Już od najmłodszych lat Stephane Miroux miał problem z odróżnieniem snów od rzeczywistości. Kiedy miał lat dwadzieścia, ten stan rzeczy nie uległ zmianie. Wręcz przeciwnie, jego sny zyskały na intensywności przesłaniając rzeczywistość. Codzienne życie stało się intruzem w sennym krajobrazie, w którym szybuje wyobraźnia Stephane'a.
Slodka_Wiosna użytkownik
  • 10

Komedia romantycznie artystyczna. Oczaruje każdego. przeczytaj recenzję

Ewa Drab krytyk

Oglądając „Jak we śnie”, można poczuć się jak w galerii sztuki nowoczesnej: poznać szereg nietypowych postaci i podziwiać wiele niesamowitych obrazów. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Pozostałe

Proszę czekać…