Nieustraszona Lara Croft wybiera się do zatopionej świątyni, gdzie, jak mówi starożytna legenda, znajduje się złowieszcza puszka Pandory zawierająca wszystkie nieszczęścia. Puszka skradziona zostaje przez Chena Lo, szefa potężnego chińskiego syndykatu zbrodni, który zamierza użyć jej, by zrealizować swoje niecne cele.

Kolebka życia - nowe trendy mody

Nagrodzona Oscarem® autorka kostiumów Lindy Hemming ("Topsy-Turvy"), która zaprojektowała również stroje do pierwszej części "Tomb Raidera", znalazła się ponownie w zespole twórców, mających swój wkład w ostateczny wygląd filmu "Kolebka życia".

Hemming zaprojektowała tym razem kostiumy dla filmowej Lary Croft, jak również innych towarzyszących jej na ekranie postaci.

"Angelina ma wspaniałe ciało, zatem nie potrzeba wielkich wysiłków, żeby wyglądała naprawdę olśniewająco", mówi Hemming, która i tym razem zaprojektowała garderobę Lary według założenia 'żadnych zbędnych szmat', co sprawdziło się znakomicie i zostało docenione przez aktorkę już w pierwszej części filmu. "Wszystkie stroje są proste, wyszukane w swojej formie i bardzo nowoczesne", dodaje artystka.

Jednym z symbolicznych kostiumów Lary Croft, które Hemming zaprojektowała na potrzeby filmu jest przylegający do ciała srebrny strój piankowy. Wykonano w sumie osiem tego rodzaju strojów, z różnych materiałów sprowadzanych z Japonii i Chin, ale ponieważ materiał sprowadzony z Japonii najlepiej zachowywał się w warunkach podwodnych, pokazany w filmie strój został wykonany właśnie z niego. Dodatkowo, Hemming, która stworzyła projekt pomarańczowego bikini, noszonego z gracją przez Halle Berry na planie "Die Another Day", zaprojektowała również czarne bikini (wykonane przez firmę La Perla), które Angelina ma na sobie w początkowych sekwencjach filmu.

Jeszcze jeden z absolutnie unikalnych kostiumów przyozdabiających postać Lary Croft to dopasowana do tej stylu kremowo-różowa marynarka z wyhaftowanym na placach motywem tygrysa. Spodnie, które nosi aktorka to projekt Melanie Apple z pierwszego filmu, z niego też pochodzą wysokie, skórzane buty, tym razem w interesującym kolorze, stylizowanym na postarzany brąz. Angelina ma na sobie ten strój, kiedy dosiada swojego metalowego rumaka - motocykl zbudowany przez Kirka M. Pertuccelliego. Scenograf zamienił w nim wszystkie części metaliczne na brązowe, co w założeniu ma komponować się z kolorystyką broni Lary.

Tym razem w garderobie Lary znalazły się również takie elementy jak: charakterystyczny dla niej skórzany płaszcz, biała, woalowa bluzka i strój safari (wykorzystane w sekwencjach afrykańskich). "Jedynym brakującym elementem garderoby tej kobiety jest niewątpliwie sukienka", śmieje się Hemming. "Nawet wtedy, kiedy Lara kradnie kilka ubrań w Taipei, są to chińskie spodnie i żakiet!!".

Notka produkcyjna

Uhonorowana Nagrodą Amerykańskiej Akademii Filmowej Angelina Jolie powraca na ekran w roli Lary Croft, jednej z najbardziej znanych bohaterek akcji w historii kina. Stawiając czoła coraz to nowym wyzwaniom, nieustraszona Lara staje tym razem wobec najtrudniejszego zadania, które zaprowadzi ją w tak egzotyczne miejsca jak Hong Kong, Kenia, Tanzania, Grecja i Wielki Mur Chiński. Demonstrując swoją fizyczną zręczność i wykazując niebywałą odwagę, Lara udawadnia jednocześnie, że nic nie jest w stanie powstrzymać jej od dotarcia do okrytego złą sława miejsca, znanego jako 'kolebka życia'... tym bardziej, że dotarcie do wyznaczonego celu może oznaczać uratowanie losów świata od największego ucieleśnienia zła, jakie kiedykolwiek stąpało po ziemi.

Pierwszy film z serii "Tomb Raider" okazał się wielkim przebojem, notując już w pierwszy weekend wyświetlania wpływy w wysokości 47,7 milionów dolarów - rekord, biorąc pod uwagę kategorię filmu z główną rolą kobiecą. Obraz w sumie zarobił na całym świecie prawie 300 milionów dolarów. Tym razem poprzeczka postawiona została jeszcze wyżej, a "Lara Croft Tomb Raider: Kolebka Życia" okaże się z pewnością filmem trzymającym w napięciu i niezapomnianym dla widzów.

Paramount Pictures, we współpracy z Mutual Film Company & BBC Tele-Munchen Toho-Towa i Lawrence Gordon/Lloyd Levin Prdoduction oraz Eidos Interactive Limited mają przyjemność zaprezentować najnowszą produkcję z udziałem Angeliny Jolie - "Lara Croft Tomb Raider: Kolebka Życia". Film w reżyserii Jana De Bonta powstał na podstawie scenariusza Deana Georgarisa, według pomysłu Stevena E. De Souza i Jamesa V. Harta. Producentami "Kolebki życia" są Lawrence Gordon i Lloyd Levin, producentem wykonawczy Jeremy H. Smith. Film powstał w oparciu o serię interaktywnych gier Eidos , opracownaych przez Core Design. Na ekranie obok Angeliny Jolie pojawią się Gerard Butler, Noah Taylor, Ciarán Hinds, Djimon Hounsou, Til Schweiger i Chris Barrie. Muzykę do filmu skomponował Alan Silvestri. Współproducentem filmu jest Louis A. Stroller. Paramount Pictures jest częścią działu rozrywki firmy Viacom Inc., jednej z największych na świecie korporacji medialno-rozrywkowych, lidera w produkcji, promocji i dystrybucji rozrywki, informacji, programów sportowych i muzyki.

