Emile Hirsch wciela się w rolę kierowcy rajdowego, który za kierownicą czuje się pewnie jak nikt. Speed jest lojalny wobec rodzinnego wyścigowego biznesu, którym zarządza jego ojciec, Pops Racer. Odrzucając lukratywną i kuszącą ofertę firmy Royalton Industries, Speed nie tylko doprowadza do furii jej maniakalnego właściciela, ale sprawia również, że na jaw wychodzi przerażający sekret. Speed może ocalić swoją rodzinną firmę oraz swój ukochany sport tylko w jeden sposób: musi pokonać Royaltona w jego własnej grze.

Członkowie, przyjaciele i wrogowie rodziny Racerów

Osią “Speed Racera” są dwa elementy — wyścigi samochodowe i rodzina Racerów – ściśle ze sobą splecione. “Rodzina Speeda je, pije, myśli i oddycha wyścigami. Nawet ich nazwisko brzmi Racer - Rajdowiec” – śmieje się Emile Hirsch - “Naprawdę jej członkowie współdziałają ze sobą jak zespół. Tam zawsze chodzi o pracę zespołową i o to, aby czynić dobrze. Moim zdaniem właśnie to sprawia, że opowieść przemawia do widzów – każdy pragnie uczestniczyć w takiej przygodzie.”

Siedzibą rodziny Racerów jest idylliczny, podmiejski dom jednorodzinny, gdzie w garażu Pops Racer konstruuje wyścigowe samochody, zaś jego radość i duma – superszybki Mach 5 – stanowi ozdobę rodzinnego salonu. Mama Racer jest ostoją rodzinnego ogniska, zawsze gotową udzielić pociechy, rady czy wsparcia – nie wspominając już o pysznych ciastach. Rezolutny młodszy braciszek Speeda, imieniem Spritle, a także szympans Chim-Chim, ulubieniec rodziny, mają swoje własne sposoby, by pozostać blisko wydarzeń – na przykład planując przejażdżkę w bagażniku Macha 5 brata lub ukrywając się w najmniej spodziewanych miejscach. Dziewczyna Speeda, Trixie, na każdym kroku dowodzi swego oddania rodzinie Racerów – nawet wysoko nad torem, obserwując wyścigi z różowego helikoptera. Sparky, zaufany mechanik Popsa, zapewnia najwyższej jakości obsługę pojazdom powstającym w warsztacie Racer Motors. Jako odtwórca roli tytułowej, Hirsch zajmował kluczową pozycję w umysłach twórców filmu, którzy w trakcie wyczerpujących castingów, prowadzonych na trzech kontynentach, przyjrzeli się grze setek aktorów. „Nie mogłem uwierzyć, że dostałem tę rolę” – wspomina Hirsch -. “Jako dziecko oglądałem rysunkowego Speed Racera każdego ranka w domu, jedząc moja owsiankę. Widziałem każdy odcinek serialu. Jestem też gorącym fanem trylogii Matrix, więc czuję się naprawdę podekscytowany mogąc grać w filmie reżyserowanym przez Larry’ego i Andy’ego.”

“Gdy po raz pierwszy zobaczyliśmy Emila, wiedzieliśmy, że ma właściwy wygląd, młodzieńczy dynamizm i talent niezbędny do zagrania Speeda Racera” – wspomina Joel Silver - “W tamtym czasie film Wszystko za życie nie był nawet jeszcze ukończony, ale my gdzieś w głębi duszy byliśmy przekonani, że Emile „udźwignie” główną rolę w naszym filmie.”

Christina Ricci wciela się w postać Trixie, sympatii Speeda, dziewczyny, która była jego przyjaciółką i fanką od dzieciństwa. Inteligentna, stanowcza i szykowna Trixie wiernie dopinguje Speeda z trybuny, lub – ze swego helikoptera - pomaga mu zwyciężać w pełnych zasadzek wyścigach

„To dziewczyna w moim guście” – mówi Christina Ricci – „Zawsze tęskni do przygód i robi wszystko co chłopcy, a przy tym film nie podkreśla faktu, że Trixie jest dziewczyną. Naprawdę, potrafi zrobić wszystko – pracuje nad strategią ze Speedem, lata helikopterem, zna nawet Kung-fu, a przy każdej z tych czynności nosi inne, fantastyczne stroje. Trixie to prawdziwy urwis, a jednocześnie jest niesamowicie dziewczęca i właśnie to sprawia, że jest naprawdę zabawna.”

Ricci, zawsze wrażliwa na niuanse elegancji i stylu, wspomina: „Idąc na spotkanie z braćmi Wachowskimi byłam bardzo onieśmielona, ponieważ od tak dawna byłam wielbicielką ich filmów. Czułam się jak nieśmiała dziewczynka i prawie nie mogłam mówić, ale wtedy właśnie spojrzałam w dół i zobaczyłam, że mamy takie same czarne sportowe buty Chuck Taylor Converse – od tej chwili już wiedziałam, że wszystko musi pójść dobrze.”

Drugim filarem, na którym wspiera się świat Speeda, jest Mama Racer, grana przez Susan Sarandon. Nagrodzoną Oskarem aktorkę przekonał do projektu scenariusz braci Wachowskich, wychwalający zalety kochającej się rodziny jako zgranego zespołu. „Podobało mi się szczególnie, że rodzina Racerów żyje w ciepłym domu jakby ulokowanym w jakimś bezczasowym kokonie, gdzie każdego wieczora o tej samej porze ludzie zasiadają do obiadu.” – mówi aktorka – „Mama Racer jest tym spoiwem, które łączy w całość wszystkich członków rodziny.”

“Mama Racer stanowczo jest opoką, na której wspiera się rodzina Racerów – potwierdza John Goodman, któremu powierzono rolę głowy rodziny, Popsa Racera – „To do niej wszyscy idą po radę z problemami.”

Pops Racer – genialny projektant samochodów – konstruuje wyścigowe pojazdy dla Speeda; podobnie jak przedtem dla Rexa Racera. „Budował samochody już w czasach, gdy Speed był niemowlęciem” – opowiada Goodman. Uparty, niezależny i pracujący z pasji bardziej niż dla zysków, „Pops obawia się bardzo oferty Royaltona” – ciągnie Goodmann – „I od początku ma nadzieję, że Speed ją odrzuci, ale pragnie także zostawić mu wolną rękę i pozwolić, by sam zdecydował.”

Goodman, który dorastając także oglądał w telewizji animowany serial o Speed Racerze, wspomina: „Kiedy Speed Racer pojawił się na ekranie zdałem sobie sprawę, że nigdy nie widziałem czegoś podobnego i szybko stałem się jego najwierniejszym widzem. A kiedy usłyszałem, że Wachowscy zamierzają nakręcić fabularną wersję, z radością skorzystałem z szansy, by zagrać w tym filmie.”

Podczas gdy Emile Hirsch, John Goodman i bracia Wachowscy jako dzieci uwielbiali telewizyjny serial o Speed Racerze, Matthew Fox, grający tajemniczego Racera X, ma zupełnie inne doświadczenia: „Dorastałem na farmie w Wyoming bez telewizora, więc nie miałem szansy poznać „Speed Racera”.w dzieciństwie.” Tak czy owak przed pierwszym spotkaniem z Wachowskimi Fox przykładnie odrobił swoją pracę domową. „Dowiedziałem się sporo o animowanym serialu przed pierwszą rozmową z Larrym i Andym, a kiedy zobaczyłem, jak ukazano Racera X w oryginalnym widowisku, zapragnąłem jeszcze bardziej zagrać tę rolę.”

