Życiem Julia (Gael García Bernal) i Tenocha (Diego Luna), jak wszystkich siedemnastolatków, rządzą hormony, przyjaźń i pragnienie osiągnięcia dorosłości. Pewnego świątecznego popołudnia poznają piękną, 28-letnią Hiszpankę, Luisę (Maribel Verdú), którą kokietują z klasą i wdziękiem typowymi dla młodzieży w ich wieku. W żartach zapraszają ją w podróż na wyimaginowaną plażę, zwaną Boca del Cielo (Usta Niebios). Luisa grzecznie ich ignoruje, potem rozchodzą się każde w swoją stronę i wydaje się, że cała sprawa odchodzi w niepamięć. Jednakże Luisa dostaje bardzo złe wiadomości. W obliczu potrzeby zmian w swoim życiu, odnajduje chłopców i przyjmuje ich zaproszenie. Cała trójka wyrusza w podróż, która zmieni na zawsze ich życie, prowokując konflikt pomiędzy niewinnością, seksualnością a przyjaźnią.
Komentarze do filmu 11
Levi 8

Wartościowe kino nie jakieś pierdoły.Od chwili wyjazdu w podróż do końca poezja.Drugi ulubiony Alfons.

Soodack 8

Swietny! 8/10 – Seksualnosc rzeczywiscie dominuje w tym filmie, nawet jezeli nie mamy ciaglego ukazywania aktu seksualnego, to napiecie seksualne jakby "wisi w powietrzu", dialogi, wszystko obraca sie w tym kregu.

Nie uwazam jednak, ze jest to wada tego obrazu; jak masz nascie (czasami i wiecej) lat to czesto rzeczywiscie wokol tego kreci sie twoje zycie. Inne aspekty, o ile nie ma jakiejs karkolomnej walki o byt, moga zejsc na dalszy plan, dopoki burza hormonalna nie ustanie…

Inne aspekty zyciowe zostaja poruszone, jakby "przy okazji", jest to jednak swietna sztuczka rezysera

Kamil_Kwietniewski 7

Męska przyjaźń – Po co taki długi opis? Ten film można streścić w kilku słowach: "Po prostu jedno wielkie (każdy kto oglądał wie jak dokończyć)". Nie powiem, lekko "dziwnawy" jest ten film ;)

co Ty ta wiesz, ciekawy zwrot akcji, przeslanie , eh trza to skumac w tym filmie nie mozna zwracac uwage tylko na sex :D

Jaki seks! Halo!
Mamy w całym filmie 6 do 7 sytuacji które można ledwie nazwać erotycznymi. Film jest dość interesujący, zaskakujący i nieprzewidywalny do samego końca. Tak naprawdę oglądając ten film nie wiemy o czym on tak do końca jest, ani jakie jest jego przesłanie.
Miła odmiana. Gorąco polecam.
Dawno czegoś takiego nie widziałem.

Dla mnie film rewelacyjny, jednak z tego co widzę, są osoby, które zauważyły jedynie seks. Po Almodovarze można było się spodziewać wstawki homoseksualnej, ale przecież nie o to tu chodziło! Film nie jest ani o seksie, ani o byciu homo. Film jest o przyjaźni, o tym, jaka w rzeczywistości może być krucha, że po wygaśnięciu nawet największej przyjaźni ludzie odwracają się od siebie. Film jest o życiu i o śmierci, o jej nieuchronności, o tym, co robi, o czym myśli i w jaki sposób może wykorzystać życie człowiek, który wie, że niedługo odejdzie.

chwila. przecież to nie film Almodovara

Fakt, masz rację. Jakoś tak sobie ubzdurałem, już nie pierwszy raz ktoś mnie poprawia w tej kwestii :) Wybacz, mój błąd.

ludzka rzecz. pozdrawiam

Zgadzam się z Kamilem, ten film to dla mnie porażka, nie rozumiem jak mógł zdobyć jakieś nagrody i mieć tyle nominacji. Ja Nie polecam.

> Jankes o 2009-09-08 07:54 napisał:
> …nie rozumiem

I masz odpowiedź :P

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…