Gdzieś głęboko w środku rezerwatu leśnego stoi dom. Siedemdziesięcioro starszych ludzi znalazło tam schronienie. Wśród nich są ludzie niepełnosprawni, upośledzeni umysłowo i szaleni. Są tam również ludzie niewidomi i głuchoniemi. Czekają na śmierć. Nie różnią się od nas aż tak bardzo. A my jesteśmy świadkami momentu, kiedy zaczyna się dla nich nowe tysiąclecie. Oni także mają swoją zabawę karnawałową...