kochać Olgę, skoro nie uległ jej urokowi. Na te słowa do mieszkania wchodzi Ryszard...
Ryszard wraca do domu i momentalnie wyczuwa zakłopotanie Olgi. Bianka niewyraźnie tłumaczy, że przyszła osobiście, żeby zrezygnować z oferty pracy. Ryszard zaczyna podejrzewać podstęp. Obie kobiety czują się bardzo niezręcznie. Zbyszek wraca z delegacji. Teraz zamierza zająć się zorganizowaniem niespodzianki dla Marysi. Dzwoni do Filipa, następnie omawia z Teresą szczegóły przedsięwzięcia. Marysi mówi tylko, że muszą jechać do Filipa. Niewinne kłamstwo jest dla niej wystarczającym argumentem. Marysia zgadza się na wyjazd, nie podejrzewając nadchodzących atrakcji. Kinga rozpacza po odejściu Karola. Gaworowa stara się ją pocieszyć, ale mimo woli coraz bardziej denerwuje córkę. Niespodziewanie Kinga podejmuje ważną decyzję - po rozwodzie nie pozwoli Karolowi widywać córki. Taką karę poniesie za zdradę. Olga przyznaje się do zorganizowania prowokacji. Ryszard jest oburzony brakiem zaufania z jej strony. Kinga otrzymuje list od Karola...
Drżącymi rękami Kinga otwiera list od Karola. Jest tak przejęta, że nie jest w stanie czytać. Po chwili opanowuje się. Karol zapewnia w liście, że zawsze będzie dbał o ich córeczkę. Kinga jest zdruzgotana. Właśnie przekonała się, że nadal go kocha. Prosi matkę, żeby opowiedziała jej o ojcu. Kinga rozpacza. Uważa, że nic jej się w życiu nie udało. Zastanawia się nad powrotem do Dęblina. Tym razem Gaworowa ostro się sprzeciwia. Znajduje konkretne argumenty przemawiające za tym, żeby Kinga pozostała w Warszawie. Niestety Kingi nie cieszy nawet nowa restauracja, którą ma niedługo otworzyć. Pod nieobecność Moniki, Krystian składa wizytę Jarkowi. Pragnie wyjaśnić nieporozumienia i doprowadzić do zgody. Mimo jego zabiegów Jarek pozostaje nieufny i zasadniczy wobec Krystiana. Monika nie potrafi lub nie chce zrozumieć, dlaczego Jarek nie lubi Krystiana. Zbyszek w konspiracji planuje niespodziankę dla Marysi. Zabiera ją do uroczego domku, położonego w Puszczy Kampinoskiej. Tam witają ją najbliżsi: matka, Laura, Teresa, Julka i Wojtek. Marysia jest szczęśliwa.
Maria jest pod wrażeniem wspaniałej niespodzianki, jaką przygotował dla niej Zbyszek. Po chwili podjeżdżają bryczki, żeby zabrać całe towarzystwo na przejażdżkę po okolicy. Laura wyjmuje z torby ciepłe ubranie dla Marysi, która jest wzruszona, że wszystko zostało tak świetnie zorganizowane. Tylko Urszula nieufnie spogląda na Zbyszka. Martwi się, ponieważ z jej punktu widzenia jawi się on jako mężczyzna, który porzucił dom i rodzinę. Laura staje po stronie Zbyszka, tłumacząc Urszuli, że Marysia właśnie znalazła prawdziwą miłość. Decyzja Kingi jest nieodwołalna - postanawia wrócić do rodzinnego Dęblina. Zamierza nawet zrezygnować z otwarcia restauracji w redakcji. Jedzie na rozmowę z Ratajczakiem. Wyznaje, że Karol ją porzucił. Ratajczak namawia Kingę, żeby nie rezygnowała z marzeń. Otwarcie restauracji tuż, tuż, a ona chce się poddać... Słowa Ratajczaka mobilizują Kingę do działania. Janina przychodzi do Mirka bardzo zdenerwowana. Dowiedziała się, że syn zorganizował w domu pijacką libację. Obaj z Maćkiem przekonują Janinę, że w domu panował spokój, a kilka kieliszków wódki, które Mirek wypił z dawnym kolegą nie świadczą o patologii.
