Po tym, jak licealista Peter Parker zostaje ugryziony przez zmutowanego pająka, chłopak zyskuje niesamowite moce. Chce ich użyć, aby wyjaśnić tajemniczą śmierć rodziców, a także powstrzymać groźnego Jaszczura.
Peter Parker (Andrew Garfield) tym razem uczy się jeszcze w liceum. Musi pogodzić się z tym, kim się stał, i wybaczyć sobie śmierć wuja, którego – tak mu się wydaje – mógł uratować. opis dystrybutora
Filmidło broni się doskonałymi efektami specjalnymi, pełnymi humoru dialogami oraz niezbyt przegiętą akcją. Nie ma zbyt wielu udziwnionych postaci, jest za to trójwymiar, ale trójwymiar dość słaby. przeczytaj recenzję
Obraz ratują przyzwoite efekty specjalne, których jest akurat tyle, ile powinno być oraz sekwencje dynamicznego przemieszczania się Spider-Mana między wieżowcami. przeczytaj recenzję
"Niesamowitego Spider-Mana" zrealizowano z pomysłem i choć dość swobodnie traktuje on wzorce komiksowe, to trudno odmówić mu uroku. przeczytaj recenzję
Niezależnie od ambicji i zapowiedzi „Niesamowity Spider-Man” pozostaje przede wszystkim rozrywkowym, wakacyjnym kinem akcji. przeczytaj recenzję
Miało być inaczej, a wyszło to samo. przeczytaj recenzję
Pierwszy od dziesięciu lat film, w którym występuje Denis Leary, a nie tylko użycza głosu. zobacz więcej
Możliwe spoilery O filmie — Przygotowując nowy rozdział sagi opowiadającej historię Spider Mana, filmowcy zdecydowali się pokazać tę stronę Petera Parkera, której widzowie nigdy wcześniej nie mieli szansy poznać. "Istnieje mnóstwo elementów w historii Spider Mana, które nie były do tej pory eksploatowane na ekranie," mówi reżyser filmu Marc Webb. "Peter rozpoczyna swoją życiową podróż tracąc... zobacz więcej
nawet niezły ale te pierwsze trzy części bardziej mi się podobały
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Jest znacznie lepiej niż w poprzednich trzech filmach, choć jeszcze to nie jest do końca to czego można by oczekiwać po filmie ze Spidermanem. Dobrze że postawili na nowego superłotra czyli Lizard’a. Niestety dość słabo go zrobili, wygląda raczej jak Killer Croc z Batmana, niż Lizard, pojedynki i walka końcowa też nie są zbyt ekscytujące. To co jest fajne w tym filmie to wątek miłosny Peter Parker/Gwen Stacy i ogólnie cały ten świat przedstawiony/życie prywatne Petera Parkera. Trzeba było znowu oglądać origin/powstanie Spidermana, całe szczęście zostało to zrobione szybko i sprawnie. Do zalet filmu można też zaliczyć widoki Nowego Jorku i Spidermana huśtającego się z jednego drapacza chmur na kolejnego. Sama historia z Lizardem jest bardzo oklepana, w całości film jest bardzo przeciętny, ale jest duża poprawa w stosunku do poprzedzającej ten film wcześniejszej trylogii.