Teresa i jej córeczka Hilary tracą dach nad głową. Nowy właściciel wypowiada im mieszkanie. Teresa gubi pieniądze przeznaczone na nowe lokum. Nie ma więc z czego zapłacić kaucji, nie ma jak pokryć kosztów komornego. Matka i córka na dwa tygodnie znajdują dla siebie miejsce w "porządnym" azylu dla bezdomnych, w kościele. Potem nikt już nie chce im pomóc. Pozostaje tylko stoczyć się w dół...