Julka i Wojtek domagają się konkretnych odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Interesują ich plany na przyszłość Marysi i Zbyszka. Laura z przyjemnością przygląda się sielankowej atmosferze, jaka panuje wokół ogniska. Wszyscy świetnie się bawią. Marysia domyśla się, że Julka chce jej zadać ważne pytanie. Tymczasem Zyga jest trochę zaskoczony, widząc Annę w domu Kacpra i Teresy. Korzystając z okazji, Anna zaczyna wypytywać o jego stosunek do Teresy. Jako matka stara się bronić interesów Kacpra. Późnym wieczorem Jarek odwiedza Janinę. Jest spięty. Przyznaje, że ma problem. Jego relacje z Moniką jakoś się ostatnio zmieniły. Jarek zadręcza się pytaniami o sens jego związku z Moniką. Prosi matkę o radę. Postanawia zostać u u Janiny na noc. Tymczasem u Moniki zjawia się Krystian. Chce przenocować, bo nazajutrz wyjeżdżają razem do Krakowa.
Monika kategorycznie odmawia Krystianowi. Tłumaczy, że Jarek nocuje poza domem i w związku z tym sytuacja byłaby niezręczna. Olga zarzuca Ryszardowi, że on traktuje ją ozięble. On jednak w dalszym ciągu nie potrafi jej wybaczyć prowokacji. Dopiero opowieść Olgi o zdradach Stefana, otwiera mu oczy. Nareszcie Ryszard zaczyna rozumieć jej obawy. Nawet Bartosz jest zaskoczony tym, że Anita tak zaciekle stara się znaleźć dowody przeciwko Mirkowi. Jest gotowa zrobić wszystko, żeby tylko sąd rodzinny przyznał jej prawo do opieki nad synem. Sylwia również nie podziela entuzjazmu Anity. Jej zdaniem, jedna wizyta straży miejskiej w mieszkaniu Mirka, nie stanowi wystarczającego dowodu na to, że jest on alkoholikiem. Anita twierdzi zawzięcie, że Mirek jest zdemoralizowanym ojcem, który na dodatek buntuje syna przeciwko niej. Jest przekonana o swojej wyższości nad Mirkiem i zobowiązuje się dostarczyć więcej dowodów przeciwko niemu. Bartosz nabiera podejrzeń, że Anita kieruje się wyłącznie chęcią zemsty. Bardzo powoli, Urszula przekonuje się do obecności Zbyszka w życiu jej córki.
Nadchodzi wielki dzień - otwarcie redakcyjnej restauracji. Dziennikarze nie mogą sie już doczekać chwili, kiedy nastąpi to doniosłe wydarzenie. Tymczasem Gaworowa tak denerwuje Kingę, że dziewczyna nie może się nawet spokojnie przygotować do wyjścia. Matka z wielką troską spogląda na zapuchnięte oczy Kingi. W szpitalu, Iza Jaworska obchodzi urodziny, kameralnie, w gronie najbliższych współpracowników i jednocześnie koleżanek - Olgi i Basi Kornackiej. Niby przypadkiem, zjawia się też Dorota. Najważniejszym tematem rozmów staje się Ryszard i jego egzamin "z wierności". Tamara bardzo się przejmuje, ponieważ musi opuścić męża i jechać z Łukaszem, by przygotować imprezę plenerową. Łukaszowi również trudno będzie rozstać się z Kiką. Najbliżsi przyjaciele zaglądają do Kingi, sprawdzając, czy nie potrzebuje wsparcia. Wreszcie nadchodzi uroczysta chwila. Kinga otwiera drzwi restauracji, a tam... czeka tłum roześmianych gości.
Przyjęcie w redakcyjnej restauracji trwa. Dziennikarze rozsmakowują się w przepysznych potrawach przygotowanych specjalnie na otwarcie knajpki. Nagle Mariusz wtrąca jakąś uwagę na temat Karola. Kinga zmienia się na twarzy i wybiega na zaplecze. Agnieszka podrywa się, żeby wyjść za nią, ale Tamara ją zatrzymuje. Tamara jest przekonana, że Kinga sama musi się pozbierać. I rzeczywiście. Po chwili Kinga wraca i oznajmia otwarcie, że Karol ją zostawił dla innej kobiety. Gaworowa krytykuje wystrój restauracji. Dopiero słysząc pochlebne opinie innych, zmienia zdanie. Jarek spotyka w parku pewnego starszego mężczyznę. Jego zwierzenia intrygują Jarka. Pasują dokładnie do jego sytuacji. Staruszek mówi o walce płci, ale czy to pomoże Jarkowi rozwiązać jego problem w relacjach z Moniką. Może powinien zmienić swoje podejście do Krystiana? Jarek dzwoni do Moniki. Olgierd w dalszym ciągu nie potrafi pogodzić się z tym, że Marysia wybrała Zbyszka. Po imprezie u Kingi, zadowolona Teresa wraca do domu. Nagle dzwoni telefon. Okazuje się, że jej ojciec został pobity i leży w szpitalu.
