Stan zawsze lubił samochody. Miał spokojną pracę w warsztacie i miłego szefa. Nie miał jednak siły charakteru. Wystarczyła paczka znajomych z blokowiska, by stał się ulicznym złodziejem i bandytą. Pewnego dnia zrobił coś, czego miał żałować całe życie. Pod naciskiem kolegów zgwałcił kobietę. Być może kiedyś udałoby się zapomnieć i żyć dalej. Gdyby nie ironiczny przypadek, który sprawi, że Stan będzie musiał codziennie patrzeć w smutne oczy swojej ofiary...
7/10 – Jak na debiut reżyserski film zaskakująco udany. Z dobrymi, wybijającymi się rolami Bartosza Turzyńskiego i Aleksandry Nieśpielak. Relacja pomiędzy katem i ofiarą jest wiodąca ale dla mnie równie interesująca jest przemiana Stana od bycia katem do stania się ofiarą. Jedyne co razi (przynajmniej mnie) to za dużo wulgaryzmów.
7/10 – Jak na debiut reżyserski film zaskakująco udany. Z dobrymi, wybijającymi się rolami Bartosza Turzyńskiego i Aleksandry Nieśpielak. Relacja pomiędzy katem i ofiarą jest wiodąca ale dla mnie równie interesująca jest przemiana Stana od bycia katem do stania się ofiarą. Jedyne co razi (przynajmniej mnie) to za dużo wulgaryzmów.