Klasyczny melodramat z muzyką Jana A.P. Kaczmarka. Ann Grant (Vanessa Redgrave) na łożu śmierci wspomina swoją burzliwą młodość. Chce ustrzec córkę przed własnymi błędami.
DOBRA GRA AKTORSKA – Film powinnien spodobać sie miłośnikom tego gatunku.Może chwilami odrobinkę nudnawy,ale całokształt zasługuje na uwagę.Należy dodać do tego bardzo dobrą gre aktorską i powstaje film,który na pewno sprawi,że zamyślimy sie nad życiem.
Nie polecam, nudne romansidło – Film jest nudny, nie ma żadnej akcji, denerwujące jest cofanie akcji w czasie raz do przodu raz do tyłu. Żeby chociaż była jakaś wielka miłość… Jedna wielka klapa!
DOBRA GRA AKTORSKA – Film powinnien spodobać sie miłośnikom tego gatunku.Może chwilami odrobinkę nudnawy,ale całokształt zasługuje na uwagę.Należy dodać do tego bardzo dobrą gre aktorską i powstaje film,który na pewno sprawi,że zamyślimy sie nad życiem.