Ojciec prosi Teresę, żeby nie mówiła matce o jego kłopotach. Teresa uważa, że jego pobicie jest zbyt poważną sprawą. Nie chce oszukiwać Danuty. Tamara pakuje się do wyjazdu służbowego. Przygotowuje dwie ogromne walizki. Po chwili zaczyna się martwić, jak Irek poradzi sobie bez niej. Irek budzi się w środku nocy. Z przerażeniem przygląda się, jak Tamara specjalnie dla niego przygotowuje różne potrawy, żeby miał, co jeść podczas jej nieobecności. Także Łukasz już spakował kilka najważniejszych drobiazgów. Grzesiek podjeżdża samochodem służbowym pod redakcję. Tamara i Łukasz wsiadają. Ireneusz i Kika machają im na pożegnanie. Rozpoczyna się wyprawa do Chełma.
Anna odwiedza Teresę. Dowiaduje się, że jej ojciec został pobity z powodu długów. Anna proponuje pomoc Sandała - nn najlepiej będzie wiedział, jak załatwić taką sprawę. Teresa ma nadzieję, że ojciec się zmieni. Na razie nie zawiadamia matki. Grzesiek wiezie Tamarę i Łukasza do Chełma. Tamara, jako świeżo "upieczony kierowca", bez przerwy wtrąca się do jego umiejętności prowadzenia samochodu. W końcu Łukasz musi wytłumaczyć Tamarze, że jej komentarze przeszkadzają Grześkowi. Okazuje się również, że Grzesiek ma prywatny problem. Zwierza się Łukaszowi, że Natalka wyjechała do ciotki i teraz on ma wątpliwości czy do niego wróci. Na ten temat Tamara też wygłasza swój komentarz, który sprawia Grześkowi przykrość. Dziennikarze w redakcji zastanawiają się nad wyborem odpowiedniej nazwy dla restauracji Kingi.
Teresa kolejny raz dopytuje się, czy ojcu ktoś jeszcze zagraża. Martwi się o niego. Anna prosi Sandała, żeby zaopiekował się ojcem Teresy po jego wyjściu ze szpitala. Jarek zjawia się w domu Moniki z kwiatami. Przygotowuje wspaniałą kolację. Czeka na Monikę i przeprasza ją za swoje zachowanie. Godzą się. Rozmawiają o Krystianie. Jarek wyznaje, że przemyślał wszystko i zmienił zdanie o jej koledze. Zdumiona Monika długo zastanawia się nad jego słowami. Tamara z Łukaszem rozpakowują się w hotelu. Dostają wspólny pokój z podwójnym łóżkiem, ale Tamara szybko i sprawnie rozwiązuje ten problem. Długie i szczegółowe opowieści telefoniczne zmniejszają nieco dystans między zakochanymi parami. Irek dzwoni do Kiki. Martwi się czy Łukasz wytrzyma z Tamarą przez te kilka dni. Okazuje się, że on już za nią tęskni i nie umie sobie z tym uczuciem poradzić. Teresa pisze do Kacpra o swoim ojcu.
