Giulio Sacchi to tchórzliwy i nerwowy przestępca. Właśnie z powodu trudności w radzeniu sobie ze stresem mężczyzna psuje dobrze zaplanowany napad, gdyż zabija policjanta, który chciał go tylko ukarać grzywną za parkowanie w niewłaściwym miejscu. Incydent doprowadza do szału Ugo Majone, przywódcę bandy, który najpierw każe go pobić, a następnie wyrzuca z gangu. "Bezrobotny" bandzior postanawia zarobić organizując porwanie córki bogatego przemysłowca.