Naturalistyczna, brutalna historia wojenna oparta na faktach. Szkoda, że lekko sztampowa jeśli chodzi o konstrukcję bohaterów i ich emocje. przeczytaj recenzję
Ocalony to bardzo dobre kino. Może nie wyśmienite i nie przełomowe, ale naprawdę dobre. Brutalne, mocne, szczere i z jasnym, klarownym przekazem: to są bohaterowie Ameryki. przeczytaj recenzję
Pod względami realizacyjnymi oraz pod kątem ekranowych emocji „Ocalony” trzyma zaskakująco wysoki poziom i zapewnia intensywne dwie godziny na sali kinowej. przeczytaj recenzję
„Ocalony” to ciekawa rzecz i do myślenia i do oglądania, bo to wprawdzie porządne męskie kino z mocną „rozpierduchą”, ale i film zadający pytania. przeczytaj recenzję
"Ocalony" jest ekranizacją autobiograficznej powieści Marcusa Luttrella (napisanej wespół z Patrickiem Robinsonem), opowiadającej o brawurowej misji czterech komandosów Navy SEALs. przeczytaj recenzję
Kino gatunkowe oparte na faktach; laurka z bombą w środku; pochwała przyjaźni i krwawa jatka równocześnie – oto „Ocalony” w całej okazałości. przeczytaj recenzję
Na szczególną pochwałę zasługują aktorzy. Mark Wahlberg, Taylor Kitsch, Emile Hirsh oraz Ben Foster bardzo dobrze odegrali powierzone im role. Między panami dało się odczuć targające nimi emocje. przeczytaj recenzję
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…