Co jest w życiu ważne ;) – Nicholas Cage nie jest typem mężczyzny w kapciach, dlatego rola Jacka Campbella po nieoczekiwanym przeistoczeniu początkowo jakby uwiera nie tylko jego samego, ale i widzów. W miarę rozwoju akcji zaczynamy jednak razem z nim doceniać urok codzienności ukryty w stabilizacji objawiającej się chociażby w zmienianiu pieluszek synkowi, czy mokrych psich pocałunkach na dzień dobry. Jack odkrywa też ze zdumieniem, że można być mężem jednej kobiety i wcale nie czuć z tego powodu znudzenia.
Prosty film o zwyczajnym życiu niesie w sobie duży ładunek ciepła i może z lekka przesłodzony przekaz, że w życiu najważniejsza jest rodzina, ale mimo tego ogląda się go z przyjemnością. Poza tym sam fakt posiadania za męża Nicolasa Cage’a, nawet z lekka ugrzecznionego, jest dosyć kuszącą perspektywą, nieprawdaż, drogie Panie? ;)
A Panowie niech dołączą, nie zaszkodzi im maleńkie przypomnienie, co powinno być w życiu priorytetem :)
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
może być taki na nudne niedziele