Coś jeszcze łączy Foxa z braćmi Wachowskimi; aktor zauważa: ”Już na samym początku, kiedy rozmawialiśmy o ich zamierzeniach związanych z tym projektem, powiedzieli, że chcieliby nakręcić film, który z przyjemnością obejrzą ich bratanice i bratankowie. Sam mam dziesięcioletnią córkę i syna, który ma pięć i pół roku, toteż sama świadomość tego, że dzieciaki będą mogły obejrzeć mnie w roli Racera X, była niesamowicie ekscytująca” – mówi Fox - “To nie jest po prostu ktoś, kto chodzi sobie w masce dlatego, że tak mu się podoba. On działa na naprawdę głębokim poziomie jakiejś tajnej służby i pracuje dla organizacji czuwającej nad przestrzeganiem prawa, która próbuje przeciwdziałać korupcji w sporcie wyścigowym., Ponieważ stawką w tej grze jest życie lub śmierć wielu ludzi, musi utrzymywać swoją tożsamość w sekrecie.”

Swój własny wkład w operacje tajnej organizacji wnosi zaskakujący, nieposkromiony duet - Spritle, najmłodsza latorośl rodziny Racerów, oraz jego ulubieniec szympans imieniem Chim-Chim. Choć dorośli starają się jak mogą utrzymać ich z dala od wiru wydarzeń, ta dynamiczna para - nie mogąc żyć bez przygód – wysila całą swoją pomysłowość aby dołączyć do prawdziwej zabawy, choćby nawet trzeba było ukryć się w bagażniku Macha 5 Speeda..

“Spritle to niesforny mały chłopiec, który bardzo pragnie być jak dorośli” – wyznaje występujący w roli Spritle’a aktor Paulie Litt. “Właściwie nikt go nie docenia. Chcieliby go chronić, bo jest dzieckiem, nie mają jednak pojęcia, że choć Spritle jest mały, potrafi bardzo dużo.. Jest prawdziwym ekspertem od wyścigów samochodowych i bardzo chce brać udział we wszystkim, więc zawsze znajduje sposób na to, by nie pozostać z dala od wydarzeń. Jeśli miałby zrealizować swoje marzenia, wyruszałby w bagażniku Macha 5 do każdego wyścigu.”

Litt, zaledwie jedenastolatek w czasie kręcenia filmu, w wyścigu do roli Spritle’a zdystansował ponad 250 innych młodych entuzjastów. “To było marzenie każdego dziecka” – mówi Litt - “Miałem spędzić całe lato na planie filmowym w Niemczech i przez całe dnie grać i bawić się z szympansem. Fantastyczne, prawda?” Tak naprawdę w roli Chim-Chima wystąpiły dwa szympansy o imionach Willy i Kenzie. “Na całym świecie znaleźliśmy jedynie dwa czy trzy szympansy wyszkolone właściwie, by pasować do tej roli” – wspomina koordynator scen ze zwierzętami, Sled Reynolds – „Trzyletni Willy, znakomicie wytresowany, był tu wyraźnie liderem, podczas gdy młodszy, dwuletni Kenzie pełnił rolę dublera Williego i uczestniczył w mniej wymagających scenach..

Spritle i Chim-Chim na ekranie są niemal nierozłączni, dlatego wszystkim zależało, by powstała między nimi więź przyjaźni. Proces budowania relacji pomiędzy Littem i szympansami trwał całe osiem tygodni. “Paulie spędzał z Willym i Kenziem po dwie – trzy godziny dziennie, stopniowo wzmacniając wzajemne więzi. Odnosił się do nich z ogromnym szacunkiem, toteż zaakceptowały go w naturalny sposób” – zauważa Reynolds.

“Uwielbiam zwierzęta, więc pracując z Willym i Kenziem czułem się fantastycznie” – potwierdza Litt – „Oba były takie bystre i naprawdę dały się lubić, a do tego różniły się osobowością i rysami twarzy, zupełnie jak ja i ty.”

Dostrzegając w Speedzie Racerze przyszłego zwycięzcę – i potencjalne zagrożenie dla własnej dominacji w wyścigowym sporcie – przemysłowiec i miliarder E.P. Arnold Royalton, twórca międzynarodowej korporacji Royalton Industries, proponuje Speedowi lukratywny kontrakt sponsorski, który młodemu kierowcy zapewni dostęp do najnowocześniejszego sprzętu oraz możliwości treningowych.

“Royalton oferuje Speedowi kontrakt życia, ale nie pozbawiony haczyka” – mówi Hirsch - “Speed musi wybierać pomiędzy jazdą w barwach Royaltona za wielkie pieniądze i ściganiem się nadal z pozycji niezależnej, przeciwko wspieranym przez potężnych sponsorów rywalom na torze. Gdy Speed odrzuca ofertę Royaltona przemysłowiec zaczyna mu grozić; wyjawia, że wszystkie wyścigi są z góry „ustawione” i że Speed, bez wsparcia Royaltona, nie ma już szansy na zwycięstwo na torze. To właśnie w tym momencie Speed postanawia, że postawi na swoim i będzie starał się chronić grę fair w ukochanym sporcie.”

W roli wiedzionego żądzą zysku założyciela Royalton Industries bracia Wachowscy postanowili obsadzić uznanego i utalentowanego brytyjskiego aktora Rogera Allama, z którym współpracowali już wcześniej przy okazji filmu V jak Vendetta. Allam wyznaje: “Bardzo miło jest znowu pracować z Larrym i Andym. Na planie bracia są bardzo zrelaksowani i fantastycznie pracują jako tandem.”

Allam opisuje Royaltona jako “człowieka, który wszystko zawdzięcza sobie. Nie pochodzi z bogatej rodziny, jak można byłoby przypuszczać biorąc pod uwagę jego pozycję. To ktoś, kto wystartował jako ambitny biznesmen, kto ciężko pracował na sukcesy i dzięki pracy stworzył wielkie, przemysłowe imperium. Potęga i władza dają mu poczucie, że może wpłynąć na wyniki każdego wyścigu.”

W swojej najnowszej intrydze Royalton stara się manipulować Musha Motors i Togokahn Motors, dwoma rodzinnymi firmami konkurującymi ze sobą na torach WRL:. W rolę pana Mushy, stojącego na czele Musha Motors, wciela się znany japoński aktor Hiroyuki Sanada.

“Pan Musha to po prostu biznesmen” - zauważa Sanada. “Od dawna chciał przejąć kontrolę nad Togokahn Motors, swoim najgroźniejszym rywalem. Royalton dobrze o tym wie i obiecuje Togokahn panu Musha w zamian za wytwórnię transponderów, należącą do Musha Motors. Taki układ pozwoli panu Musha zdystansować konkurentów, zaś Royaltonowi – zdominować rynek transponderów.” Dorastając w rodzinnej Japonii, Sanada oglądał oryginalną, japońską wersję “Mach Go Go Go”. „Nadal pamiętam rozpoczynającą film piosenkę. W Stanach Zjednoczonych Speed Racer wyrobił renomę japońskiej animacji, a bracia Wachowscy swoimi obrazami zawsze tworzą historię filmu, toteż jestem szczęśliwy mogąc brać udział w tej produkcji.”

W tworzeniu historii na własną rękę uczestniczy także sensacja muzyki pop z Korei - Rain, który znalazł się ostatnio na liście 1000 Najbardziej Wpływowych Ludzi Magazynu TIME. W „Speed Racerze” Rain zadebiutuje w amerykańskim filmie fabularnym rolą Taejo Togokahna, lidera zespołu i – jak wszystko wskazuje - przyszłego właściciela Togokahn Motors.

“Myślę, że swoją kreacją w tym filmie Rain zrobi furorę. To prawdziwa ekranowa osobowość, wprost przyciągająca uwagę widzów.” – uznaje Silver.

Grana przez Raina postać - Taejo - zmuszony jest bronić własnego nazwiska i marki, zagrożonych intrygą Royaltona. “Firma Togokahn Motors była w posiadaniu rodziny Taejo od pięciu pokoleń’” – mówi Rain - “Lecz wyścigi WRL zmieniły się ogromnie od czasów, gdy przodkowie Taejo zakładali swój rodzinny biznes. Sport i kierowców przenikał wówczas szlachetny duch współzawodnictwa, teraz jednak wszystko kręci się wokół wizerunku, marki i zysków. Podobnie jak Speed, mój bohater musi działać zdecydowanie jeśli pragnie ochronić rodzinną firmę.”