Tomb Raider i Lara Croft są zastrzeżonymi znakami towarowymi Core Design Ltd. 'Kolebka życia' /The cradle of life/ jest znakiem towarowym Paramount Pictures. Z uwagi na swoją zawartość i pewne sceny film został skategoryzowany przez Amerykańskie Stowarzyszenie Filmowe jako - 'dozwolony od lat trzynastu, pod opieką rodziców'.

O filmie

Kryjąca w swoim wnętrzu nieznane dotąd ludzkości siły zła, puszka Pandory ukryta jest na kontynencie afrykańskim, na obszarze znanym jako 'kolebka życia'. Zadaniem światowej sławy badacza grobów - Tomb Raidera - Lary Croft (Angelina Jolie) jest znalezienie tego okrytego złą sławą przedmiotu zanim wpadnie on w ręce maniakalnego naukowca, zdobywcy nagrody Nobla Dr Jonathana Reissa (Ciarán Hinds). Mający w swoich zamiarach okiełznanie na własny użytek sił zła, Reiss musi zostać za wszelką cenę powstrzymany. Jedyną osobą, która jest w stanie uratować życie na Ziemi w dotychczasowej formie i powstrzymać szalonego naukowca od realizacji jego złowieszczego planu - zdobycia dominacji nad światem, jest Lara Croft.

***

Na początku nowego milenium Angelina Jolie po raz pierwszy z pełnym oddaniem zaangażowała się w przygotowania do nowej, głównej roli niezłomnego Tomb Raidera - Lary Croft. Zaczynając serię wyczerpujących fizycznie zajęć - gimnastycznych, akrobatycznych, podnoszenia ciężarów, skoków na bungie, jazdy motocyklem, ćwiczeń kick boxingu, wschodnich sztuk walki, władania bronią i podniesienia ogólnej sprawności fizycznej, oddana swojej pracy aktorka przez kilka miesięcy szlifowała kondycję, w chwilach wytchnienia korzystając z dobrodziejstw wyciszającej jogi.

"Zagranie roli Lary Croft było dla mnie jednym z największych wyzwań aktorskich", przyznaje Angelina Jolie. "W pewnym momencie wydawało mi się, biorąc pod uwagę intensywny wysiłek fizyczny, że niemalże stanę się bohaterką akcji w każdym calu. Prawda jest jednak taka, że nie jest łatwo być 'Larą' na codzień, gotową do stawiania czoła całemu światu."

Mimo tych stwierdzeń, Jolie zapewnia, że dużą radość sprawiło jej wcielenie się w rolę i odegranie takiej nietypowej heroiny. Zatem kiedy pojawiła się możliwość zagrania w kontynuacji przygód Lary w "Kolebce życia", aktorka gotowa była dać z siebie jeszcze więcej niż za pierwszym razem.

"Lara nie jest w żaden sposób postacią stereotypową. Jest dosyć tajemnicza i co istotnie nie jest skoncentrowana na sobie, jak to ma miejsce w przypadku wielu bohaterek", mówi Jolie.

Wcielając się po raz kolejny w rolę wymagającą dużej sprawności fizycznej, tym razem Jolie była bardziej pewna swoich możliwości, absolutnie skoncentrowana i włożyła jeszcze więcej wysiłku w opanowanie umiejętności, które Lara prezentuje na ekranie. Podobnie jak w pierwszej części "Tomb Raidera", Lara Croft w wydaniu Angeliny Jolie jest bohaterką kina akcji, którą fani w każdym wieku będą podziwiać.

Ponieważ Lara Croft była także pierwszym kobiecym modelem wielkiego boomu gier elektronicznych, twórcy gry "Tomb Raider", od którego też wszystko wzięło swój początek, w zrozumiały sposób zainteresowani byli przeniesieniem perypetii Lary na ekran. Biorąc pod uwagę zaangażowanie przy projekcie filmowym aktorki tego formatu, co Angelina Jolie, wiadomo było, że z powodzeniem uda się z bohaterki gier komputerowych stworzyć również bohaterkę dużego ekranu. Tym razem w filmie "Lara Croft Tomb Raider: Kolebka życia" postać głównej bohaterki została dopracowana w najmniejszych szczegółach i z pewnością dostarczy ekscytujących przeżyć na wielu płaszczyznach filmu.

"Kolebka życia", przeniesiona na duży ekran przez producentów pierwszej części "Tomb Raidera" - Lawrence'a Gordona ("Szklana pułapka" /Die Hard/, "48 godzin" /48 Hours/) i Lloyda Levina ("Boogie Nights"), kontynuuje te same wysokie standardy, wyznaczone przez poprzedni film.

Jak zauważa Levin: ""Tomb Raider" to niezwykle interesujący projekt franszyzowy. Jest w nim miejsce zarówno na fantastykę, jak i elementy osadzonego w realiach kina akcji. Połączenie tych składników daje możliwość skorzystania z szerokiej palety artystycznych środków filmowych. Naszym założeniem było wyeksponowanie i nadbudowanie dalszej części tego, co sprawia, że Lara Croft i pierwszy film z jej udziałem są tak wyjątkowe. Doszliśmy do wniosku, że to właśnie główna bohaterka w wydaniu Angeliny Jolie jest największą atrakcją filmu, zatem bazując na tym założeniu stworzyliśmy historię, która daje aktorce jeszcze więcej możliwości i stawia przed niż jeszcze ciekawsze wyzwania."

Levin dodaje, że inne aspekty filmu "Tomb Raider" również dobrze się sprawdziły na ekranie, zatem i one zostały włączone do nowego projektu. "Zdaliśmy sobie sprawę, że silnie oddziałują na widzów elementy związane z globalnym charakterem filmu, podobnie jak motywy starożytnej historii i mitologii, a wszystko to osadzone w realnym świecie pełnym zaawansowanej technologii najnowszej generacji. Te elementy znalazły zatem swoje miejsce w naszym filmie."

