Niania

5,7
Sympatyczna, ale nieco nieokrzesana Frania Maj (Agnieszka Dygant) zostaje nianią trójki dzieci bogatego i popularnego producenta seriali telewizyjnych, Maksymiliana Skalskiego (Tomasz Kot).
Odcinki 134 dodaj odcinek
Sezony
Frania umawia się na randkę z gangsterem z Pragi – Wiktorem Szwają. W trakcie wspólnej kolacji Frania przekonuje się, że chłopak-gangster to nie przelewki, bo na jej oczach prawie dochodzi do porachunków gangów. Przestraszona postanawia zakończyć znajomość. Tymczasem Adam znalazł dziennik Małgosi i szantażuję ją, że zdradzi wszystkie sekrety ojcu. Do akcji musi wkroczyć Frania. Karolina zwalnia z pracy Szymona Majewskiego. Maks, który nie wie, że Wiktor jest gangsterem spławia go w imieniu Frani i proponuje udział w serialu. Wiktorowi bardzo się ten pomysł podoba.
Frania zostaje sfotografowana z torebką nie pasującą do sukni. Jej strój zostaje skrytykowany przez redaktorów pisma "Euforia". Frania bardzo to przeżywa. Maks, chcąc ją pocieszyć, powierza jej trudne zadanie wyboru kostiumów do sceny z "Dziadów", którą zaprezentuje na Balu Dobroczynnym Producentów. Karolina jest przekonana, że Frania nie podoła i ośmieszy Skalskiego. Maks zaczyna mieć obawy, które potęguje fakt, że Frania korzysta z pomocy tajemniczej kuzynki Ewci. Nadchodzi dzień Balu. Maks jest pełen czarnych myśli. Pokaz sceny z "Dziadów" okazuje się jednak niesamowitym sukcesem. Odwieczny rywal Maksa, Lucjan Klemens Kutyś oświadcza, że "Dziady" Skalskiego były absolutnym hitem. Okazuje się też, że kuzynka Ewcia to znana projektantka mody Ewa Minge, która zaprojektowała te kostiumy. Karolina przywłaszcza sobie sukces i pozuje fotoreporterom. Za karę Frania podrzuca jej okropną torebkę, z którą Karolina zostaje sfotografowana i później wyśmiana przez tygodnik "Euforia".
Frania przyłapuje Małgosię kiedy ta pali papierosy. Nie chce jednak wspominać o tym Maksowi, by nie stracić zaufania Gosi i robi wszystko, by wyszło, że to Frania jest palaczką. Maksowi to się bardzo nie podoba.
W domu Skalskich nastaje nowy dzień. Frania, o dziwo, nie pojawia się na śniadaniu w szlafroku. Dochodzi bowiem do wniosku, że życie u Skalskich jest zbyt nudne. Niania ma zamiar przełamać wreszcie rutynę. Ku jej zdziwieniu, nawet sztywny szef w końcu podchwytuje ten pomysł.
W nowej produkcji Maksa zagra Mariola Żarnecka. Okazuje się, że Frania chodziła z nią do liceum i rywalizowały ze sobą. Aktorka ma przyjść do nich do domu. Frania się przed nią chowa, a potem próbuje udawać, że jest żoną Skalskiego. Frania odwiedza matkę, która zaprosiła ich na swoje imieniny. Rozmawiają o życiu i o Żarneckiej. W domu Frania znów natyka się na aktorkę, która nie szczędzi jej złośliwości. Małgosia skarży się, że nie da rady przygotować się do matury międzynarodowej; Przybylska pociesza ją i mówi, że wielu wybitnych ludzi nawet nie skończyło studiów i proponuje jej posadę swojej asystentki. Małgosia jest zachwycona Żarnecką; Maks pokazuje wszystkim plakat z nią w roli głównej, na którym wygląda bosko - Frania przeżywa katusze. Małgosia oznajmia, że nie będzie się przygotowywać do matury międzynarodowej, bo jedzie z Żarnecką do Stanów. Maks jest załamany. Zapowiada, że jeśli Małgosia go nie posłucha, zrobi Żarneckiej awanturę. Frania idzie do dawnej koleżanki na rozmowę, ale nie jest w stanie jej przekonać. Małgosia opowiada o znanych osobistościach, które poznaje dzięki pracy u gwiazdy. Na koniec przychodzi Małgosia, która oznajmia, że rzuciła pracę u Żarneckiej. Maks jest szczęśliwy. Frania też ma dużą satysfakcję.
