Robert Bridge wykłada psychologię. Jest w żałobie po śmierci syna, Josha, który trzy lata wcześniej zginął w wypadku samochodowym. Ponieważ Robert specjalizuje się w badaniach nad osobami, które uważają się za media, zostaje zaproszony do wzięcia udziału w seansie spirytystycznym. Tu poznaje Alison Mundy. Ostrożna i nieufna, Alison jest zupełnie inna niż fałszywe "media", które do tej pory badał sceptyczny naukowiec. Już jako dziecko widywała duchy, zaś po przeżyciu ciężkiego wypadku zupełnie pogrążyła się w ich świecie. Gdy mija kogoś na ulicy, nie jest pewna, czy ma do czynienia z osobą żyjącą czy zmarłą. Gdy leży nocą w łóżku, nie może uciec od głosów, które ją nawołują. Alison czuje, że musi pomagać otaczającym ją ludziom. Stara się ratować uczucia, zerwane przez śmierć. Jeden ze studentów Roberta ostro reaguje na to, co Alison mówi, więc psycholog zaczyna ją obserwować. Zamierza pisać o niej i o ludziach, którym Alison pomaga. I wszystko szłoby gładko, gdyby nie to, że Alison ujawnia, iż jest w kontakcie ze zmarłym synkiem Roberta…