Producenci Gordon i Levin z zadowoleniem przyjęli wiadomość o zaangażowaniu do najnowszego projektu reżysera Jan De Bonta, znanego miedzy innymi z przebojów kina akcji "Speed" i "Twister". Jeśli chodzi o De Bonta, który zainteresowany był filmem od momentu, kiedy usłyszał o możliwości przeniesienia interaktywnej gry na ekran, to praca przy projekcie "Kolebka życia" była dla niego spełnieniem życiowych marzeń.

"Od kiedy pamiętam, zakochany byłem w postaci Lary Croft. Z punktu widzenia reżysera bohaterka takiego formatu jest wręcz idealnym materiałem twórczym", mówi De Bont. "Dodajmy do tego wszystkiego osobę Angeliny Jolie, nie tylko utalentowaną aktorkę, ale i odważna kobietę, która sama wykonywała wiele z elementów kaskaderskich filmu, a otrzymamy fantastyczna mieszankę elementów, którym nie sposób się oprzeć".

"Zdecydowaliśmy się na zaangażowanie do filmu Jana De Bonta jak tylko doszło do nas, że on sam wykazuje zainteresowanie naszym projektem", wspomina Lloyd Levin. "W filmie tym jest dwa razy więcej elementów kina akcji niż w poprzednim przedsięwzięciu, zatem pokazanie tego na ekranie musiało być przedstawione z odpowiednia intensywnością, charakterystyczną dla stylu De Bonta. Jan jest reżyserem, który zna się na kinie akcji i wie w jaki sposób osiągnąć prawdziwe napięcie i suspens. Z jego podejściem 'wszystko da się zrobić' i determinacją, żeby pokazać na ekranie to, czego jeszcze nie było, nie mam wątpliwości, że to idealny reżyser dla naszego filmu."

Producent Lawrence Gordon zgadza się ze zdaniem swojego kolegi: "Połączenie ukierunkowanego na kino akcji reżysera takiego kalibru jak Jan De Bont i supergwiazdy ekranu formatu Angeliny Jolie wydaje się gwarantować sukces filmu. A przy tym ich umiejętności osadzone są w niezwykle błyskotliwej fabule, która z pewnością przypadnie naszym widzom do gustu."

Scenarzysta Dean Georgaris (najnowszy z jego projektów to "Paycheck" w reżyserii Johna Woo) od samego początku zaangażowania go przy projekcie "Kolebki życia" ściśle współpracował z reżyserem De Bontem. "Nasza współpraca układała się znakomicie od samego początku. Jan był siłą napędową tworzenia scenariusza, a szczególnie jego fragmentów związanych z sekwencjami akcji. Nikt inny nie potrafi tak trafnie wyeksponować wizualnej siły tych sekwencji. Nikt inny nie potrafi również z taką precyzją określić, co sprawdzi się na planie filmowym, a co nie."

Sam De Bont przypisuje swój sukces sile scenariusza, jak również znakomitej obsadzie filmu: "Miałem naprawdę dużo szczęścia mogąc pracować z tak wspaniałą aktorką pierwszoplanową jak Angelina Jolie oraz równie znakomitą obsadą drugoplanową", twierdzi reżyser i dodaje: "W połączeniu, ich talenty pomogły w dużym stopniu wyeksponować wszystko, co najlepsze w tym projekcie."

Rzeczywiście, obsada drugiego planu w dużej mierze przyczyniła się do sukcesu przedsięwzięcia. Sama Angelina Jolie miała nadzieję, że decydując się na udział w projekcie "Kolebki życia" będzie miała możliwość prowadzenia na planie filmowym współpracy z ciekawymi osobowościami aktorskimi. Jedną z nich jest niewątpliwie Gerard Butler ("Reign of Fire", "Timeline"). Jako filmowy były agent Terry Sheridan, który po opuszczeniu więzienia w Kazachstanie pomaga Larze dotrzeć do dr Jonathana Reissa (Ciarán Hinds), nieprzeciętnie inteligentnego naukowca ogarniętego obsesją dominacji nad światem, Butler wnosi do swojej postaci wiele interesujących elementów.

"Sheridan związany był kiedyś z Larą, a ich intymna zażyłość z przeszłości sprawia, że potrafi on nieźle skomplikować jej życie", mówi Butler. "Jest on niewątpliwie niebezpiecznym, nieprzewidywalnym facetem, który jest w stanie wyrządzić sporo złego. Przez swoją przeszłość - związek z Sheridanem, Lara ma do niego pewną słabość. Za każdym razem, kiedy ta dwójka pojawia się na ekranie, widzowie zastanawiają się, czy i tym razem Sheridan wystawi Larę do wiatru. Jego osobowość i przeszłość sprawiają, że można przypuszczać, iż tak właśnie będzie. Jednak świadomość silnych uczuć między nimi każe wierzyć, że tak się nie stanie."

'Obiektem pożądania' i celem wysiłków dr Jonathana Reissa jest starożytny przedmiot znany pod nazwą puszka Pandory. Reiss chce wejść w posiadanie tego przedmiotu, stając się jednocześnie panem sił zła w niej zaklętych, co dawałoby mu możliwość zapanowania nad światem. Ciarán Hinds ("Droga do zatracenia" /Road to Perdition/, "Suma wszystkich strachów" /The Sum of All Fears/), który wcielił się w rolę tego genialnego 'czarnego charakteru', zafascynowany był odtwarzaną przez siebie postacią, a jednocześnie niezwykle podekscytowany możliwością prowadzenia współpracy z Angeliną Jolie.

"Jonathan Reiss to bardzo zimna postać, człowiek bez skrupułów", mówi Hinds. "Opętany jest myślą o zdobyciu destrukcyjnej broni przeciwko ludzkości, zamkniętej w puszce Pandory. Na drodze staje mu jednak godny przeciwnik, równie inteligentny jak on sam - Lara Croft, co wraz z rozwojem akcji przeradza się w trzymającą w napięciu zabawę w kotka i myszkę."