Dom Skalskich ma odwiedzić Bardzo Ważny Gość - Krystyna Janda. Zawodzą chytre próby pozbycia się Frani z domu na czas odwiedzin. Frania zostaje i doprowadza do tego, że Krystyna Janda jest zmuszona do długiej konwersacji z nią oraz z Teresą, która wychodzi na to spotkanie z szafy. Krystyna Janda powierza Frani naszyjnik z pereł, który ma być odesłany za pośrednictwem firmy kurierskiej pod wskazany adres. Frania, za namową Teresy, postanawia odwieźć go osobiście taksówką. Taksówka, którą prowadzi Czesława, ma wypadek. Frania uderza się w głowę i traci pamięć. Naszyjnik przepada w taksówce między licznymi śmieciami. Po krótkim pobycie w szpitalu Frania wraca do domu. Niczego nie pamięta, ale jest przekonana, że Maks jest jej mężem. Robi mu niespodziankę i wchodzi do jaccuzi, gdy on się kąpie. Wszyscy liczą na to, że odzyskanie pamięci przez Franię rozwikła zagadkę zaginionych pereł. Ostatecznie Frania szczęśliwie odzyskuje pamięć, dzięki czemu Maks dowiaduje się, perły przepadły na zawsze...
Maks organizuje aukcję dobroczynną. Frania postanawia przyłączyć się do zbiórki pieniędzy. Wystawia na aukcji siebie. Zwycięzca otrzyma jednodniową, fachową opiekę niani. Licytację wygrywa Ignaś - sześcioletni syn bogatego biznesmena Pawła. Szczęście nie dopisało za to Konradowi - jego usługi kupiła Karolina. Przyszedł czas na jej słodką zemstę. Frania ma dopilnować, żeby Ignaś - utalentowany pianista, przykładał się do ćwiczeń. Chcąc się pochwalić nowym podopiecznym, zabiera go na spotkanie klubu seniora zorganizowane w mieszkaniu Teresy. Ignaś ma zagrać dla znajomych babci Apolloni. Niestety występ ma tragiczny przebieg - jeden z emerytów umiera. Ignaś doznaje silnego szoku i twierdzi, że już nigdy nie będzie w stanie grać. Dopiero Zuzi udaje się przekonać młodego geniusza, żeby nie porzucał muzyki.
Adaś Skalski ma problemy w szkole z językiem francuskim. Maksymilian Skalski decyduje się na zatrudnienie korepetytora. Ostatecznego wyboru kandydata dokonuje Frania. Pierwszym z nich jest przystojny Francuz - Philippe, którego Frania od razu przyjmuje do pracy. Philippe bardzo podoba się Frani, która zabiega o jego względy. Philippe także zwraca uwagę na ładną nianię. Na efekty wspólnego zauroczenia nie trzeba długo czekać. Philippe i Frania zaczynają ze sobą chodzić. Ich związek nie podoba się bardzo Maksowi, który po prostu jest zazdrosny. Philippe działa bardzo szybko i po kilku dniach oświadcza się Frani, która przyjmuje oświadczyny. Philippe podoba się także matce Frani. Urzędniczka ze Stanu Cywilnego robi wywiad środowiskowy z Philippe i Franią. Wyglądają na bardzo zakochaną parę. Urzędniczka jest pod wielkim wrażeniem ich miłości. Jak się okazuje Philippe ma jednak jedną wadę - jest bardzo kochliwy. Pod nieobecność Frani całuje się z Karoliną, co zauważa wszędobylski Konrad. Konrad naciska na Karolinę, żeby powiedziała o tym zajściu Frani przed ślubem. Karolina wietrząc w tym szansę na zbliżenie się do Maksa wyjawia Frani prawdę. Philippe nie zaprzecza - taki już jest. Frania wyrzuca go z domu. Maks zabiera Franię na ekskluzywną kolację.