Tropem intryg Royaltona, służących przejęciu Togokahn Motors, podąża Inspektor Detector - w tej roli występuje niemiecki aktor Benno Fürmann. “Inspektor Detector od wielu lat tropi korupcję w Światowej Lidze Wyścigowej” – oznajmia Fürmann – „Teraz, zawarłszy przymierze z Racerem X, jest już o krok od odkrycia podstępu Royaltona, ale aby móc zamknąć sprawę, obaj stróże prawa potrzebują pomocy Speeda Racera.”

Obsady głównych ról w “Speed Racerze” dopełniają: australijski aktor Kick Gurry, grający Sparky’ego, niezawodnego i niezastąpionego „magika od silników” Racer Motors i przyjaciela rodziny Racerów, oraz Richard Roundtree, jako Ben Burns, prawdziwa legenda WRL i dawny zwycięzca wyścigu Grand Prix.

Fani pierwszego, animowanego serialu pamiętają pewnie odwiecznych rywali Speeda: Snake’a Oilera, Crunchera Blocka i Szarego Ducha — granych, odpowiednio, przez Christiana Olivera, Johna Benfielda oraz Moritza Bleibtreu. Bracia Wachowscy wprowadzili do historii także kilku nowych konkurentów, a wśród nich Jacka “Cannonballa” Taylora, jednego z najbardziej utytułowanych kierowców WRL i gwiazdę teamu Royaltona, granego przez Ralpha Herfortha; Księcia Kabałę, który ściga się samochodem w całości wysadzanym drogimi klejnotami, o szacunkowej wartości 22 milionów dolarów, granego przez Ashleya Waltersa; Delilę, liderkę zespołu Flying Foxes Freight, której podstępne wybiegi taktyczne mogą pozbawić Speeda szansy na ukończenie wyścigu (w tej roli Jana Pallaske); a także rywalkę do nagrody Grand Prix Kellie “Gearbox” Kalinkov, graną przez urodzoną w Wenezueli i ścigającą się w Indy-car Milkę Duno.

Choć zgromadzenie na planie tak międzynarodowej obsady nie było rzeczą łatwą, producent Grant Hill zauważa: „Moim zdaniem Larry i Andy wykonali fantastyczną pracę wypełniając żywymi postaciami świat Speed Racera”. Niesamowite było słuchać na planie tylu różnych języków, ale międzynarodowy projekt, taki jak Speed Racer, zasługuje na prawdziwie międzynarodową obsadę.” “Istotnie mieliśmy w obsadzie bardzo różnych aktorów, ale wszyscy wprost idealnie pasowali do swoich ról” – zgadza się Joel Silver - “Wspaniale było obserwować dynamiczną relacje pomiędzy Susan, Johnem i młodszymi aktorami, takimi jak Emile, Christina i Paulie. Naprawdę na planie stali się jakby rodziną.”

Hiperstylizacja w świecie "Speed Racera"

W swojej upartej pogoni za chwałą zwycięzcy Speed Racer przemierza świat – od dobrze znanego toru Thunderhead w rodzinnym mieście, przez rozgrywany na wielu kontynentach rajd drogowy Casa Cristo 5000, aż po Grand Prix w Cosmopolis. Przy tworzeniu różnorodnych scenerii i sekwencji akcji bracia Wachowscy korzystali z pomocy wielu spośród najbardziej innowacyjnych artystów, specjalistów od efektów specjalnych oraz fotografów cyfrowych, z którymi często współpracowali już w przeszłości. Niezwykle istotne zadanie nadzoru nad tworzeniem efektów wizualnych 2000 dla filmu reżyserzy powierzyli kierownikowi efektów specjalnych, Danowi Glassowie, oraz uhonorowanemu Oskarem Johnowi Gaeta.

“Potrzebowaliśmy miejsc z różnych zakątków świata, w których normalnie nie sposób byłoby kręcić, takich jak zamorskie, egzotyczne miasta, pustynie i oblodzone górskie drogi” – wyjaśnia Owen Paterson - “Miejsc, o których marzy większość reżyserów, ale gdzie praca na planie okazuje się niemożliwa, bo albo są zbyt odległe, albo nie ma gdzie ulokować ekipy filmowej. Zamiast tego postanowiliśmy zebrać najlepsze ujęcia z takich unikalnych, egzotycznych filmowych rajów i poddać je „wirtualizacji”, umożliwiając zespołowi efektów wizualnych płynne włączenie ich do scen filmu.”

Ostatecznie obrazy w “Speed Racerze” stworzono ustawiając aktorów na tle zielonych ekranów i łącząc je z cyfrowymi obrazami o wysokiej rozdzielczości, obejmującymi ujęcia miejsc tak odległych, jak Włochy, Maroko, Austria, Turcja czy Dolina Śmierci. Z ujęć tych, wykonane przez niewielki zespół z zastosowaniem stacjonarnych kamer o ultrawysokiej rozdzielczości cyfrowej, skomponowano następnie 360. stopniowe tła panoramiczne znane jako kule Rzeczywistości Wirtualnej QuickTime (QTVR), przez członków ekipy “Speed Racera” nazywane też nieformalnie „fotografią balonową”.

Dan Glass zauważa: “Ponieważ jednostka fotografii balonowej składa się zaledwie z kilku osób i wymaga znacznie mniej sprzętu niż klasyczna filmowa ekipa produkcyjna, mieliśmy możliwość sfilmowania egzotycznych planów, w których zwykle nie mogą kręcić większe ekipy filmowe.”

“Nasz pomysł polegał na tym, by coraz bardziej i bardziej popuszczać wodzy naszej kreatywności” - wspomina Gaeta. - “Poskładane w całość sfilmowane obrazy utworzyły panoramiczny widok, do którego w dowolne miejsce możesz wstawić kamerę w fazie postprodukcji i „zobaczyć” co tylko chcesz właściwie pod dowolnym aspektem ostrości. Wzbogacając koncepcję ‘Bullet time’ z ‘Matrixa’ stworzyliśmy ‘Racer time’, który – choć podobny do poprzedniego – znacznie więcej uwagi poświęca planom głębokości obrazu.”

Bracia Wachowscy, jako pierwsi twórcy filmowi, wykorzystali kamerę Sony F-23 HD, która w czasie, gdy rozpoczęły się zasadnicze zdjęcia do filmu, nie była jeszcze dostępna na rynku.

“Użyliśmy dosłownie pierwszych pięciu kamer F-23 wykonanych przez firmę Sony i sprawdziły się fantastycznie” – mówi kierownik zdjęć, David Tattersall, Który pracował przy produkcji I i II części „Gwiezdnych Wojen”, obu kręconych w HD. “To był najlepszy wybór ze względu na wrażenia wizualne, o jakie chodziło Larry’emu i Andy’emu. Skomponowaliśmy nasze ujęcia w ten sposób, by wydawały się bardzo ostre, połyskliwe i nasycone barwą..”

“Doskonaląc kolory wychodziliśmy znacznie poza zwyczajne standardy, tworząc coś, co nazwaliśmy ‘obrazem poptymistycznym’ lub ‘techno-kolorem” - dodaje Glass. Pragnąc przekazać widzom mnóstwo ujęć z zakresu efektów wizualnych w najbardziej atrakcyjnej formie, bracia Wachowscy stworzyli coś, co nazwali „fabularnym efektem animacji”, przy zastosowaniu techniki obrazowania warstwowego, która pozwala na ukazanie z równą ostrością w obiektywie pierwszego i drugiego planu oraz tła, podobnie jak dzieje się w filmie animowanym. Twórcy filmu nazwali tę metodę „technologią 2½D.” Glass wyjaśnia: “W filmie każdą warstwę obrazu – plan pierwszy, drugi i tło – tworzyliśmy oddzielnie. Sposób, w jaki wszystkie te plany przemieszczają się względem siebie, sprawia wrażenie, które kojarzy nam się z animacją. Dla dzieci jest on jak drugi język.” Celowe dążenie do uwypuklenia emocji kosztem realizmu oraz, na przykład, zacieranie linii perspektywy podziałało stymulująco na wyobraźnię zespołu efektów wizualnych: „Gramy przeciwko perspektywie i tworzymy obrazy, które z pełną świadomością przełamują konwencje obrazowania.

