Na kwasie 1998

opis dość zachęcający:P…widze ze masz dość sprecyzowaną listę ulubionych filmów co do tematyki:P:P…..
też mnie takie filmy interesują…swoje w życiu już przeżyłem( za dużo powiedziane!!! są pewne granice których normalny człowiek nie powinien przekraczać i niektórych rzeczy robić- jak walenie w qrwa żyłę)…..ale jeszcze z niczym nie przesadzałem..z niczym…tylko idioci przesadzają (prawdziwi idioci nawet przesadzając z jaraniem daleko nie dojadą-znam takich:P)……..wszystko jest dal ludzi , ale z umiarem , nawet alkohol (niby legalny) , ale też znam takich co przesadzają…….

heh: ale moralniaka strzeliłem:P……. wszystko jest dla ludzi…..wszystko też w nadmiarze szkodzi:P

edit: jak ktoś zna umiar to jest bezpieczny:P

> edit: jak ktoś zna umiar to jest bezpieczny:P

Zgadzam się, zgadzam. Kilku moich przyjaciół nie miało umiaru… odeszli w tak młodym wieku. Trzeba wiedzieć kiedy skończyć a przede wszystkim trzeba również do tego dorosnąć. Moje czasy eksperymentów się zakończyły. Tak do 25 lat wszystko uchodzi ci bezkarnie ale z przekroczeniem tego wieku coś zaczyna się psuć;] hehe ja już 30 na karku więc trzeba uważać na siebie choć powiem szczerze, że ciężko mi żyć inaczej (spokojniej) haha