Maks wyjeżdża do Paryża, bo jego młodszy brat kupił tam klub nocny za rodzinne pieniądze. Wskutek zbiegu okoliczności Frania trafia razem z nim do samolotu, a potem do paryskiego hotelu. Tam zjawia się brat Maksa, dochodzi między nimi do kłótni. Maks i Frania idą razem na zakupy, a wieczorem do klubu brata. Maks zdaje sobie sprawę, że skrycie zazdrości lekkomyślnemu bratu jego energii i pasji życia. Ucieka więc i razem z Franią wskakuje do samolotu lecącego do domu. Maszyna wpada w straszliwe turbulencje, wszystko wskazuje na to, że dojdzie do katastrofy. Maks i Frania wyznają sobie miłość.
Po tym jak Maks odwołał "tę rzecz", którą wyznał niani w drodze powrotnej z Paryża niania jest zdruzgotana. Sprawa pogarsza się jeszcze, kiedy Frania dochodzi do wniosku, że Maks nie traktuje jej poważnie ze względu na jej wygląd. Frania postanawia więc umówić się z niewidomym o imieniu Jacek by pokazać, że mężczyzna, który nie widzi może się nią zainteresować. Tymczasem Konrad za wszelką cenę próbuje dowiedzieć się czym jest "ta rzecz", odwołana przez Maksa. Zuzia przygotowuje do szkoły referat o kobietach robiących karierę i wybiera za przykład Karolinę, co jest wielkim ciosem dla Frani. W końcu Jacek uświadamia niani, że spotyka się z nim tylko po to by odegrać się na Maksie. Odcinek kończy się sceną, w której Maks i niania godzą się i postanawiają zostać jedynie przyjaciółmi, po czym wpadają sobie w ramiona i całują namiętnie.
Frania i Maks urządzają sobie w parku piknik, podczas którego okazuje się, że Maks ma problemy ze słuchem. W tym samym parku Małgosia umówiła się na randkę. Maks widząc córkę całującą się z dużo starszym chłopakiem, wpada we wściekłość. Po powrocie do domu robi Małgosi karczemną awanturę.
Frania zdobywa na wyprzedaży wymarzony sweter. Pech chce, że nieznajoma, z którą stoczyła o niego walkę jest nauczycielką Adasia. Tylko od niej zależy czy chłopiec zda z biologii. Rozgniewany Maks grozi wysłaniem chłopca do szkoły z internatem. Nauczycielka daje Adasiowi ostatnią szansę na poprawienie oceny. Chłopiec ma przeprowadzić jakiś eksperyment. Frania wpada na pomysł - wyhodują pisklęta. Podkładają do gniazda w ogrodzie trzy jaja i nagrzewają je lampami. Niestety, ciepło lamp okazuje się zbyt silne. Zamiast piskląt mają jajka na twardo.
Ciotka Frani, Janina bankrutuje. Nie ma się gdzie podziać, więc wprowadza się do domu Skalskiego. Frania namawia Bodzia - bogatego narzeczonego Janiny, żeby poprosił ciotkę o ręke. Bodzio obawia się, że nie ma u Janiny żadnych szans. Frania postanawia nauczyć go tańczyć, ale Bodzio nie jest pojętnym uczniem. Podczas lekcji dostaje zawału serca i przewraca się na Franię. W tym momencie do salonu wchodzi Janina. Jest oburzona sceną, którą zastaje. Całe szczęście Bodzio dochodzi do siebie i wszystko wyjaśnia. Bodzio oświadcza się Janinie. Historia wydaje się zmierzać do szczęśliwego finału, ale... Bodzio w dniu ślubu wyznaje Frani miłość. Na szczęście Maks zapobiega przerwaniu ceremonii. Bodzio wypowiada sakramentalne "tak" i dostaje kolejnego zawału.
Podczas wizyty w galerii Frania i Maks spotykają ojca Skalskiego. Spotkanie jest Maksowi wyraźnie nie na rękę. Wciąż nie potrafi wybaczyć ojcu, że przed laty porzucił matkę dla swojej sekretarki. Frania postanawia pogodzić panów Skalskich. Frania w tajemnicy przed Maksem zaprasza jego ojca na obiad. Maks jest wściekły, grozi Frani, że będzie musiała poszukać sobie nowej pracy. Ojciec Maksa przychodzi z Joanną - byłą sekretarką. Frania od razu znajduje z nią wspólny język. Podobnie się ubierają i mają podobne przemyślenia na temat Panów Skalskich. Dla Maksa obiad jest ciężką próbą. Z trudem hamuje wściekłość, a kiedy dowiaduje się, że ojciec zamierza ożenić się z Joanną, ostatecznie traci nad sobą panowanie.