Zbyszek dowiaduje się od dzieci, że podczas jego nieobecności Olgierd pomagał Marysi w opiece nad nimi. W szpitalu zwalnia się etat ortopedy. Olga mówi Jaworskiej, że jej siostra starała się o tę posadę, ale Frączak nie wyraził zgody. Jaworska postanawia działać. Namawia Frączaka tak skutecznie, że ten zatrudnia Dorotę. Edyta ma dwa zaproszenia na pokaz mody. Szuka towarzystwa wśród dziennikarzy. Do Zbyszka telefonuje znajomy dziennikarz z Włoch - Pino (w tej roli po raz pierwszy w serialu: Stefano Terazzino). Zamierza przyjechać do Warszawy. Monika odwiedza Janinę. Nurtuje ją przemiana, jaka zaszła w Jarku. Nie chce go zranić, ale czuje, że go traci. Jednak Janina stara się pozostać obiektywna. Przewidywała, że ich związek może się tak zakończyć. Zresztą Monika również miała tego pełną świadomość. Kika zauważa zły nastrój Jarka. Dowiaduje się, że Jarek czuje się osaczony. Kika mówi wprost, jak ona postrzega jego związek z Moniką. Jarek idzie do firmy Moniki.
Monika cieszy się z wizyty Jarka. Jarek próbuje jej coś ważnego powiedzieć, jednak ona skutecznie mu przeszkadza. Idą razem na spacer. Niestety dzielą ich wyraźne różnice zdań. Porozumienie staje się coraz trudniejsze. Jarek nie chce się zgodzić na styl życia, jaki proponuje mu Monika. Buntuje się. Chce żyć po swojemu, a nie pod jej dyktando. Dopiero w domu, po kolejnej nieprzyjemnej rozmowie, Jarek decyduje się powiedzieć Monice, że odchodzi. Frączak zatrudnia Dorotę na etacie ortopedy w szpitalu. Chciałby, żeby Olga była mu za to wdzięczna. Frączak znowu zaczyna straszyć Olgę. Dorota dowiaduje się od siostry, że została zatrudniona w szpitalu. Postanawia podziękować Izie Jaworskiej i zaprasza na kolację ją oraz Basię i Olgę z Ryszardem. Maciek odwiedza matkę. Anita wypytuje o jego relacje z ojcem, potem spotyka się w restauracji z Edkiem (dawnym kolegą Mirka z drukarni). Namawia go do zorganizowania następnej akcji przeciwko Mirkowi. Gdy Edek nie zgadza się, Anita zaczyna go szantażować.
Jarek jest wściekły. Monika prosi, żeby nie rozstawali się w gniewie. Takie spokojne wyjaśnienia oczyszczają napiętą atmosferę między nimi. Żegnają się ciepłym serdecznym pocałunkiem. Dopiero po wyjściu Jarka Monika pozwala sobie na łzy. Olga wybiera się do Doroty świętować zwycięstwo nad Stefanem. Ryszard postanawia zostać w domu. Nie chce przeszkadzać w babskim wieczorze. Łukasz ze zdumieniem obserwuje dziwactwa Tamary, która jest świetnie przygotowana na każdą ewentualność. Rozmawiają o dziecku. Tamara uważa, że Łukasz będzie wspaniałym ojcem. Mówi, że pogodziła się z bezpłodnością, a w przyszłości ona i Irek adoptują dziecko. Jarek wraca do domu Kubiaków w bardzo złej formie. Mirek akurat gości Władysława. Jarek wyznaje, że rozstał się z Moniką. Edek zaprasza Mirka do siebie na imprezę. Potem dzwoni do Anity. Damskie spotkanie u Doroty trwa. Dziewczyny odkrywają istnienie tajemniczej urny. Dorota przyznaje, że po śmierci męża, przywiozła do kraju jego skremowane szczątki. Tymczasem Ryszard zostaje aresztowany.
Policjant tłumaczy Ryszardowi, że zostanie zatrzymany na noc, a nazajutrz doprowadzony na salę rozpraw. Sąd wydał polecenie o doprowadzeniu go, ponieważ kilkakrotnie nie stawiał się na rozprawy. Telefon do mecenasa nie pomaga. Ryszard zawiadamia Olgę. Dorota pociesza przerażoną siostrę. Ryszard zostaje zamknięty w towarzystwie bandytów, którym nie przypada do gustu jego zachowanie. Zbyszek zamierza wziąć kredyt i kupić dom. W tym samym czasie Marysia rozmawia z Laurą o kupnie domu. Agnieszka przywozi Drako do Teresy. Obie z napięciem obserwują zachowanie psa w nowym miejscu. Wygląda na to, że Łukaszek i Drako przypadli sobie do gustu. Agnieszka ze łzami w oczach żegna się z psem, którego szczerze pokochała. Drako poznaje panią Zosię. Wita ją przyjaźnie, natomiast warczy groźnie, gdy pojawia się Zyga. Następnego dnia, w sądzie zjawia się Marysia, Dorota w imieniu Olgi, mecenas Ślifierski i Ryszard. Ten ostatni jest doprowadzony przez policję. Ma na rękach kajdanki i wygląda koszmarnie. Ślady pobicia robią na wszystkich wrażenie. Dorota dzwoni do Olgi...