Hinds za każdym razem podkreśla jaką wielką przyjemnością była dla niego możliwość spotkania się na planie filmowym z Angeliną Jolie. "O ile grana przeze mnie postać to chłodny, bezwzględny i wykalkulowany drań, to dla kontrastu Lara jest bohaterką żywiołową, pełna namiętności i dynamiczną - można by powiedzieć, że jest filmowym uosobieniem samej Angeliny. A przy tym zawsze, kiedy Lara pojawia się na ekranie wygląda po prostu oszałamiająco" dodaje aktor. "W jednej ze scen, kiedy to Angelina zaskakuje mnie wyłaniając się znienacka z ciemności, jej czar po prostu zaparł mi dech w piersiach. Wszystko to, jak również fakt, że Angelina jest zabawną, ciepłą i towarzyską osobą sprawiło, że była ogromnym wsparciem dla wszystkich osób po raz pierwszy wchodzących w świat "Tomb Raidera"."

W roli Kosy, przyjaciela Lary z czasów studiów, z którym ścieżki życiowe bohaterki krzyżują się na drodze poszukiwań puszki Pandory w Afryce, wystąpił Djimon Hounsou ("Amistad", "Gladiator"). Kosa, któremu udało się odszyfrować rysunki odnalezione w świątyni Księżyca, oferuje Larze pomoc, a później też umożliwia przejście przez labirynt przeszkód. Ich tropem podąża Jonathan Reiss.

"Grana przeze mnie postać - Kosa, po ukończeniu studiów wraca do swoich korzeni, chcąc poprawić warunki życia plemienia Masajów" mówi Hounsou. "Zarówno dla granej przeze mnie postaci, jak i dla mnie samego było to bardzo osobiste przeżycie. Pracując na planie filmowym mieliśmy możliwość znalezienia się w naprawdę niesamowitych miejscach w Kenii i Tanzanii, kręciliśmy zdjęcia również w plenerach Góry Bogów - czynnego afrykańskiego wulkanu. Czucie pod swoimi stopami tak gorącej ziemi było dla mnie przeżyciem niewiarygodnym!"

Kiedy po raz pierwszy widzimy na ekranie Hounsou, podróżuje on właśnie swoim jeepem przez surowe obszary afrykańskiej sawanny. Wtedy to właśnie Lara Croft spada z wysokości jak grom z jasnego nieba, lądując na dachu podskakującego na wybojach pojazdu.

"Kierowanie jeepem to jedyny numer kaskaderski, który wykonuję w filmie", śmieje się Hounsou. "Wszelkie rozgrywki siłowe pozostawiam Angelinie. Jest ona osobą o niezwykłej gracji, toteż możliwość prowadzenia z nią pracy jest największą przyjemnością."

Zabawnym i ciekawym dodatkiem do postaci Lary Croft są jej dwaj współpracownicy - Bryce (Noah Taylor) i Hillary (Chris Barrie).Obaj aktorzy wystąpili już w pierwszej części perypetii "Tomb Raidera", a o ich ponownym pojawieniu się na ekranie zadecydowało wiele czynników, w tym możliwość ponownej pracy z Angeliną Jolie.

"Po sukcesie pierwszej części filmu, pamiętając jednocześnie o tym, z jaką przyjemnością prowadziliśmy pracę na planie filmowym, z dużym entuzjazmem odniosłem się do możliwości zagrania w "Kolebce życia"", mówi Taylor i dodaje: "Scenariusz przypadł mi do gustu w równym stopniu, co "Tomb Raider". Historia opisana tym razem ma w sobie spory ładunek przygodowy, czym niewątpliwie przykuwa uwagę."

Barrie zgadza się z tym zdaniem, dodając, że już pierwszy projekt przyniósł mu dużo satysfakcji, stąd też możliwość ponownego wcielenia się w rolę jednego z pomocników Lary była przyjęta przez niego z zadowoleniem. Dodatkowym atutem była również ciekawa, nowa obsada "Kolebki życia".

"Zarówno Bryce, jak i Hillary uosabiają lojalność wobec Lary. Jasne jest, że obaj są dumni z tego, że mogą pracować z kobietą, która raz po raz przeżywa ciekawe przygody. Częścią tego, co sama sobą reprezentuje jest rozprawianie się z czarnymi charakterami, a w najnowszej części Bryce, Hillary i, naturalnie, Lara jak zwykle będą mieli ręce pełne roboty", mówi Barrie.

Til Schweiger, jedna z największych gwiazd współczesnego niemieckiego kina, zagrał w filmie rolę poplecznika dr Reissa - Seana. Jako osoba oddana idei reprezentowanej przez Reissa, Sean zrobi praktycznie wszystko, co tylko rozkaże mu jego szef. "Jest on brutalną maszynką do zbijania", charakteryzuje swoją postać aktor, "ale jednocześnie wypowiada w filmie kilka zabawnych kwestii, które mają nieco zrównoważyć jego paskudną naturę. Tego rodzaju zabieg wykorzystano przy wielu postaciach filmu - są one po prostu wielowymiarowe."

Kończąc wyliczanie znaczących postaci filmu, nie sposób nie wspomnieć o jeszcze dwóch interesujących łotrach z "Kolebki życia", a mianowicie Chen Lo (Simon Yam), lidera bandy Shay-Ling oraz jego brata Xiena (Terence Yin). Yam, jedna z głównych postaci świata kinematografii Hong Kongu, ma za sobą 25-letnią karierę aktorską i ponad 125 filmów; z kolei urodzony w Hong Kongu Yin kształcił się na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Obaj wyrażają dużą radość z możliwości pracy przy najnowszym projekcie filmowym, szczególnie zaś cieszy ich obecność na planie filmowym gwiazdy - Angeliny Jolie.

Yam wspomina: "W czasie kręcenia zdjęć z podziwem obserwowałem Angelinę i sposób, w jaki obchodziła się z bronią i wykonywała swoje numery kaskaderskie. Jest ona bardzo inteligentną aktorką i w dużym stopniu stanowiła dla mnie inspirację"

Yin podkreśla, że wiele nauczył się pracując przy "Kolebce życia", a co najważniejsze udało mu się osiągnąć założony cel: zagrania swojej roli w sposób nie przypominający klasycznego azjatyckiego łotrzyka. "Zawsze staram się zagrać każdą postać w sposób jak najbardziej wiarygodny. Wydaje mi się, że przy tym projekcie udało mi się ten cel zrealizować - zagrałem bowiem naprawdę autentycznego drania."