“Animacja to taki ekspresyjny format” – wyznaje Gaeta - “Seriale rysunkowe, które rzecz jasna były rysowane ręcznie, mają nierealistyczne perspektywy, tworzone specjalnie z myślą o rozbudzeniu emocji. Chodzi tu nie tyle o naśladowanie rzeczywistości, co o odczucia, które chce ci przekazać artysta. Przeniesienie tej zasady do filmu fabularnego opierało się na procesie, który – mówiąc najprościej – przypominał tworzenie ruchomych kolaży..”

Choć wiele planów i scenerii w “Speed Racerze” to komputerowa fantazja lub wirtualne wersje miejsc prawdziwych, dla potrzeb filmu stworzono także kilka rzeczywistych, praktycznych planów. Projektant produkcji Owen Paterson opisuje świat “Speed Racera” jako “zawieszoną w eklektycznej, retro-futurystycznej erze rzeczywistość równoległą, gdzie optymizm i moda lat 60. ubiegłego stulecia przeciwstawiają się wyolbrzymionej skłonności do współzawodnictwa i technologii przyszłości. Larry’emu i Andy’emu specjalnie zależało na tym, by świata Speed Racera nie dało się skojarzyć z żadną konkretną epoką.”

“Speed Racer” przeciwstawia sobie dwa światy – ten pierwszy, podmiejski i bezpieczny, to świat rodziny Racerów, drugi – aerodynamiczny, ultranowoczesny i zdominowany przez reklamę, to świat wielkich korporacji. “Rodzina Racerów żyje w sielankowym, nieskomplikowanym podmiejskim krajobrazie, gdzie kolory są ciepłe, jaskrawe i bardzo nasycone.” – mówi Paterson - “Wykonaliśmy w Los Angeles sporo pracy koncepcyjnej i byliśmy pod wrażeniem oglądanych tam domów we współczesnym stylu z połowy wieku.”

Dla kontrastu, Royalton Industries działa w ultranowoczesnym mieście Cosmopolis, w rzeczywistości znacznie bardziej chłodnej, sztucznie oświetlanej przez uliczne billboardy i loga korporacyjne. Paterson wspomina: “Wzięliśmy zarys tętniącego życiem, współczesnego miasta – takiego jak Szanghaj czy Hong Kong – zarówno w sensie architektonicznym, jak i reklamowym, a potem przenieśliśmy go do tego świata, tak niesłychanie zdominowanego przez międzynarodowe korporacje i kierowanego przez Royaltona. To globalny branding i marketing na sterydach.” Wewnątrz biuro Royaltona to przestronne lecz sterylne otoczenie w barwie srebrzystej szarości, z widocznymi gdzieniegdzie akcentami fioletu, które mają symbolizować władzę, pieniądze i ekstrawagancję.

Tak jak rodzina Racerów znajduje się w sercu filmowej opowieści, tak rodzinny dom Racerów był sercem wszystkich planów zdjęciowych. To właśnie w tej scenerii miało miejsce najwięcej ciepłych, rodzinnych momentów. Ponadto – w odróżnieniu od typowego domu podmiejskiego – ozdobą salonu rodziny Racerów był wyścigowy Mach 5, zaparkowany w samym środku domu.

Sprawą najwyższej wagi była koordynacja działań Owena Patersona i projektantki kostiumów, Kym Barrett wyjaśnia: “Każda z postaci ma swoją własna paletę barw. Pops i Mama Racer to – odpowiednio – kolory czerwony i zielony, Speed nosi błękity i biele. Aby podkreślić kolory ich kostiumów, przy dekoracji domu użyliśmy mnóstwo oranżu, turkusu i różu fuksji. Wszystko to razem sharmonizowaliśmy czerwonymi podłogami - ‘czerwienią Racerów’, jak ją nazwaliśmy.” Dla sekwencji kręconych na tle zielonych ekranów Barrett musiała opracować odrębne kompozycje kolorystyczne, ponieważ nic, co zielone, nie byłoby widoczne na ekranie.

„Podczas naszego pierwszego spotkania Larry i Andy powiedzieli, że chcą nasyconych, czystych kolorów” – mówi dalej Kym Barrett - „Zamiast wdawać się od razu w zbyt wiele szczegółów, zaczęli od opisania swojej koncepcji stworzenia fabularnego komiksu akcji, przeznaczonego dla widzów w różnym wieku. Skoro to było jasne, pozostawili mnie sam na sam z moją inwencją i wyobraźnią.”

Szukając inspiracji w oryginalnym serialu rysunkowym, Barrett odnalazła stylizowane pop Americana z lat 60, które posłużyły za punkt wyjścia do projektów kostiumów rodziny Racerów. Barrett wykorzystała tkaniny w czystych barwach, niekiedy wzorzyste, aby podkreślić wrażenie retro-futurystyczne. W oryginalnym serialu strój Speed Racera pozostał we wszystkich odcinkach niezmienny – markowa niebieska koszulka polo z białym kołnierzem, białe spodnie i skórzane rękawiczki wyścigowe, a także czerwona chustka i czerwone skarpetki. Powołując do życia bohatera “Mach Go Go Go” w latach 60., Tatsuo Yoshida inspirował się stylem Elvisa Presleya w Viva Las Vegas. Polegając na własnej kreatywności Barrett „zaktualizowała” styl Speeda, składając jednak ukłon w stronę pierwszego serialu i ubierając Emile Hirscha w klasyczny strój Speed Racera do rajdu Casa Cristo 5000.

Paleta barwna Trixie to cukierkowe róże, pasujące doskonale do jej śmigającego helikoptera i dynamicznej osobowości. „Wprost uwielbiałam moje stroje” - mówi Christina Ricci.- “Moja bohaterka ma wiele dziewczęcego uroku, a zarazem jest trochę jak chłopak.”

Z myślą o Spritle’u i Chim-Chimie Barrett poprosiła o radę projektanta z Los Angeles Paula Franka, twórcę grafiki małpiej twarzy, zdobiącej niesamowicie popularną linię artykułów odzieżowych i dodatków dla dzieci i młodzieży. Frank zaprosił Barrett do odwiedzenia magazynów jego firmy, gdzie znalazła słynne piżamy z twarzą małpy i zrozumiała od razu, że znakomicie nadają się dla Spritle’a.

Barrett wspomina “W trakcie rozmowy Paul i ja pomyśleliśmy: ‘Czemu by nie dać Chim-Chimowi takich samych piżam, ale na odwrót?’ No i Paul zgodził się zaprojektować dla nas grafikę z twarzą chłopca, która posłużyła za ozdobę piżamy dla Chim-Chima. Wszystkim bardzo się to spodobało.”

Dla poszczególnych kierowców-rywali Speeda, w tym także dla Snake Oilera i Szarego Ducha, Barrett zamierzała stworzyć stroje pasujące do ustalonych z góry projektów samochodów. „Ponieważ samochody zaprojektowano już wcześniej, usiadłam z Owenem aby szczegółowo omówić kwestie motywów, kolorów i faktur dla każdego kierowcy” – wyjaśnia Barrett. Jej samej podobał się szczególnie łuskowy, inspirowany stylem gwiazd rocka kostium Snake Oilera oraz nawiązujące do tradycji Wikingów stroje teamu Thor-Axine Inc. „Miałam szczęście, że wielu spośród kierowców to byli kaskaderzy, nie obawiający się niczego i nie przejmujący się, że mogą wyglądać nieco śmiesznie. Mieliśmy naprawdę mnóstwo zabawy z tymi kostiumami.”