Maks ubolewa nad tym, że Adaś nie chce już spędzać z nim tyle czasu, co kiedyś. Frania stara się wytłumaczyć Maksowi, że jego syn przeżywa okres młodzieńczego buntu i wkrótce ich relacje na pewno się poprawią. Tymczasem Frania ma poważny kłopot - otrzymuje zawiadomienie o wizycie poborcy z Urzędu Skarbowego. W jej zeznaniu podatkowym pojawiło się sporo nieścisłości. Frania czeka na urzędnika w seksownym stroju i z pyszną kolacją dla dwojga. Niestety urzędnik nie daje się uwieść. Frania otrzymuje wezwanie do zapłaty podatku.
Do Skalskich przyjeżdża z Paryża młodszy brat Maksa, Aleks, przystojny lekkoduch. Maks pracuje i nie ma czasu zająć się bratem, więc prosi Franię o przysługę. Aleks oświadcza się Frani i chce ją zabrać ze sobą do Paryża. Planują spotkanie na dworcu, ale Frania waha się, przypominając sobie wzruszające momenty spędzone z Maksem.
Małgosia chce sobie zrobić tatuaż. Musi przekonać Maksa do tego pomysłu i prosi Franię o pomoc. Niania zdecydowanie odmawia, ale gdy wychodzi na jaw, że sama też ma tatuaż, w końcu się zgadza. Niestety, o sprawie dowiaduje się Teresa, która nalega, żeby Frania usunęła tatuaż, ponieważ, jej zdaniem, taka ozdoba źle się kojarzy. Grożąc wydziedziczeniem, zmusza Franię do pójścia na konsultację do chirurga plastycznego. Frania postanawia najpierw wykorzystać tatuaż do własnych celów. Planuje rodzinny weekend nad morzem, gdzie będzie miała okazję odsłonić tatuaż i pokazać się Skalskiemu w całej krasie.
Maksa dopada w kryzys wieku średniego. Zaczyna się odmładzać, zmienia strój, styl bycia i kupuje Porsche. Frania próbuje namówić go na terapię, ale ponieważ nic z tego nie wychodzi, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i pokazuje Maksowi, że ma on wiele powodów do radości.
Maks Skalski z Karoliną organizują imprezę dobroczynną. Zaśpiewa na niej siostra Justyny Steczkowskiej - Magda, która świetnie potrafi ją naśladować. Spotkanie z Magdą okazuje się dla Frani wielkim przeżyciem. Małgosia, która marzy o samochodzie, namawia Nianię do udziału w konkursie "Miss Turbo", w którym można wygrać auto. Jednym z zadań konkursowych będzie rajdowa jazda próbna. Frania, która dawno nie siedziała za kierownicą, postanawia podszkolić swoje umiejętności w Porsche Maksa. Podczas jazdy dowiaduje się, że będzie miała okazję odwiedzić Justynę Steczkowską w jej domu. Z radości traci panowanie nad autem, rozjeżdża zająca i popada w depresję. Złe samopoczucie nie przeszkadza Frani wziąć udziału w konkursie piękności, w którym fuksem zalicza kolejne konkurencje. Kiedy wsiada do samochodu, szykując się do sportowej jazdy, widzi wiszącą na lusterku tzw. "zajęczą łapkę" i dostaje ataku histerii. Maks chcąc pocieszyć Franię, zabiera ją do domu Justyny Steczkowskiej.
Zbliża się długi weekend. Frania rezygnuje z majówki w towarzystwie rodziny Skalskich i postanawia spędzić go wspólnie z Jolką na Helu. Maks nie jest zadowolony z decyzji Frani i próbuje przekonać ją do zmiany planów, kusząc wycieczką do Egiptu. Niania nie zamierza jednak zmieniać swoich planów. Frania i Jolka docierają na Hel. Ich uwagę przyciągają nie nadmorskie widoki, ale zgrabne ciało właściciela wynajmowanej przez nie kwatery. Tymczasem nad Bałtyk nadciąga sztorm. Dziewczyny nie chcą marnować urlopu, postanawiają więc nie dać się wichurze i wytrwale "plażują" na tarasie. Kiedy wieczorem nudzą się w swoim pokoju, nagle obrywa się sufit.