Autentyczne, charyzmatyczne i z pewnością bardzo niebezpieczne postaci wszystkich 'ciemnych charakterów' zaludniających "Kolebkę życia", podobnie jak pozytywne postaci stające na drodze filmowej Lary Croft, udawadniają ponad wszelką wątpliwość, że świat przedstawiony w filmie nie jest prosty, ale jest z pewnością niezwykle intrygujący i wielobarwny.

O produkcji

Mając na swoim koncie lata doświadczeń w charakterze operatora kamery, między innymi przy filmach "Zabójcza broń 3" /Lethal Weapon 3/, "Nagi instynkt" /Basic Instinct/ i "Szklana pułapka" /Die Hard/, reżyser Jan de Bont dołączył do zespołu twórców filmu "Kolebka życia" z wyrobioną umiejętnością prowadzenia pracy kamery, jak również talentem reżyserskim. Jego założeniem było nakręcenie filmu wizualnie oszałamiającego, a w osiągnięciu tego celu miało mu pomóc skompletowanie najwyższej klasy zespołu współpracowników. Wspólnymi siłami filmowcy mieli doprowadzić do nakręcenia zapierających dech w piersiach sekwencji akcji, które widownia pokocha od pierwszego wejrzenia.

Jednym z największych sukcesów reżysera przy kompletowaniu grupy współpracowników, było zaangażowanie do projektu montażysty - trzykrotnego laureata nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej, Michaela Kahna, wytrawnego specjalistę w dziedzinie kina akcji. Kahn współpracował między innymi ze Stevenem Spielbergiem przy filmach "Poszukiwacze zaginionej Arki" /Raiders of the Lost Ark/, "Lista Schindlera" /Schindler's List/ oraz "Szeregowiec Ryan" /Saving Private Ryan/. Dodatkowo, w doborowej ekipie filmowców znalazło się wiele osób zaangażowanych również przy poprzednim projekcie "Lary Croft", w tym nieoceniony wprost scenograf Kirk M. Petruccelli ("Patriota" /The Patriot/ i "The Last Castle").

"Kryjące w sobie wiele tajemnic grobowce - specjalność Lary Croft, w prezentowanym filmie przyjmują różne formy. Z jednej strony jest to klasyczna wersja ozdobnego podziemnego muzeum - świątynia Księżyca, z drugiej podziemne szklane laboratorium dr Reissa", mówi Petruccelli. "Dodatkowo, Lara napotyka na swojej drodze jaskinię żołnierzy z terrakoty, w której jeden fałszywy ruch może doprowadzić do pogrzebania na wieki śmiałka, który wtargnął do niej. W dalszej części widzimy grobowiec wojowników cienia, których złowieszcze postaci mogą wywołać najczarniejsze lęki i na zawsze pogrzebać umysł tego, kto narusza ich terytorium. Jeszcze jedno miejsce o niezwykłym znaczeniu dla rozwoju wypadków to trasa wiodąca do puszki Pandory. Z uwagi na fakt, iż dotarcie do tego miejsca jest najbardziej niebezpiecznym przedsięwzięciem, jakiego podejmuje się Lara, musi ono być przedstawione wyjątkowo złowieszczo."

W momencie, kiedy podjęta została już decyzja odnośnie tego, jak mają wyglądać odwiedzane przez Larę miejsca, Petruccelli wraz z zespołem utalentowanych pracowników działu artystycznego i grupą techników konstrukcyjnych, przystąpił do stworzenia 102 planów filmowych, zlokalizowanych na trzech kontynentach - w Afryce, Azji i Europie.

"Największym przedsięwzięciem, jeśli chodzi o skalę, stopień trudności i zaawansowanie techaniczne, była świątynia Księżyca, skonstruowana na scenie nr 007 Studia Pinewood", wspomina Petruccelli. "Z uwagi na fakt, że plan ten pojawia się w sekwencji otwierającej film, włożyliśmy dużo energii w to, żeby wyglądała on wyjątkowo imponująco."

Świątynia Księżyca, z górującą, imponujących rozmiarów statuą Aleksandra Wielkiego, ozdobiona jest pięknymi kolumnami doryckimi i wielkimi urnami. Urny te, wykonane w glinie, odlane były następnie w gipsie, a na koniec wykonane z włókna szklanego. Wielkie, wykute z brązu konie ciągnące za sobą rydwany dopełniają obrazu dawnego przepychu i bogactwa świątyni, której stworzenie nie należało do łatwych zadań. Z uwagi na fakt, że widzimy ją po wybuchu wulkanu, świątynia częściowo zagłębiona jest w wodzie, a posadzka pozostałej części ustawiona jest pod kątem 45 stopni. Warunki te sprawiają, że jest to plan filmowy, zarówno trudny do wykonania, jak i do prowadzenia na nim pracy z ekipą aktorów.

Na jednym z innych planów Pinewood Studio, ekipa konstrukcyjna stworzyła jedno z najbardziej intrygujących miejsc, w których rozgrywa się akcja filmu - plac Kwiatowej Pagody, zlokalizowany rzekomo w Szanghaju. Stworzony na potrzeby jednej z najtrudniejszych sekwencji kaskaderskich, plan filmowy był autentyczny we wszystkich swoich szczegółach. W rzeczywistości, dekorator planu Sonja Klaus wysłała swoją asystentkę do Hong Kongu, w celu nabycia autentycznych rekwizytów - zasuszonych jaszczurek i tysiącletnich jaj - które miały ozdobić między innymi: stoisko z lampionami, sklep z barwnikami, sklep z herbatą (oferujący ponad 20 jej rodzajów) oraz stoisko, gdzie można zreperować rower - wszystkie z tych miejsc otaczające plac Pagody. Nawet papier, którym wyłożone były szuflady w sklepie z suszonymi produktami, sprowadzony został specjalnie na potrzeby nakręcenia tej sekwencji z Chin.

