Początek fajny, ale czym dalej w las, tym gorzej, John kobiety traktuje jak dziwki za kasę, miałem nadzieję na zakończenie, jakiego się doczekałem. Sam film też nic specjalnego nie prezentował sobą, zabawy perwersyjne 2 bohaterów, które z czasem robiły się nudne fest, on ją traktuje jak szmatę, ta się kłóci z nim, a potem i tak dalej wracała, nie wiem na co liczyła…
Kinowa wersja była obcięta – Wersja video zawiera wszystkie sceny erotyczne wycięte w wersji kinowej ze względu na ich brutalność.
Pozostałe
Proszę czekać…
Nietypowy o "toksyczyźmie" w związkach. Ktoś jeszcze oprócz mnie już na wstępie zorientował się, że ten facet nie wróży nic dobrego?