Z zakładu poprawczego ucieka dwóch chłopaków. W jakimś miasteczku włamują się do kiosku spożywczego, żeby ukraść jedzenie. W trakcie kradzieży do sklepu wchodzi ekspedientka, jeden z włamywaczy, Czarny, uderza ją butelką, przekonany, że ją zabił ucieka. Zatrzymany, trafia do izby dziecka w innym mieście, w czasie, kiedy nocny dyżur obejmuje Barbara. Wkrótce okaże się, że pobita przez niego podczas napadu kobieta jest matką Barbary…