Dodatkowo, z uwagi na fakt, iż sekwencje te kręcone były w nocy, na planie znalazły się setki neonowych znaków, oświetlających ciemne niebo. Biorąc pod uwagę przywiązanie twórców filmu do detali i stawianie na autentyczność wyrazu, na plan filmowy sprowadzono kaligrafa z Hong Kongu, który wykonał napisy w klasycznym języku mandaryńskim. Naturalnie, wszystkie z nich dają się w sposób zrozumiały przetłumaczyć.

Plenery, plenery, plenery!

W czasie trwającego sześć miesięcy okresu zdjęciowego do filmu "Lara Croft Tomb Raider: Kolebka życia" zespół pracujących przy nim filmowców i członkowie obsady musieli niejednokrotnie pakować swoje walizki i przenosić się z siedziby filmowej - Pinewood Studios do leśnego Buckinghamsire, na obrzeżach Londynu. Kręcenie zdjęć zaczęło się w Grecji, przenosząc się następnie do Walii, dalej do Afryki - Kenii i Tanzanii, kontynuując swoja wędrówkę przez Hong Kong, a kończąc ją ostatecznie w Chinach.

Scena otwierająca zdjęcia do filmu miała miejsce na rajskiej wyspie Santorini, w Grecji. Ta skolonizowana w 3000 roku przed nasza erą przez przedstawicieli kultury minojskiej wyspa, przybrała swój ostateczny kształt w roku 1450 przed naszą erą, kiedy to miała miejsce erupcja wulkanu. Często utrzymuje się, że Santorini jest miejscem, gdzie przed wiekami zlokalizowana była Atlantyda. Wszystkie legendy, otaczające wyspę, sprawiają, że wydaje się ona idealnym miejscem na scenerię przygód Lary Croft. Znana pod nazwą Thira, którą nadali jej Dorianie, osiedlający się tu w 8 wieku przed naszą erą, Santorini jest ulubionymi miejscem wypoczynku wielu turystów - wspaniała wyspa z białymi wioseczkami przylepionymi do wulkanicznych klifów, a wszystko to górujące nad ciemnopiaszczystymi plażami.

Kolejnym przystankiem na drodze filmowców była Wielka Brytania. Tutaj zdjęcia kręcone były głównie w Walii, miejscem rozgrywania się akcji są szczyty górskiego masywu Snowdonia. Pomimo tego, że w północnej Walii jest wiele udogodnień ułatwiających życie filmowcom, telefony komórkowe często odmawiały posłuszeństwa, trafiając na brak zasięgu, co w dużym stopniu utrudniało komunikację na planie filmowym.

Na potrzeby filmu "Kolebka życia", Walia 'odegrała' rolę Chin, a ekipa konstruktorów wybudowała na tym terenie bardzo przypominającą oryginał chińską wioskę nad malowniczym jeziorem, z tradycyjnym młynem wodnym oddającym azjatycki charakter tego rodzaju budowli. Statyści do filmu zostali zaangażowani spośród lokalnej populacji chińskiej, sięgając w miarę potrzeb po osoby nawet z Liverpoolu.

Jedna z najtrudniejszych sekwencji zarejestrowanych w Walii miała miejsce w posępnych kamieniołomach skały łupkowej. Tam właśnie rozegrała się niezwykle napięta scena walki, w której Angelina Jolie i Gerard Butler, jako Lara Croft i Terry Sheridan, podejmują odważna próbę ucieczki od chińskich ciemiężców. A robią to do góry nogami!! na platformie, która opuszcza ich prawie 45 metrów w dół góry łupkowej. Aktorzy - nie ich dublerzy - brawurowo odegrali tę niebezpieczną scenę, podczas gdy reżyser Jan De Bont rejestrował dramatyczne momenty - kiedy skała zaczyna się kruszyć i spada w ich kierunku.

Następnych etapem filmowej 'podróży' był ląd afrykański. Po wylądowaniu w Kenii, ekipa pracujących przy "Kolebce życia" aktorów i filmowców, przemierzyła kraj z jednego końca na drugi, rejestrując słynne kenijskie doliny, rezerwaty, miejsca prawie niedostępne dla ludzi i pełne życia targi Nairobi.

Na terenie zlokalizowanej na wysokości równika Kenii, znajduje się druga co do wysokości góra Afryki. Wyrastająca ponad przepiękne otaczające ją tereny, z ośnieżonym szczytem Góra Kenia dodatkowo wzbogaca swoim widokiem różnorodność geograficzną, którą dało się uchwycić okiem kamery. Do wyjątkowych atrakcji dochodzą tu również róże pustyni i przepiękne pustkowia nad jeziorem Turkana. W tym regionie, wielu z tubylców nigdy wcześniej nie widziało człowieka pochodzącego spoza wioski, nie mówiąc już o ekipie filmowej, pochodzącej z całkiem innego świata.

Na potrzeby filmu zatrudniono między innymi należących do szczepu Potok tubylców, którym w filmie przypadła rola tajemniczego ludu, odkrytego przez Larę w Afryce. Pokotowie pochodzą z małej wioski znanej pod nazwą Loruk, położonej nad jeziorem Baringo w północno-wschodniej części Kenii. Ci nomadowie nadal noszą tradycyjne stroje wykonane ze skór kóz, a w rejonie tym żyje zaledwie 2000 przedstawicieli szczepu. Większość z nich nigdy nie widziała na oczy żadnego filmu, a tylko nieliczni z nich, żyjący w pobliskim miasteczku, gdzie doprowadzona jest elektryczność, wiedzą co to telewizor. Jeden z Pakotów, służący za tłumacza, słyszał o czymś takim jak Internet, ale otwarcie przyznawał się, że nie wie jak 'urządzenie' to działa. 80 z członków szczepu Pokot, wybranych ostatecznie do filmu, musiało przed przystąpieniem do pracy na planie uzyskać na to zgodę swojego lokalnego szamana.