Z myślą o projekcie i ręcznym wykonaniu skórzanych kombinezonów wyścigowych do wykorzystania w filmie Barrett zapewniła sobie fachową pomoc Patricka Whitakera i Keira Malema, dwóch uzdolnionych kaletników z Londynu, z którymi współpracowała już podczas przygotowania kostiumów do filmu Eragon.

Jeśli chodzi o Racera X, mówi Barrett: “Chcieliśmy zachować jego imponujący wizerunek z filmu rysunkowego. Racer X to superbohater, tyle że nie w pelerynce, wymyśliliśmy mu więc „image” łączący cechy superbohatera i motocyklisty. Postanowiliśmy ubrać go w skórzany kombinezon, który wyglądałby jednak dość zwyczajnie, taki, w którym można poruszać się swobodnie i który nie wymaga specjalnej konserwacji, nie sprawiający wrażenia, że nadaje się tylko do walki ze zbrodnią.”

“Jedna z pierwszych uwag, jakie usłyszałem od Larry’ego i Andy’ego po przyjęciu roli, brzmiała: „Ten kombinezon będzie naprawdę ściśle przylegał do ciała”, przez co chcieli zapewne powiedzieć: ‘Obyś tylko nie utył!” – śmieje się Matthew Fox.

Już na planie zdjęciowym skórzany kombinezon zaczął sprawiać Foxowi niespodziewane kłopoty:. “Bardzo szybko zaczynałem się w nim pocić. W sekwencjach walki, po wykonaniu dosłownie paru ruchów, musiałem stanąć i ochłonąć.”

Najbardziej dynamiczna scena walki miała rozegrać się na nocnym postoju podczas rajdu Casa Cristo 5000. Wojownicy ninja wynajęci przez pośrednika Royaltona, Crunchera Blocka, późną nocą wdzierają się do hotelowych pokojów Speed Racera i Racera X z myślą o dokonaniu morderczego zamachu.

“Sceny walki Racera X i Speeda z wojownikami ninja dostarczyły nam mnóstwo zabawy” – mówi kierownik i koordynator kaskaderów, Chad Stahelski - “Charakter tych dwóch pojedynków był zupełnie odmienny. Ninja, który napada na Racera X, traktuje zadanie bardzo poważnie i za otrzymane pieniądze daje prawdziwy wycisk przeciwnikowi. Tymczasem ninja, który walczy ze Speedem, to chyba bardziej ‘nonja’, bo naprawdę chcieliśmy, by ten pojedynek wyglądał trochę bardziej humorystycznie.”

“Kiedy Racer X wyprowadza cios, możesz być pewien, że będą pękać kości” – zapewnia Fox.- “Jego ciosy są bardzo skuteczne i mają w sobie prawdziwy rytm” Fox skorzystał na tym, że przed “Speed Racerem” przeszedł gruntowny trening w zakresie sztuk walki. „Przez kilka lat uprawiałem tekwondo i w przeszłości brałem nawet udział w turniejach, wystarczyło więc, by kaskaderzy od sztuk walki uczestniczący w naszym filmie dali mi szansę odświeżenia kilku technik.”

Lecz dla Emile Hirscha przygotowanie do scen walki było zupełnie nowym doświadczeniem. “Praca z zespołem kaskaderów rzeczywiście była trudna. Opanowałem jednak to i owo z kung fu i bardzo mi się to spodobało.. Z przyjemnością uczyłem się kolejnych sekwencji i naprawdę zrozumiałem, jak wiele zaangażowania i skupienia potrzeba do tego, by być dobrym kaskaderem.”

“Dzięki naszym lekcjom Emile poznał podstawy zawodu kaskadera. Uczy się bardzo szybko” - dodaje Stahelski. “Speed Racer” to już piąty epizod współpracy braci Wachowskich ze Stahelskim, który wcześniej brał udział w zdjęciach do wszystkich trzech części Matrixa oraz filmu V jak Vendetta.

“Bracia uwielbiają pracować z tymi samymi ludźmi” - komentuje Joel Silver, nawiązując do współpracy Wachowskich z takimi artystami zza kulisów jak Owen Paterson, John Gaeta, Dan Glass czy Kym Barrett. “To sprzyja budowaniu atmosfery zaufania, która jest niezbędna podczas pracy na każdym planie filmowym, a szczególnie przy projekcie o takim rozmachu.”

O swoim pierwszym profesjonalnym kontakcie z braćmi Wachowskimi Hirsch stwierdza: „Nie miałem pojęcia, że będą tacy zabawni. Oglądasz trylogię i myślisz sobie ‘Ci ludzie muszą być naprawdę poważni’ Tymczasem oni obaj mają niesamowite poczucie humoru. Myślę, że gdzieś tam w środku pozostali trochę jak dzieci. Dlatego właśnie są scenarzystami i reżyserami doskonałymi dla tego projektu. Oni po prostu to kochają – a reszta sama wychodzi.”

“Praca z tą fantastyczną ekipą i obsadą, a także bliska współpraca z Larrym i Andym, była czymś nie do opisania. Te chwile, kiedy widzisz zgromadzoną w jednym miejscu całą obsadę, rozglądasz się wokół, widzisz wszystkich w kostiumach i wprost nie możesz uwierzyć, że też tu jesteś. To było naprawdę niesamowite przeżycie.”

To zaszczyt móc pracować z braćmi Wachowskimi” – stwierdza Rain – „A najbardziej podoba mi się, że jest to film o nadziejach i marzeniach, więc najmłodszym widzom może dać przekonanie, że jeśli starasz się dostatecznie mocno, możesz dokonać niewiarygodnych wyczynów.”

Silver konkluduje: “Pragnęliśmy stworzyć film, który na długo pozostaje w pamięci. Mieliśmy szczęście, że udało nam się zgromadzić fantastyczny zespół aktorów, techników i innych twórców, pracujących razem, aby przenieść ten dwudziestowieczny klasyk w nowe milenium. Z wielką radością korzystamy z okazji by przedstawić „Speed Racera” następnym pokoleniom i jesteśmy dumni, że stworzyliśmy film rodzinny, który spodoba się widzom w różnym wieku.

Mach 5 znowu rusza do wyścigu

Bracia Larry i Andy Wachowscy, twórcy trylogii Matrix (scenariusz / reżyseria / produkcja), dzięki unikalnemu podejściu do filmowej materii, łączącemu wielopoziomową narrację z przełomowymi efektami specjalnymi, przyczynili się do określenia na nowo gatunku filmu akcji.

Dla braci Wachowskich przeniesienie na wielki ekran pierwotnej wersji „Speed Racera” - klasycznego serialu animowanego – stało się okazją do stworzenia nowej wizji opowieści lubianej przez pokolenia, a zarazem nakręcenia filmu dla szerszej, rodzinnej widowni.

“W trylogii Matrix Larry i Andy stworzyli styl wizualny zmieniający perspektywy i świadomość widzów. Zobaczyliśmy tam rzeczy, które według naszych dotychczasowych doświadczeń nigdy nie powinny wydarzyć się na filmie” – mówi producent Joel Silver - “Wraz ze Speed Racerem bracia Wachowscy znowu pragną odmienić postrzeganie filmowej rzeczywistości. Mieli pomysł na styl dostosowany do potrzeb opowieści o samochodach dokonujących powietrznych rajdów nad najbardziej spektakularnymi i wymagającymi torami wyścigowymi – niesamowite sekwencje akcji, jakich nikt nie oglądał dotychczas. To całkowicie nowa koncepcja połączenia CGI z dynamiczną akcją. Bracia po prostu kochają przełamywać kanony i przekraczać granice stylów”.

