Współczesny Bukareszt. Nicu Iorga (Razvan Vasilescu), właściciel dużej drukarni, choć nie jest już pierwszej młodości, zachowuje się, jak gdyby całe życie miał jeszcze przed sobą. Przyzwyczaił się do władzy i tego, że ludzie mu się nie sprzeciwiają. Ma też za sobą burzliwy romans ze swoją sekretarką Brindusą (Alexandra Maria Lara). Pewnego dnia w drukarni zjawia się Stefan (Felix Klare), młody niemiecki inżynier, który przyjechał do Rumunii, aby zainstalować nową maszynę offsetową w firmie Nico. Brindusa, która zna niemiecki, staje się jego tłumaczką, ale Stefan nie pozostaje długo obojętny na uroki Rumunki. Oboje zakochują się w sobie i zaczynają planować wspólną przyszłość. Z Niemiec przyjeżdża rodzina Stefana, a wraz z nią wszystkie niemieckie uprzedzenia do cudzoziemców i stereotypowe poglądy na rodzinę. Serdeczność ojca Brindusy (Valentin Platareanu) spotyka się z nieufnością i protekcjonalnym traktowaniem. Na domiar złego o planach małżeńskich swojej eks-kochanki dowiaduje się Nico, którego zraniona duma i zazdrość o Zachód i Stefana nie pozostają bez wpływu na Brindusę. Kobieta zdaje sobie sprawę, że nie do końca uwolniła się od tego związku i nadal imponuje jej, że pożąda ją ktoś dysponujący władzą. "Choćby nie wiem jak okrutnie się zachowywał, żaden inny mężczyzna nie obdarował mnie tyloma kwiatami, co on" - mówi Brindusa ojcu.