Na wyspie będącej bazą amerykańskich sił zbrojnych, rozbija się samolot przewożący nowe znaleziska z Antarktydy. W wyniku zderzenia do gleby dostają się zarodniki dawno wymarłych rośli. Kilka dni później zaczynają znikać żołnierze stacjonujący w bazie. Szybko okazuje się, że w otaczającej ją dżungli, pojawiły się mięsożerne rośliny potrafiące się poruszać. Co gorsza atakują tylko nocą i są niemal nie do rozpoznania.