Widząc pobitego Ryszarda Dorota zupełnie nie wie, co odpowiedzieć Oldze na jej pytania. Szybko kończy rozmowę z siostrą, tłumacząc, że właśnie zaczyna się rozprawa. Olga jednak czuje, że Dorota coś przed nią ukrywa. W restauracji u Kingi, Pino (Stefano Terazzino) poznaje Edytę. Okazuje się, że obydwoje będą pisać o pokazie mody. Teresa znowu odwiedza ojca w szpitalu. Tymczasem on już próbuje namówić innego pacjenta do "wspólnych interesów". Po nocy spędzonej w areszcie Ryszard pokornieje. Zdaje sobie sprawę z powagi swojej sytuacji. Wyznaje Dorocie, że naprawdę kocha Olgę i przeprasza, że ją zawiódł. Posiedzenie sądu nie kończy sprawy, której dalszy ciąg odbędzie się następnego dnia. Jednak nakaz zatrzymania Ryszarda pozostaje utrzymany w mocy. Olga ma łzy w oczach słuchając relacji Doroty. Edyta proponuje Agnieszce udział w pokazie mody. Okazuje się niestety, że nie siedzą obok siebie. Pino zauważa Agnieszkę…
Pino zajmuje miejsce na pokazie mody. Jest wpatrzony w Agnieszkę. Nie może oderwać od niej wzroku, podczas gdy ona nie zauważa go. Po pokazie Agnieszka z Edytą udają się do wyjścia. Pino chce je dogonić, ale wśród panującego zamieszania, traci je z oczu. Natychmiast dzwoni do Zbyszka. Mecenas Ślifierski żywo interesuje się incydentem, który miał miejsce w celi Ryszarda. Żąda wyjaśnień i ukarania sprawców pobicia. Okazuje się, że każdy z osadzonych opowiedział inną wersję wydarzeń. Zrezygnowany Ryszard wraca do aresztu. Tym razem zamykają go w pojedynczej celi. Mirek przygotowuje wędki. Pomysł Władysława nabiera kolorów. Trzeba przygotować łowisko do otwarcia. Mirek niechętnie odpowiada na zaproszenie Edka. Natomiast Jarek z radością się do nich przyłącza. Robi wszystko, żeby zapomnieć o Monice. Edek sprowadza do mieszkania prostytutki. Impreza się rozkręca. Bartosz słyszy podejrzaną rozmowę Anity z Edkiem. Po skończonym dyżurze, Olga postanawia pojechać do Marysi.
Olga jest zrozpaczona. Żali się Marysi, że jej świat się zawali, gdy zamkną Ryszarda na długie lata do więzienia. Płacze. Marysia porównuje Ryszarda do Stefana. Chce tylko, żeby Ryszard poniósł karę za swoje przewinienia - z premedytacją działał na niekorzyść firmy. Tymczasem słowa Olgi wywierają na jej wrażliwym sercu ogromne wrażenie. W domu Edka zjawia się patrol straży miejskiej. Głośna libacja z pewnością przeszkadzała sąsiadom. Wszyscy uczestnicy zostają spisani. Mirek z Jarkiem wraca do domu. Jest na tyle trzeźwy, że zastanawia go, dlaczego każde spotkanie z Edkiem kończy się wizytą strażników. W środku nocy Pino zjawia się u Zbyszka. Dopytuje się o piękną nieznajomą, która zachwyciła go podczas pokazu mody. Jest pewny, że pracuje w redakcji "Samego Życia" i Zbyszek pomoże mu ją odnaleźć. Tamara bardzo źle się czuje. Łukasz dopytuje się z troską, co jej dolega. Przyjaciółka twierdzi, że to niestrawność. Ma własną koncepcję swojej choroby - tęskni za Irkiem. Nie może jeść, ma mdłości. Zmartwiony Łukasz zamawia taksówkę - natychmiast jadą do lekarza. Łukasz słusznie podejrzewa, że Tamara może być w ciąży.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…