W filmie miejscem odgrywającym rolę wioski Pakotów jest teren parku narodowego Kenii - Hell's Gate, w pobliżu Naivashy, w Great Rift Valley. Ten najmłodszy z Parków Narodowych Kenii, utworzony w 1984 roku, może się pochwalić wspaniałą różnorodnością flory i fauny, w tym rzadką na innych terenach populacją gepardów, zebr, żyraf, bawołów i antylop.

W czasach kolonialnych, Naivasha była miejscem, na którym koczowało wiele plemion. Obecnie żyzne ziemie tego obszaru wykorzystywane są między innymi pod plantacje kwiatów - uprawy przepięknych róż, wysyłanych z tego miejsca na cały świat. Hell's Gate to pierwszy z Parków Narodowych na kontynencie Afrykańskim wykorzystanych w filmie. W momencie, kiedy zakończono już kręcenie scen w tym miejscu, ekipa załadowała się na pokład małych samolotów i przemieściła do następnego miejsca - Parku Narodowego Amboseli, gdzie zlokalizowany jest najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro, na południowej granicy Parku.

Podczas tygodni spędzonych w Kenii, trwały długie i trudne negocjacje przedstawicieli producentów filmu z lokalnymi władzami sąsiedniej Tanzanii, na uzyskanie pozwolenia przelotu okrojonej ekipy filmowej nad aktywnym wulkanem, zwanym w języku Masajów Ol DoinYo Lengai, co oznacza "Góra Bogów". W 1983 roku, nastąpiła gwałtowna erupcja tego wulkanu, co w rezultacie przyniosło zniszczenia wszelkich form życia na otaczających terenach. Małe erupcje nadal sporadycznie występują. Jedna z nich miała nawet miejsce w przeddzień wyprawy ekipy filmowej z Kenii na te tereny. Od czasu wspomnianego silnego wybuchu, życie wegetatywne powróciło już w te strony, jednak nie w takiej okazałości jak miało to miejsce wcześniej. Nikt również nie może zapewnić, że podobne zjawiska będą miały miejsca również w przyszłości. Wysokość tego aktywnego wulkanu wynosi prawie 3000 metrów ponad poziomem morza, co wystarczy, aby wiele osób przyprawić o bóle głowy, zmęczenie, zadyszki i zaburzenia widzenia. Wszystko to sprawiło, że nakręcenie materiału zdjęciowego w tym miejscu było z pewnością 'zapierającym dech w piersiach', wytężonym wysiłkiem.

Wracając z powrotem do Anglii, aktorzy i ekipa filmowców przeniosła się tym razem do Hatfield House w Hertfordshire. Jest to od wieków siedziba hrabiów Salisbury, rodziny arystokratycznej, która przez wiele pokoleń była ściśle związana z polityką i dworem królewskim. W obecnych czasach Hatfield House, pozostający nadal miejscem należącym do rodziny Salisbury, otworzył swoje podwoje dla ekip filmowych i zwiedzających.

W pierwszej części "Tomb Raidera", otaczające Hatfield House tereny wykorzystane zostały jako plenery rodzinne Lary Croft - filmową posiadłość Dworek Croftów. Tym razem kilka z wnętrz dworku Croftów również zarejestrowanych zostało w tych szlachetnych ścianach. Tam między innymi ma miejsce walka Lary z Hillarym (Chris Barrie), we wnętrzu zabytkowej biblioteki.

W tym samym czasie, w Pinewood Studios prace konstrukcji planu osiągnęły swój zenit. Na scenie 007 dobiegały końca prace związane z konstrukcją Świątyni Księżyca, podobnie jak i laboratorium dr Reissa, fantastyczna konstrukcja powstała z połączenia stali i szkła. W tym samym miejscu wyrosły także dekoracje przerażającego lasu, złowieszczego otoczenia z sękatymi pniami drzew i skarłowaciałymi gałęziami, gdzie Lara i Kosa obserwują jak ich wrogów dosięga gniew wojowników cienia.

To właśnie na scenie 'A' Pinewood Studios, dział artystyczny miał okazję przywitać 'przybywającą' z Chin armię żołnierzy z terrakoty. Pięć autentycznych odlewów żołnierzy z terrakoty Xian zostało zakupionych przez jedynego eksportera, licencjonowanego przez rząd chiński do handlu tymi rzadkimi i wysoce cenionymi przedmiotami sztuki.

W momencie, kiedy na plan filmowy Pinewood przybyli żołnierze z terrakoty, dodatkowo wykonanych zostało kilkadziesiąt odlewów, dających w sumie liczbę 60 wojowników, z których wszyscy nieco się od siebie różnili. Zostali oni umieszczeni w jaskini, gdzie mieli też czekać na odkrycie przez Larę Croft. To właśnie tutaj Lara - Tomb Raider wyzywa na pojedynek Chena Lo (Simon Yam), podczas którego w imponujący sposób przebiega po głowach wojowników, a Chen Lo stara się ją dogonić z mieczem. Jest to walka rozegrana z wielką zręcznością i wiedzą, a Chen Lo ma okazję przekonać się, że jego przeciwniczka nie jest zwyczajną kobietą.

Ostatnim plenerem, w którym kręcono zdjęcia był Hong Kong. Wysłano tam niedużą ekipę filmowców, której towarzyszyli Angelina Jolie i Gerard Butler. Jak żadne inne miasto na świecie Hong Kong stanowi egzotyczną mieszankę Wschodu i Zachodu, a jego charakter wyrażają nieustanny ruch, hałas, nie znany dla europejskiego ucha język i egzotyczne potrawy. W połączeniu z tymi mało znanymi elementami kultury Wschodu, widzowie rozpoznają też bardziej charakterystyczne motywy, jak np. masywne drapacze chmur wciśnięte pomiędzy małe chaty, chrześcijańskie kościoły sąsiadujące ze świątyniami taoistycznymi i buddyjskimi, minimalistyczne restauracje, a obok nich sklepy ze wschodnimi specjałami. Spotkanie tych dwóch jakże odmiennych światów dodaje dodatkowego smaku, aromatu, koloru i odczuć rozgrywającym się w tej scenerii wydarzeniom.

