Historia Marii Antoniny - francuskiej królowej, żony Ludwika XVI, która w okresie dyktatury jakobińskiej wraz z mężem została osadzona w więzieniu i ścięta.
Historia Marii Antoniny - francuskiej królowej, żony Ludwika XVI, która w okresie dyktatury jakobińskiej wraz z mężem została osadzona w więzieniu i ścięta. opis dystrybutora
Ślinka cieknie na widok tych wszystkich pyszności serwowanych na dworze Ludwika XVI. Film Sofii Coppoli ma swój niepowtarzalny urok, jednak nie porywa tak skutecznie, jak „Między słowami”. przeczytaj recenzję
„Marii Antoninie” brakuje emocjonalnej istoty i intensywności przekazu, a brak zdecydowania odbiera uroku przedstawionej historii. przeczytaj recenzję
Cukierkowa królowa przeczytaj recenzję
Na potrzeby filmu Manolo Blahnik zaprojektował setki par butów. zobacz więcej
W scenie, w której Maria Antonina przymierza buty, wśród nich można zauważyć nowiutkie tenisówki firmy Converse. zobacz więcej
Możliwe spoilery O filmie — Najnowsza produkcja utalentowanej reżyserki i scenarzystki Sofii Coppoli, laureatki Nagrody Akademii, to współczesna wersja opowieści o niezwykle barwnej postaci historycznej, legendzie XVIII wieku – MARII ANTONINIE. Często przedstawiana w niekorzystnym świetle, będąca przedmiotem licznych debat i sporów historycznych, ta przez wielu niezrozumiana młoda kobieta,... zobacz więcej
Film fajny doskonale nadający sie na sobotni – wieczór z dziewczyną ogląda sie miło i przyjemnie. Fajna muzyka zostala do niego dobrana. Polecam.
MIeszane uczucia – Hmmmm …lubie Kirsten Dunst, nawet Sofia Coppola zrobila na mnie wrazenei po Lost In Translations …. ale tu jakos nie bylem zachwycony, wg mnie nudny, żona z kuchni krzyczy ze "bez polotu" :) Dalem 4/10, moze i za malo, ale spodziewalem sie czegos wiecej. Pozdrawiam
8/10 – Jestem świeżo po obejrzeniu tego filmu. Moje odczucia są mieszane. Film ogląda się przyjemnie i dość szybko mija czas, ale czegoś mu brakuje. Twórcy chcieli zapewne przyciągnąć widzów aktorką grającą główną rolę czyli Kirsten Dunst i chyba tylko jej mogą zawdzieczyć jako taki sukces filmu. Sama historia to nic specjalnego (zwłaszcza dla ludzi którzy znają jej życiorys z lekcji historii). Na moje oko zabrakło tam dramatycznego finału, przedstawienia śmierci królowej i króla, przez to film jakby urwał się w połowie… Kiedy pokazały się napisy końcowe zastanawiałem się nawet czy czegoś nie przegapiłem :) Ale trudno, widocznie tak miało być. Polecam fanom pięknej scenografii i tym którzy żałują że nie urodzili się jakieś sto lat temu żeby ponosić te dziwaczne suknie i peruki :) Tego tu akurat dostatek…
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
7/10 – uwielbiam filmy kostiumowe, ten także mi sie podobał a do tego świetna muzyka, ogółem wg film ok