"Upadek Amerykańskiego Imperium" scenarzysty i reżysera Denysa Arcand’a z roku 1986 przedstawił nam grupę 30 - letnich przyjaciół, niezwykle elokwentnych intelektualistów, których liberalne idee zaczęły tracić na znaczeniu, kiedy znudzeni zaczęli szukać ucieczki w nienasyconym seksie. Siedemnaście lat później Inwazja barbarzyńców łączy ponownie erudytów z arcydzieła Arcand’a w filmie, który jest skazany na równy poprzednikowi sukces. Spotykamy ponownie błyskotliwego Remy’ego (Remy Girard), w trudnych dla niego chwilach. Jego ex-żona Louise (Dorothee Berryman) wzywa z Londynu wspólnego syna Sebastien’a (Stephane Rousseau), wziętego finansistę. Ojciec i syn ledwo się tolerują, więc Sebastien niechętnie przystaje na prośbę matki, ale od momentu swojego przyjadu porusza dla ojca niebo i ziemię. Odświeża stare znajomości i kontakty. Zwołuje wesołą bandę ludzi, których w przeszłości spotkał na swej drodze Remy: krewnych, przyjaciół, byłe kochanki…
Zdjęcia z filmu dodaj zdjęcia
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…