Zaawansowane sekwencje kaskaderskie i najnowsza technologia

"Angelina mogłaby z łatwością znaleźć sobie pracę jako specjalistka od efektów kaskaderskich", mówi reżyser drugiego planu i koordynator elementów kaskaderskich Simon Crane ("Świat to za mało" /The World Is Not Enough/, "Szeregowiec Ryan" /Saving Private Ryan/, "Vertical Limit", "Terminator 3: Bunt maszyn" /Termiantor 3: Rise of the Machines/), który powrócił na plan filmowy "Kolebki życia", żeby i tym razem nadzorować fizyczne ewolucje aktorów. "Angelina jest osobą bardzo sprawną fizycznie, a ponieważ chciała wykonywać wszystkie elementy kaskaderskie sama, z uwagi na trudność czasem musieliśmy okiełznać jej temperament."

Wspominając jak pojętną uczennicą była na planie filmowym Jolie, Crane przyznaje, że przed aktorką stało wiele nowych wyzwań. "Na przykład, kiedy filmowaliśmy scenę jazdy konnej, co też miało miejsce już wcześniej, tym razem poprosiliśmy aktorkę, żeby zwiesiła się z boku pędzącego konia, a do tego jadąc strzelała z ciężkiej broni, przeładowała ją w trakcie jazdy i jeszcze raz oddała strzał. Był to nie lada wyczyn", przyznaje Crane.

Oprócz skomplikowanych ruchów, których musiała nauczyć się Jolie na potrzeby scen walki, jak również imponujących umiejętności poruszania się na małej motorówce, najbardziej wstrząsającym elementem kaskaderskim wykonanym przez aktorkę wraz z towarzyszącym jej w tej scenie Gerardem Butlerem był skok głową w dół z klifu o wysokości ponad 50 metrów. Część skomplikowanej sekwencji kaskaderskiej, w której Lara Croft i Terry Sheridan uciekają z laboratorium dr Reissa, stanowi połączenie zasadniczego skoku Jolie i Butlera z klifu oraz wykonanych przez dublerów ponad dwudziestu skoków z helikopterów oraz ośmiu ze szczytu niedokończonego jeszcze międzynarodowego centrum finansowego w Hong Kongu (IFC), trzeciej najwyższej na świecie budowli. Sfilmowanie sceny było możliwe dzięki współpracy z chińskim producentem zaangażowanym przy kręceniu filmu - Philipem Lee ("Przyczajony tygrys, ukryty smok" /Crouching Tiger, Hidden Dragon/), który po licznych odmowach, uzyskał ostatecznie zgodę ze strony nadzorców budynku na wykonanie skoku z 84 piętra, co odpowiada mniej więcej wysokości 300 metrów nad ziemią.

"Najtrudniejszym elementem było w tym wszystkim umieszenie dwojga ludzi, ubranych w specjalne stroje ze 'skrzydłami' i skoordynowane wykonanie skoku, przypominającego lot ptaka z wysokości ponad 300 metrów. Następnie mialo nastąpić otwarcie spadochronów mniej więcej 60 metrów nad ziemią", wspomina Crane. "Musieliśmy również umieścić 'w powietrzu' trzecią osobę, która by to wszystko zarejestrowała na kamerze. Po wykonaniu wielu poszukiwań dotarłem w końcu do znakomitego szwedzkiego zespołu, który zdolny był wykonać te zapierające dech w piersiach ewolucje. Był to niezwykły widok, kiedy dwójka dublerów z lekkością i płynnością ruchów ześlizgiwała się w dół, na tle przepięknej panoramy Hong Kongu, a następnie lądowała bezpiecznie na pokładzie frachtowca w Zatoce Victorii.

"To, co sprawia, że "Kolebka życia" jest takim spektakularnym widowiskiem, to fakt, iż przekracza ona wszystkie wyśrubowane i tak standardy wyznaczone przez pierwszy z filmów serii. Film ten przełamuje na swój sposób granice ludzkich możliwości, jeszcze dalej posuwa akcję, a wszystko to nabiera jeszcze większej intensywności i tempa."

Jeśli chodzi o niezwykle zaawansowaną technologię wykorzystana przy kręceniu filmu, jednym z najbardziej fascynujących gadżetów używanych w filmie przez Larę Croft w czasie jej przygód jest urządzenie av20/30 ewear/d-snap. Ten wielofunkcyjny aparat przenośny, niewiele większy od damskiej puderniczki, jest wszystkim, czego potrzebuje przy sobie nieustraszona Lara, aby zarejestrować efekty swoich odkryć zarówno w formie cyfrowych obrazów zdjęciowych, jak i w formie materiału filmowego. Ten rzeczywiście funkcjonujący aparat - dziecko najnowszej technologii Panasonic, przedstawione na ostatnich targach elektronicznych w Las Vegas - av 20/30 ewear/d-snap posiada wbudowany odtwarzacz MP3, pozwalający na przesłuchiwanie muzyki przy jednoczesnym oglądaniu obrazów na urządzeniu mieszczącym się w dłoni. Dodatkowa atrakcją jest pamięciowa cyfrowa karta dźwiękowa, która umożliwia rejestrowanie informacji dźwiękowych.

Innym przykładem zabiegów wykonanych przez filmowców w celu pokazania na ekranie najbardziej rewolucyjnej technologii jest specjalnie dostosowany do wymogów filmu jeep, na którego dachu ląduje Lara Croft w momencie pierwszego spotkania z Kosą (Djimon Hounsou) w Afryce. Żeby stworzyć ten pojazd, zespół projektantów Chrysler Group Jeep, we współpracy ze scenografem Kirkiem M. Petruccellim, wziął na swój warsztat najpierw jeepa Wrangler Rubicon, a następnie dokonał przeróbek, wyposażając go w elementy niezbędne do przemierzania przez Larę dzikich ostępów afrykańskich.

Studio projektowe Jeepa zastosowało również te same rozwiązania techniczno-projektowe w nowej linii samochodów terenowych - specjalnej limitowanej edycji Jeep®Wrangler Rubicon Tomb Rider. Model ten będzie miał swoją premierę równolegle z wejściem filmu na ekrany.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…