Serial Daleko od noszy to satyryczna opowieść o losach typowego miejskiego szpitala w Polsce. W murach tej placówki odbywają się rzeczy niezwykłe, straszne i śmieszne. Niezawodna kadra medyczna pod czujnym okiem ordynatora Łubicza dokonuje karkołomnych wyczynów, które widzowi wydają się niewiarygodne – ale tylko do chwili, kiedy naprawdę zetknie się ze służbą zdrowia…
Odcinki 216 dodaj odcinek
Sezony
Jest Wigilia i Ordynator rozdaje wszystkim pracownikom upominki. Nowa pielęgniarka Magda podbija serca całej męskiej części personelu. W prezencie dla niej przygotowano wielką bombonierę w kształcie serca. Ale okazuje się, że Ordynator handluje z gangsterami organami do przeszczepów. Przez pomyłkę bomboniera trafia w ręce gangsterów, a Magda otrzymuje w prezencie jeszcze żywe… ludzkie serce. W odcinku gościnnie wystąpił Jerzy Kryszak.
W dzień sylwestrowy na oddział trafia niezbyt miła pani. Jej mąż zwraca się z prośbą do doktora Kidlera. Proponuje mu, aby ten napoił jego żonę wodą mineralną, która zawiera szkopolaminę – specyfik, po którym ludziom „rozwiązują się języki”… W ten sposób mąż dowie się prawdy o żonie. Tymczasem butelka zbiegiem okoliczności trafia na stół personelu podczas przyjęcia sylwestrowego. Wszystkim „rozwiązują się języki” i o północy składają sobie prawdziwe życzenia. W odcinku gościnnie wystąpił Wiktor Zborowski.
Do szpitala antyterroryści przywożą pacjentkę, Monikę, która ma na sobie ładunek wybuchowy. Nikt nie potrafi rozbroić mechanizmu bomby. Eksploduje, gdy tętno Moniki spadnie. Trzeba więc podawać jej środki pobudzające, straszyć lub podniecać. Cały zespół szpitala próbuje ocalić życie dziewczyny, ale tylko jednemu lekarzowi udaje się zdjąć z niej ładunek wybuchowy…
Biznesmen i właściciel firmy Pretekst Poland składa wizytę ordynatorowi. Jego pracownica, Krystyna Nosoń, jest w ciąży i chciałb,y aby została przyjęta do szpitala; w zamian za to biznesmen oferuje ordynatorowi białe plastikowe rurki. Są to odpady poprodukcyjne natomiast w szpitalu mogą znaleźć jakieś zastosowanie. I rzeczywiście rurki okazują się cennym towarem…
Inspekcja szpitala przeprowadzona przez ministerstwo nie wypada pomyślnie. Ordynator ma jedną szansę, by zachować swoje stanowisko. Musi zorganizować ogólnopolskie zawody dla szybko mówiących hasło, które ma się pojawić w każdej farmaceutycznej reklamie. Ordynator usuwa ze szpitala wszystkich chorych, a dr Kidler ma nadzieję na zwycięstwo…
Piątek trzynastego dla dr. Basena zaczyna się pechowo. W windzie spotyka ciężarną, która zabija pająka, oraz zakonnicę z czarnym kotem. Wszyscy pracownicy szpitala ulegają wierze w przesądy. W tej sytuacji ordynator musi poprosić księdza i kominiarzy o pomoc…
Zygmunt Półpielec – biznesmen i właściciel pewnej firmy perfumeryjnej – przychodzi do ordynatora w bardzo nietypowej sprawie. Chce być przyjęty do szpitala z diagnozą śmiertelnej i szybko postępującej choroby. Półpielec jest w trakcie spisywania testamentu i sprawdza miłość swojej rodziny. Czy żona i dzieci szczerze go kochają?
Doktor Kidler (P. Wawrzecki) zwierza się doktorowi Basenowi (P. Gąsowski) ze swych niepowodzeń sercowych. Obaj zastanawiają się, czego brakuje Kidlerowi, aby być atrakcyjnym. Kidler wpada na pomysł, że kolczyk w uchu uczyni z niego prawdziwego przystojniaka. I rzeczywiście doktor Zuzanna (A. Woźniak) od razu zakochuje się w koledze z pracy…
Ordynator (K. Kowalewski) dowiaduje się z porannych wiadomości, iż Ministerstwo Finansów podnosi akcyzę na wyroby tytoniowe o 25%. Wydaje zakaz palenia na terenie szpitala, a wszystkie znalezione paczki z papierosami rekwiruje, gdyż sam nie ma zamiaru rozstawać się z nałogiem…
Mężczyzna, który pracuje jako klown w cyrku, trafia na oddział do szpitala. Mówi, że przez przypadek i pod wpływem alkoholu połknął miecz, który podczas występu chowa pod koszulą. Bardzo go uwiera w żołądku. Doktor Kidler po niebezpiecznej i wyczerpującej go operacji znalazł w żołądku klowna jedynie mały samochodzik ford Anglia z 1956 roku. Co się stało z mieczem?
Doktor Kidler (P. Wawrzecki) i siostra Basen (H. Śleszyńska) wspominają wakacje. Siostra Basen zwierza się, że podczas urlopu podrywał ją aktor, ale było to kiedy była panną, zaraz po maturze. Doktor Kidler natychmiast informuje doktora Basena, że żona go zdradza. Doktor Basen urażony w swej męskiej dumie nie może znieść tej zniewagi…
Pewnego dnia ordynatorowi składa wizytę żona poprzedniego ordynatora. Właśnie została wdową i teraz chciałaby umieścić w szpitalu tablicę pamiątkową po mężu. Ordynator nie lubił swego poprzednika, toteż odmawia wdowie. Od tej chwili wszędzie widzi czarne koty. Obsesja mija, gdy uświadamia sobie nazwisko zmarłego ordynatora.