Producent Grant Hill dodaje: “Dla nich Speed Racer był nie tylko najbardziej ulubionym filmem animowanym dzieciństwa; jednym z elementów, które szczególnie zachęcały braci Wachowskich do dokonania nowej adaptacji, były wartości rodzinne, wyraźnie promowane przez twórców oryginalnego serialu. Larry i Andy bardzo chcieli nakręcić film rodzinny, który z przyjemnością obejrzeliby ich bratankowie i bratanice.”

“Pracując nad scenariuszem starali się specjalnie, aby był to prawdziwy film rodzinny i choć zachowali ducha oryginału, który obraca się wokół Speeda oraz jego przyjaciół i krewnych, stworzyli zupełnie nową opowieść o przygodzie.” – kontynuuje Silver – „Speed Racer to film dla wszystkich. Film o wspaniałych bohaterach, pełen porywających obrazów szybkiej akcji i oczywiście kapitalnych efektów wizualnych.”

Osią filmu jest historia Speeda Racera, który pragnie zostać najlepszym kierowcą Światowej Ligi Wyścigowej - World Racing League (WRL). Dla Speeda liczą się w życiu dwie rzeczy: wyścigi samochodowe i jego rodzina. W filmie Speed i jego krewni tworzą jeden z ostatnich niezależnych zespołów rajdowych toczących coraz trudniejszą bitwę z drapieżną konkurencją w postaci kierowców wspieranych przez mega-sponsorów. A gra idzie o stawki tak wysokie, że wynik jednego wielkiego wyścigu może przesądzić o losie kierowcy, a nawet całej firmy . Dla sekwencji na torze bracia Wachowscy – mocą swojej niewyczerpanej wyobraźni – stworzyli styl wyścigów wykraczający poza wszystko, co kiedykolwiek oglądano. W “Speed Racerze” samochody wyścigowe stanowią doskonałe, harmonijne połączenie funkcji oraz formy i zdolne są do kaskaderskich wyczynów, drwiących z grawitacji, a także niewiarygodnych rajdów z prędkością przekraczającą 400 mil na godzinę. Te mocno podrasowane arcydzieła sztuki motoryzacyjnej wprost prześcigają się w dzikości, a przy tym każdy samochód odzwierciedla osobowość swojego kierowcy.

W wibrującym, cukierkowo barwnym świecie Speed Racera koegzystuje wiele epok i stylów, przenikając się nawzajem i tworząc pierwszoplanowy sport wyścigowy. „W estetyce tego filmu widać przeszłość, teraźniejszość i przyszłość” - mówi Joel Silver. „Ludzie szaleją za samochodami, a Larry’emu i Andy’emu udało się stworzyć fantastyczne projekty pojazdów. Widywaliśmy już nieraz nieziemskie wizje samochodów w magazynach i na filmach, jednak obraz braci Wachowskich zabiera nas na zupełnie nowy poziom tej dziedziny. Te samochody są zdolne do wszystkiego i dzięki nim wyścigi stają się ekscytujące bardziej niż wszystko, co tylko zdołalibyśmy sobie wyobrazić.”

Grant Hill wspomina: “Larry i Andy zawsze poszukują sposobów, by przenieść wszystko na kolejny poziom. Przyjrzeliśmy się paru sportom ekstremalnym wymagającym dużej płynności ruchów, takim jak deskorolki i snowboardy i wyobraziliśmy sobie, jak powinny wyglądać wyścigi i jak szybko powinny poruszać się samochody jeśli miałyby wykonywać podobne manewry powietrzne.”

Dla trzech głównych wyścigów filmu - Thunderhead Raceway, Rajdu Drogowego Casa Cristo i Grand Prix – bracia Wachowscy i ich zespół wymyślili niezwykle dynamiczną formę wyścigów o nazwie “Car-Fu.” “ motocykle, a następnie staraliśmy się je przekształcić w coś jeszcze bardziej ekscytującego” – wyjaśnia kierownik efektów wizualnych John Gaeta, który zdobył Nagrodę Akademii ® za pracę wraz z braćmi Wachowskimi nad trylogią Matrix. “Wzięliśmy ten styl, poddaliśmy go futuryzacji i przekształciliśmy w sport motorowy, dodając co nieco spektakularnych sztuk walki i choreografii w duchu wire-fu. Ale graliśmy w to dla zabawy. Opowieść rozgrywa się w świecie ogarniętym obsesją na punkcie akrobatycznych, wojowniczych wyścigów samochodowych, ale sama fabuła skupia się na aspekcie wierności samemu sobie i temu, co cenimy najbardziej, a to – jak się okazuje – są właśnie więzi rodzinne i łączące nas z przyjaciółmi.”

Żaden wyścig WRL w “Speed Racerze” nie mógłby się obyć naturalnie bez wybiegów taktycznych rodem z walk gladiatorów, na granicy tego, co dozwolone, wykorzystujących wysuwane haki, chwytaki opon i zębate ostrza. Silver komentuje: “Tę wizję ekstremalnego, kontaktowego sportu wyścigowego, którą można opisać jako akrobatyczną mieszaninę sztuk walki i Formuły I, Larry i Andy nazwali ‘Car-Fu’ – samochodową sztuka walki. .

“Pierwszy, oryginalny serial Speed Racer był dla braci Wachowskich wprowadzeniem w świat japońskiej animacji” - mówi Silver - “Larry’ego i Andy’ego zafascynowała treść, żywa akcja oraz niepowtarzalny styl wizualny serialu, które wydawały się tak odmienne od innych telewizyjnych filmów rysunkowych tamtych czasów. I tak Larry i Andy stali się gorącymi fanami nie tylko Speed Racera, ale także całej animacji japońskiej.”

W rzeczywistości wierni fani “Speed Racera” reprezentują wiele pokoleń i wiele kultur. Oryginalny, animowany serial “Speed Racer” powstał na podstawie japońskiej serii manga (komiksu książkowego), stworzonej przez pioniera animacji, Tastuo Yoshidę i zatytułowanej “Pilot As.” W 1967 roku komiks dał początek japońskiemu widowisku telewizyjnemu pod tytułem “Mach naprzód! [„Mach Go Go Go”}; następnie – sześć miesięcy później – powstała dubbingowana po angielsku, amerykańska adaptacja “Speed Racer,”

Już od pierwszych emisji w Stanach Zjednoczonych “Speed Racer” okazał się prawdziwym, porażającym hitem, przemawiającym do wyobraźni młodej amerykańskiej widowni właściwym mu, niepowtarzalnym połączeniem ekscytującej akcji z udziałem samochodów, międzynarodowej intrygi, wartości rodzinnych, młodzieńczej miłości i bezpretensjonalnego humoru. W przeciwieństwie do wszystkiego, co dotychczas oglądali, bohaterem serialu był bardzo stanowczy młody człowiek, triumfujący nad pozbawionymi skrupułów konkurentami i ścigający się na torach całego świata w swoim potężnym, ultra - aerodynamicznym Machu 5.

Po 40 latach i kilku kolejnych wcieleniach telewizyjnych opowieść o Speed Racerze i jego przygodach w Machu 5 podjęli i ujęli w nową wizję dla potrzeb wielkiego ekranu bracia Wachowscy, wzbogacając ją nie tylko o zawrotnie szybka akcję i spektakularne efekty wizualne, lecz stosując także najnowocześniejsze techniki zdjęciowe oraz obrazy generowane przez najnowsze komputery.

Już pierwszego dnia po przybyciu aktorów do Studia Babelsberg w Berlinie bracia Wachowscy zebrali zasadniczą część obsady,aby pokazać jej po raz pierwszy świat, do którego mają wkroczyć, w tym malowidła, dekoracje scenerii i wszelkie inne rekwizyty, a także rozszerzony pre-vis (trójwymiarową animację scenerii) sekwencji wyścigów.

