Niewidomy Matt Murdock za dnia pracuje jako prawnik w otworzonej wraz z Foggym Nelsonem własnej firmie, a w nocy działa jako zamaskowany Daredevil broniący bezpieczeństwa w Hell's Kitchen.
Serial opowiada o losach Matta Murdocka, który za młodu stracił wzrok, dzięki czemu rozwinęły się u niego inne zmysły. Postanawia walczyć z przestępczością, pracując za dnia jako prawnik, a w nocy wcielając się w superbohatera zwanego Daredevil. Czechu
Trzeci sezon Daredevila jest po prostu piękny, a za tym pięknem stoi bezbłędna i szokująca choreografia, zachwycające i naturalne postacie oraz genialna i wzruszająca historia. przeczytaj recenzję
3 sezon - Pełen emocji, wyrazistych postaci i kapitalnej akcji. Zagrało dosłownie wszystko w dosłownie każdym odcinku. przeczytaj recenzję
Dla tych, którzy dadzą mu szanse, będzie w czołówce seriali Marvela. Od strony fabularnej jest to majstersztyk. Od strony emocji i gry aktorskiej – podobnie. przeczytaj recenzję
3. sezon Daredevila nie tylko spełnia wygórowane oczekiwania – podsycone zresztą świetną kampanią promocyjną – ale wręcz je przewyższa. przeczytaj recenzję
Trzeci sezon Daredevila udowodnił, że to bez wątpienia najlepszy serial robiony wspólnie przez Netflix i Marvela. przeczytaj recenzję
Chociaż trzeci sezon Daredevila zły nie jest, nie jest też tak dobry jak pierwszy. Mimo to Marvel i Netflix dostarczyli solidne widowisko. przeczytaj recenzję
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
8/10 – No i już jestem po całości Daredevila. Trochę szkoda, że to już koniec. Wspaniała rola D’Onofrio, bardzo dobra Coxa, z miejsca jedna z moich ulubionych ekranizacji i jeden z moich ulubionych seriali. Było parę potknięć, jednymi z moich "ulubionych" pistolet na stole i stara magiczna Chinka, ale kto będzie o nich pamiętał. Właściwie największą wadą tego serialu był czerwony kostium, już teraz tęsknię za czarną piżamką. Zupełnie nieudany projekt maski, zbyt błyszczący się materiał, całość wyraźnie krępująca ruchy kaskaderowi. Muszą coś wymyślić do czasu 2 sezonu.
Daredevil bardzo udanie prowadzi swoich bohaterów, każdy z nich przechodzi jakąś przemianę, żaden nie jest jednowymiarowy. Na czele z najwspanialszym, cudownie wielowymiarowym czarnym charakterem MCU, dla mnie chyba najlepszym antagonistą komiksowym od dłuższego czasu. Vincent D’Onofrio po prostu jest Fiskiem w swoich ruchach, mimice i sposobie wyrażania się. Potrafi być romantykiem, dziką bestią i skrzywdzonym samotnikiem. W każdym z tych wcieleń jest tak samo przerażający. Mocno trzymam kciuki za nominację do Emmy i Złotego Globu.
Kategoria R jest zauważalna, ale nienachalna, mogli sobie jedynie darować różne "frickin" bo wygląda to tak jakby przyszedł Netflix i popodkreślał im flamastrem brzydkie słowa. Kaskaderka znajduje się na takim poziomie, że wszystkie Spider-Many za 200 mln$ powinny się wstydzić, sceny walk są niesamowite. Czuć ból, zmęczenie, zniechęcenie. Czuć, że jeden z nich jest "frickin" ninją, ale ciosy bolą po obydwu stronach. Tylko raz poszli za daleko, scena z ogniem wygląda jak klasyczne "ja nie potrafię? Potrzymaj mi piwo".
Jedynym zgrzytem jest odcinek ze Scottem Glennem, zupełnie niepotrzebny, rozwadniający fabułę, pochodzący z jakiejś innej, mniej przyziemnej bajki. Reszta prezentuje wyrównany poziom, jeśli ktoś się waha, to naprawdę warto zobaczyć.