Frania dowiaduje się od Konrada o wizycie u Skalskich bogatej babki Maksa, Matyldy. Maks, bojąc się ewentualnej kompromitacji ze strony Frani, proponuje jej wolny weekend. Urażona niania wymusza na nim zmianę decyzji. Frania dowiaduje się od swojej matki, że umarł jej były narzeczony, Daniel Jarosiński. Panna Maj wybiera się na pogrzeb, gdzie spotyka wdowę i poznaje Roberta - geja, który opowiada jej historię swojego szczęśliwego, lecz niezalegalizowanego związku zakończonego śmiercią partnera. To skłania ją do przemyślenia relacji z Maksem. Udaje się po radę do matki, ale nie znajduje u niej oczekiwanego zrozumienia. Postanawia definitywnie rozmówić się z Maksem. Gwałtowna dyskusja kończy się rzuceniem posady niani i odejściem z domu Skalskich. Frania rozpoczyna nową pracę w dziale perfumeryjnym centrum handlowego. Konrad i dzieci nakłaniają Maksa do złożenia Frani wizyty i sprowadzenia jej z powrotem.
Frania po raz kolejny zostaje świadkową na ślubie kogoś ze swojej rodziny. Załamana, spędza z Jolką wieczór w barze dla singli, gdzie spotykają Karolinę. W klubie Frania poznaje Bartka, przystojnego laryngologa, który zabiera ją na randkę, wywołując tym zazdrość Maksa. Spędzają miły wieczór zakończony namiętnym pocałunkiem na ganku Skalskich. Frania wyobraża sobie, że jest Alexis z serialu "Dynastia", a Bartek to jej mąż.
Po wizycie u psychoterapeuty Frania dochodzi do wniosku, że mężczyźni to w życiu zbędny balast. W ramach feministycznego protestu Niania, Karolina i Jolka idą do męskiego klubu. Zaplanowany babski wieczór okazuje się podwójną randką. Tylko biedna Frania zostaje sama.
Maks wraca do domu po imprezie odprowadzany przez młodą, atrakcyjną modelkę Patrycję, która próbuje go poderwać. Frania przyłapuje ich na pocałunku i robi Maksowi "małżeńską" awanturę. Doktor Młynarski tłumaczy jej, że Maks jest jej szefem, nie mężem. Frania podziwia Młynarskiego za jego mądrość, widzi go jednak przypadkiem w kinie dłubiącego w nosie. Jest zdegustowana i zwierza się Teresie. Ta mówi o wszystkim Maksowi, który, błędnie interpretując wydarzenia, myśli, że doktor obmacywał Franię. Skalski interweniuje u psychoterapeuty i okazuje się, że wyszedł na głupka. Teraz on robi Frani "małżeńską" awanturę.
Maks daje Frani na Walentynki kartkę z głupim dowcipem. Teresa skarży się Frani, że babcia Apolonia znalazła sobie młodszego, 60-letniego faceta i chce za niego wyjść. Babcia z godnością odpiera ataki. Obrażona na Maksa Frania jedzie z matką do banku. Tam są świadkami napadu i, wraz z innymi klientami, zostają wzięte jako zakładniczki przez uzbrojonego bandytę. Apolonia przekazuje wszystkim informację, którą usłyszała w telewizji - w banku był napad i Frania z matką są zakładniczkami. Maks i Konrad śpieszą na pomoc. W banku Frania i Teresa bez przerwy gadają, co denerwuje nawet innych zakładników. Niania zagaduje bandytę, który opowiada jej o swoim smutnym życiu z gnębiącą go matką. Tymczasem pod bankiem zbiera się tłum gapiów, wśród nich są Maks z Konradem. Frania przekazuje policji żądania złodzieja, a ten w jej imieniu rozmawia z Maksem, na którego Frania jest obrażona. Policja podstawia bandziorowi limuzynę, której żądał. Teresa oferuje się, że pojedzie z nim, ale bandyta chce wziąć je obie jako zakładniczki.