““Pre-vis wyścigów był porażający” – wspomina Emile Hirsch, odtwórca tytułowej roli Speed Racera - “Niesamowite było patrzeć, jak wiele pracy wykonano zanim jeszcze w ogóle rozpoczęły się zdjęcia. Nie czuło się, że to sci-fi, tak jak przy Matrixie. To bardziej magia. Chodzi tu bardziej o kolory niż ciemność.” „W sali było 12 aktorów i mogę wam zagwarantować, że była to jedyna w historii sytuacja, kiedy 12 aktorów stało w jednym pokoju i nie miało kompletnie nic do powiedzenia” – wspomina Matthew Fox, grający Racera X.- „Wszyscy, kompletnie porażeni, tylko spoglądali na siebie nawzajem. To było naprawdę nadzwyczajne. Rzadko zdarza się w życiu uczestniczyć w projekcie, który dąży do zrobienia czegoś, czego nikt nie robił przedtem, a to była właśnie jedna z chwil tego rodzaju.”

Samochody, tory wyścigowe i narodiny "Car-Fu"

Grzmiący Mach 5 Speed Racera jest być może najlepiej rozpoznawalnym ze wszystkich samochodów światowej kinematografii. Jego agresywna sylwetka, podkreślona lśniącym, białym lakierem i wielka, czerwona, widoczna na masce litera ‘M’ na zawsze pozostaną w pamięci fanów “Speed Racera” na całym świecie. Chociaż zaktualizowany projekt Macha 5 mógł rozwinąć się doprawdy w bardzo różnych kierunkach „ostatecznie powróciliśmy do tej nieco retro wersji oryginalnej, o bardzo opływowych liniach” – mówi projektant produkcji, Owen Paterson.

. „Po rozważeniu wielu możliwości Larry i Andy powrócili do pierwszego, legendarnego profilu Macha 5 i postanowili zachować ducha oryginału, który wydawał się tak niesamowicie wyjątkowy i ponadczasowy” – mówi Joel Silver.

Podczas gdy w wyobraźni najwierniejszych fanów Mach 5 już na zawsze pozostanie samochodem kojarzonym ze Speedem Racerem, bracia Wachowscy rzucili wyzwanie wyobraźni wprowadzając nową generację serii Machów— Macha 6.

“Jak można było oczekiwać, Larry i Andy także i tutaj postanowili wyjść poza utarte szlaki i schematy ” - mówi Paterson - “Dla Macha 6, wykorzystywanego wyłącznie podczas wyścigów na torach Światowej Ligi Wyścigowej, wybraliśmy bardzo śmiałą, a zarazem wyrafinowaną linię, zachowując kompozycję kolorów oraz ogólny kształt litery ‘M’ z oryginalnego Macha 5.”

Ponadto “Larry i Andy stworzyli specjalną nazwę dla Mach 6 i innych samochodów tej klasy pojawiających się na filmie” – Kontynuuje projektant produkcji - “Ten typ samochodu określili jako ‘T180s’, z powodu ich zdolności do zmiany kąta osi kół o 180 stopni oraz dryfowania od bandy do bandy na boki, przy osiąganiu kilku G bocznego przyspieszenia.” Po akceptacji .

Paterson i jego zespół rozpoczęli prace nad tworzeniem ponad 100 odrębnych projektów samochodów niemal na rok przed rozpoczęciem zasadniczych zdjęć do filmu. „My, w naszym świecie, mamy architektów, ale w świecie „Speed Racera” klienci zatrudniają „architektów samochodów”, projektujących pojazdy dostosowane do ich oczekiwań.” – wyjaśnia Paterson.

„Zaprosiliśmy do współpracy wielu z najbardziej utalentowanych artystów tej branży, od twórców scenografii po najlepszych projektantów przemysłu motoryzacyjnego. Staraliśmy się stworzyć atmosferę zabawy i pozwolić, by twórczo żonglowali pomysłami między sobą.” – mówi Hill.

Tuż po akceptacji projektów samochodów wykonywano i kolorowano ich modele w środowisku cyfrowym. Dwa samochody - Macha 5 Speeda i Kometę Racera X – skonstruowano w rzeczywistej skali fizycznie, ponieważ były niezbędne w pewnych scenach. Lecz choć każdy może wsiąść do kabiny tych pojazdów, te „prawdziwe” repliki nie zdołałyby ruszyć z miejsca, ponieważ nie zainstalowano w nich zespołów napędowych. Wszystkie zapierające dech sceny z udziałem latających i zderzających się samochodów stworzono cyfrowo, z pomocą CGI.

Początkowo twórcy filmu rozważali możliwość nakręcenia sekwencji wyścigów przy użyciu prawdziwych samochodów, na prawdziwych wyścigowych torach. Lecz Paterson zauważa: “Biorąc pod uwagę wygląd naszych samochodów i zawrotne tempo akcji, którą chcieliśmy pokazać, cyfrowe stworzenie obrazu wydawało się znacznie bardziej sensowne.”

“Przy niesamowitej szybkości, z jaką toczy się wyścig, i przy zaczepnych technikach, które stosują kierowcy, na torze nie brak naprawdę niebezpiecznych momentów” – mówi kierownik efektów wizualnych, Dan Glass - “Ten sport wygląda niesamowicie groźnie, lecz nikt nie odnosi poważniejszych obrażeń, ponieważ opracowaliśmy specjalne zabezpieczenie, skutecznie chroniące kierowcę.”

Kierownik efektów wizualnych John Gaeta dodaje: “Larry i Andy wymyślili urządzenie zabezpieczające, które nazwali „Pianką Kwiksave’, podobne do wielkiej, gumowej kuli, która wypełnia się powietrzem wokół kierowcy ochraniając go w przypadku zderzenia. Wchodzi ona w skład standardowego wyposażenia wszystkich samochodów biorących udział w zawodach Światowej Ligi Wyścigowej.

Dla tak imponujących samochodów potrzeba było równie spektakularnego miejsca, w którym mogłyby wykonywać swoje niezwykłe manewry. „Pierwsza dyrektywa braci Wachowskich brzmiała: ‘Nasze tory wyścigowe powinny wyglądać jak połączenie toru do narciarskiego slalomu giganta i parku do jazdy na deskorolkach” - wspomina Paterson.

“Larry’emu i Andy’emu bardzo zależało na tym, aby każdy z wyścigów wyglądał inaczej od pozostałych” – mówi Silver - “A ponieważ cyfrowa technika dawała nam pełną swobodę budowania tła i torów wyścigowych, w pełni popuściliśmy wodzy naszej wyobraźni. Zobaczycie na tym filmie rzeczy naprawdę zapierające dech w piersiach i fantastyczne, a sekwencje wyścigów będziecie oglądać siedząc na skraju kinowego fotela.”

Stworzono w sumie cztery tory wyścigowe, a każdy wyróżnia się wyjątkowymi cechami. Nie tylko nie brak na nich zawrotnych, ósemkowych pętli, krętych spirali i zapierających dech w piersiach podskoków, ale umiejscowiono je także w malowniczych, egzotycznych sceneriach.

W rodzinnym mieście Speeda Racera mieści się tor wyścigowy Thunderhead, gdzie rekord przejazdu nadal należy do Rexa, jego nieżyjącego już brata. Choć Thunderhead jest torem światowej klasy, nie należy do największych torów WRL. Paterson zauważa: “Tor Thunderhead stanowczo pamięta lepsze dni. Mimo to zajmuje szczególne miejsce w sercu Speeda – ze względu na ciągle żywą pamięć o bracie. Zapewnia wrażenia równie ekscytujące jak nasze pozostałe tory, w tym spirale, zakręty, ósemkowe pętle i niesamowite spadki.”

Drugim torem w “Speed Racerze” jest Fuji Helexicon, wielkoligowy tor WRL położony na tropikalnym archipelagu, na tle naturalnych wulkanów i ultranowoczesnych zabudowań, inspirowanych projektami architektów o międzynarodowej renomie. Tor wije się zakolami ponad laguną, wybiegając w zawrotnych pętlach i skrętach ponad skrzące się w słońcu fale morza.