Zuzia przynosi ze szkoły wszy. Zaatakowani zostają wszyscy prócz Maksa. Niania kupuje w przebraniu szampon usuwający wszy, lecz i tak najada się wstydu. Panna Maj znajduje notatki Konrada, które wyglądają, jakby planował morderstwo. Jolka podejrzewa Konrada o skłonności psychopatyczne, a Frania uświadamia sobie, że nic o nim nie wie! Dziewczyny włamują się do pokoju Konrada, gdzie niania odkrywa straszną prawdę: garderoba kamerdynera jest dwa razy większa od jej własnej! Kiedy wizyta w pokoju Konrada wychodzi na jaw, na nianię pada blady strach. Przerażona biegnie do Maksa, po drodze rozgrywając rozmowę w konwencji czarno-białego kryminału z lat 40-tych. Maks zabiera dzieci na kolację i Frania zostaje sama w domu z Konradem. Przekonana, że kamerdyner zaraz ją zamorduje, rzuca się do ucieczki.
Maks dostaje Telekamerę za najlepszy serial. Udziela wywiadu dziennikarzom, którzy przy okazji dowiadują się, że w domu Maksa mieszka atrakcyjna niania Frania. Andrzej, dziennikarz tabloidu, publikuje zmyśloną historię o romansie Frani i Maksa rzekomo trwającym już w trakcie jego małżeństwa. Małgosia czyta artykuł i ma pretensje do ojca i Frani. Skalski i Frania interweniują w redakcji tabloidu, ale dziennikarz nie przejmuje się ich wymówkami, twierdząc że numer z artykułem o ich romansie bardzo słabo się sprzedał. To prowokuje Maksa i Franię do zademonstrowania namiętnego pocałunku. Konrad czuje się niedoceniony, bo Maks nie zaprosił go na imprezę z okazji otrzymania nagrody. Postanawia pójść na psychoterapię.
Frania spotyka w barze znanego piłkarza Michała Jurskiego, kapitana halowej reprezentacji Polski. Jurski okazuje się być obsesyjnie przesądny i umawia się z Franią, ponieważ twierdzi, że ta przynosi mu szczęście. Frania uważa go za dziwaka i chce się z nim rozstać. Maks, któremu Jurski załatwiał świetnie miejsca na swoich meczach wścieka się na Franię i rozpacza po kończącej się znajomości z idolem. Frania postanawia jeszcze nie zostawiać piłkarza i zabiera męską część rodziny Skalskich na mecz. Kiedy Jurski zaczyna przegrywać, zrywa z Franią i publicznie oskarża ją o przynoszenie drużynie pecha. Frania zostaje napiętnowana. Maks postanawia jej pomóc i poprosić swojego idola, by odwołał oskarżenie. Zamiast tego idzie z nim na piwo i poznaje Wojtka Brzozowskiego - kolejną sportową gwiazdę. Frania postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i zakrada się do szatni byłego narzeczonego, atakując go serią złych amuletów.
Frania postanawia zostać autorką tekstów piosenek. Szczególnie motywują ją do tego wątpliwości Maksa, który nie wierzy, że Frania może zrobić karierę w przemyśle muzycznym. Frania postanawia osobiście przekonać do swojego talentu piosenkarkę Nikolę. Frania i Jolka wchodzą do hotelowego pokoju Nikoli w przebraniu pokojówek. Okazuje się, że artystka cierpi na indolencję twórczą i chce szukać motywacji wśród prawdziwych ludzi. Frania zaprasza Nikolę do domu Skalskich i pokazuje jej swój tekst.
Maks wyjeżdża do Paryża na koncert zespołu Kombii. Chce namówić muzyków na gościnny występ w swoim serialu. Za Maksem do Paryża wyjeżdża Frania, która chce poczuć romantyczną atmosferę ich pierwszego pobytu w tym mieście i usłyszeć, że Maks ją kocha. Maks jest rozczarowany koncertem Kombii, bo lider zespołu waha się czy wystąpić w jego serialu. Udaje się za to pobyt z Franią w Paryżu. Po romantycznym spacerze po mieście Maks zapewnia Franię, że ta jest dla niego bardzo ważna. Maks dowiaduje się, że Konrad miał atak serca.
Więcej informacji

Proszę czekać…