Z kolei Casa Cristo 5000 to śmiertelnie niebezpieczny rajd drogowy, który kosztował życie Rexa Racera. Ten zdradliwy wyścig – tak ryzykowany, że określa się go mianem “The Crucible”, czyli „Tygla” – obejmuje kilka kontynentów i wszelkie możliwe rodzaje podłoża. W jego trakcie kierowcy muszą stawić czoła ekstremalnym warunkom klimatycznym, od palącego żaru Pustyni Zanubijskiej po wąskie szczeliny Lodowych Urwisk i mroźne Maltańskie Jaskinie Lodowe. Jeden przypadkowy skręt może oznaczać upadek w kilkusetmetrową przepaść, gdzie niechybna śmierć czeka na nieuważnych. Choć WRL podejmowała starania, aby ustalić reguły jazdy w tym wyścigu, nieuczciwe, zaskakujące wybiegi taktyczne, takie jak użycie wysuwanych haków, chwytaków do opon i katapult sprawiają, że Casa Cristo 5000 staje się najbardziej brutalnym sprawdzianem wytrzymałości w “Speed Racerze.”

“Casa Cristo 5000 jest najbardziej zdradliwym samochodowym wyścigiem crossowym na świecie, a współzawodniczący ze sobą kierowcy gotowi są użyć wszelkich wybiegów, byle tylko zapewnić sobie zwycięstwo” – wyjaśnia Paterson - “Wymyśliliśmy coś, co sam nazywam wyścigiem w stylu rzymskich rydwanów, z wielkimi ostrzami, które wysuwają się z samochodów oraz tarczami, stosowanymi dla ochrony kół.”

Motywacja do wygrania Casa Cristo 5000 jest ogromna, ponieważ jego zwycięzca będzie mógł stanąć na starcie najbardziej prestiżowego wydarzenia WRL – wyścigu o nagrodę Grand Prix. Triumf w Grand Prix to nie tylko sława i fortuna – zwycięzca z miejsca staje się legendą Światowej Ligi Wyścigowej.

“Wyobraźcie sobie wyścig większy niż Daytona 500, Indy 500 i Puchar Świata połączone razem” – mówi Joel Silver. “W świecie ‘Speed Racera’ Grand Prix WRL jest właśnie takim wydarzeniem.’”

“Tor, na którym odbywa się wyścig Grand Prix, zbudowano dokładnie nad miastem Cosmopolis” – wyjaśnia Paterson – Jest ogromny. To fantastyczny, napowietrzny szlak z gigantycznymi spadkami, pętlami i ósemkami, który pozwala samochodom przyspieszać do niewyobrażalnych prędkości.”

Projekt toru Grand Prix i otaczająca go sceneria inspirowane były pomysłem braci Wachowskich, “którzy dorastali w Chicago i zawsze marzyli o tym, by móc oglądać rozgrywki baseballowe na Wrigley z dachów otaczających stadion domów” – kontynuuje Paterson - “Podsunęli nam pomysł, by wykorzystać całe drapacze chmur, zamieniając je w trybuny. W rezultacie samo wielkie miasto staje się trybuną, z której oglądać można największy wyścig roku.”

Inną cechą toru Grand Prix była wizualna iluzja, dodana przez Wachowskich jako hołd dla dokonań Eadwearda Muybridge’a, dziewiętnastowiecznego fotografa, pioniera fotografii dokumentującej poszczególne fazy ruchu, wykonywanej za pomocą zespołu sprzężonych aparatów fotograficznych – zasada, która miała wpływ na stworzenie efektu “Bullet time”, znanego z trylogii “Matrix.” Wzdłuż jednego z prostych odcinków toru Grand Prix twórcy filmu umieścili serię obrazów zebry, wzdłuż stanowiącej tło ściany. Kiedy Speed Racer i jego konkurenci w wyścigu przyspieszają na ekranie, połączony ciąg obrazów, oglądanych kolejno w szybkiej sekwencji, podkreśla efekt szybko poruszającej się zebry, podobnie do wykonanej przez Muybridge’a serii zdjęć znanej jako „Koń w ruchu”.

“Uwielbiamy dawać pole do popisu naszej wyobraźni, a zoetrop zebry jest przede wszystkim figlarnym mrugnięciem w stronę inspiracji ‘Bullet time’, potraktowanym w bardziej dosłownym sensie” – mówi Gaeta.- “W tłach tego filmu zastosowaliśmy mnóstwo iluzji, a jedną z nich jest właśnie ta spektakularna sztuczka nawiązująca do fotografii Muybridge’a, ukryta pod płaszczykiem reklamy na torze Grand Prix .” Wiele uwagi poświęcono także zmieniającym się kątom ustawienia kamery, niezbędnym do uchwycenia zbliżeń oraz reakcji każdego aktora podczas zawrotnie szybkich sekwencji akcji w “Speed Racerze.” Podczas gdy obrazy zewnętrzne samochodów skomponowano cyfrowo, kabiny, zbudowane w rzeczywistej skali – wypełnione po brzegi kierownicami, pedałami hamulców i gazu, a także podświetlonymi od tyłu panelami przyrządów – wykonano i zamontowano na napędzanych hydraulicznie zawieszeniach kardanowych, sterowanych przez program kierujący rzeczywistości wirtualnej w celu naśladowania dynamiki pojazdów podczas rzeczywistych wyścigów. Reżyser drugiej jednostki James McTeigue, który reżyserował także film V jak Vendetta, wraz ze swoim zespołem pracował nad przygotowaniem czterech głównych sekwencji wyścigowych produkcji, filmowanych na tle zielonego ekranu o wymiarach 200 x 40 stóp. Zawieszenia kardanowe zaprojektowano w ten sposób, by symulowały ruch poszczególnych samochodów w każdym wyścigu, na całej trasie pomiędzy startem i metą. Dzięki potężnej, hydraulicznie sterowanej platformie kabiny mogły poruszać się w przestrzeni trójwymiarowej, „wykonując” precyzyjnie polecenia kierowcy na specjalnie zaprojektowanym torze.

“Podstawą podnośnika kieruje oprogramowanie, które koordynuje ruchy kabiny samochodu z opracowaną już wcześniej wizualnie sceną. Dorzuciliśmy także kilka elementów ożywiających akcję, na przykład wiatr, dzięki któremu aktorzy mogli czuć się tak, jakby naprawdę kierowali pojazdem, a nie po prostu byli w nim zewnętrznie kierowani.” - kończy Owen Paterson.

Z perspektywy aktora Rain zauważa: “Jazda na podnośniku była naprawdę mocnym przeżyciem. W całym moim życiu było to doświadczenie pewnie najbardziej zbliżone do tego, jakim jest rzeczywiste prowadzenie pojazdu Formuły 1 – tyle, że znacznie mniej niebezpieczne.”

“Praca z podnośnikami była dla mnie fantastyczną zabawą i zupełnie nowym wyzwaniem” – wspomina Emile Hirsch - “Tam naprawdę aktorem miota na wszystkie strony, więc nie musisz udawać podrzutów powodowanych ruchem samochodu. To znacznie bardziej realistyczne niż udawanie, że prowadzisz pojazd, który nie rusza się z miejsca.”

Matthew Fox dodaje: “Podnośnik to szalone urządzenie, wymagające sporej dozy skupienia. Dla akcji jest ważne, by wszystko wyglądało przekonująco, ponieważ wyścigi w ‘Speed Racerze’ to sport pełnego kontaktu. James i jego zespół mieli pełną kontrolę nad podnośnikiem, płynnie dostosowywali wysokość i manipulowali maszyną tak, jak chcieli. Mówiłem im tylko ciągle: ‘No jazda, do góry!’”

Więcej informacji

Proszę czekać…