Tego dnia cały personel jest bardzo senny, nawet ordynator zasypia na swoim biurku. Jak na złość budzi się pacjent ze śpiączki, w którą zapadł w 1973 roku. Aby uniknąć szoku u pacjenta, personel szpitala zaczyna nosić ubrania z lat siedemdziesiątych, a dr Kidler i ordynator nagrywają radiowe informacje, korzystając ze starych gazet.
Dr Zuzanna dostaje kontrakt za granicą, więc z tej okazji ordynator (Krzysztof Kowalewski) i dr Kidler (Paweł Wawrzecki) wyprawiają pożegnalny bankiet. Niestety, terminy przyjęcia nowej pani doktor (Anna Przybylska) mieszają się siostrze Basen (Hanna Śleszyńska), co powoduje fatalnie zabawne konsekwencje…
Do szpitala trafia wyjątkowy pacjent, pan Pre… Jego pobyt w szpitalu musi pozostać w tajemnicy. W międzyczasie inny lekarz przyjmuje innego pana Pre…, którego pobyt musi byś również ukrywany przed dziennikarzami. Ordynator (Krzysztof Kowalewski) chce wypaść jak najlepiej, nakazuje więc personelowi przebrać się w najlepsze cywilne ciuchy. Niestety, najlepsze, jakie mieli, to ślubne, więc powstaje małe zamieszanie…
Do szpitala przybywa komisja badająca iloraz inteligencji lekarzy. Ordynator (Krzysztof Kowalewski) i dr Kidler (Paweł Wawrzecki) chcą przechytrzyć egzaminatorów. Próbują różnych sztuczek, angażują pacjentów, ale plany nieumyślnie komplikuje siostra Basen (Hanna Śleszyńska).
Personel medyczny na oddziale ordynatora Łubicza ma możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy. Pewien pacjent proponuje godziwe wynagrodzenie w zamian za testowanie produktów kosmetycznych. Ofercie uległ nawet sam ordynator. Dlaczego pewnej nocy wspomniany pacjent uciekł ze szpitala, a siostra Basen pielęgniarski czepek musiała zamienić na toczek z woalką?
Dr Kidler podgląda stażystkę i pacjenta Nowaka, jak rozmawiają. Kidlerowi wydaje się, że flirtują ze sobą. Z zazdrości wpisuje Nowakowi w karcie, że ten jest chory na mortodemię – chorobę zakaźną i śmiertelną. Tymczasem dr Basen cierpi z powodu bólu zęba, co powoduje jeszcze większe komiczne perturbacje…
W szpitalu ginie krew z laboratorium. Ordynator wzburzony tym wydarzeniem wyznacza dr. Kidlera, aby ten zbadał sprawę. Dr Kidler podejrzewa, że w szpitalu grasuje wampir. Aby go złapać. prosi o nocne dyżury…
Jeden z pacjentów, Sidor, zamiast moczu oddaje benzynę bezołowiową. Dr Kidler, ordynator, dr Basen i stażystka zainteresowani tym niecodziennym zjawiskiem przynoszą Sidorowi kanistry na benzynę. Wszyscy wszak mają samochody… Niestety, Sidor udaje się po poradę lekarską do pacjenta Nowaka…
Dr Kidler przysłuchuje się rozmowom swoich koleżanek z pracy. Rozmowy dotyczą napastowania przez kolegów w miejscu pracy. Kidler postanawia „pomóc” swoim koleżankom. Przebiera się za kobietę i jako Krysia Kidman zaczyna je szkolić w samoobronie…
Ordynator szpitala popada w nowe tarapaty. Właśnie dostał pismo mówiące o szczegółowej kontroli w jego szpitalu. Z pomocą przychodzi jak zwykle pełen dobrych pomysłów dr Kidler. Do czego namówił nie tylko ordynatora, ale cały personel szpitala? Ordynator obawia się o swoją posadę. Zastanawia się, w jaki sposób mógłby uratować swoją pozycję wobec zapowiedzianej kontroli. Wpada na pomysł, aby wystawić „Zemstę” Aleksandra Fredry siłami całego personelu szpitala. Tylko usłużny dr Kidler jest zadowolony z pomysłu przełożonego, chce zagrać rolę Wacława, by móc flirtować z piękną praktykantką, Karinką (Anna Przybylska). Jednak jego misterny plan zawodzi jak zwykle, rola amanta przypada komuś innemu. Jemu przypada rola skryby przy pisaniu zaproszeń pod dyktando Cześnika. Najskuteczniejszą formą komunikacji okazują się SMS-y, a kontroler pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie…
W szpitalu pojawia się niezwykły pacjent (Grzegorz Emanuel), któremu jest wszystko jedno. Według wiedzy medycznej najtęższych głów szpitala wyniki badań nowo przyjętego pacjenta – brak pulsu i zmienna temperatura ciała – wykazują jednoznacznie, iż jest on trupem. Większość specjalistów stojąc w oko w oko z tak niezwykłym wybrykiem przyrody, byłaby zapewne bezradna, jednak nie tak wysokiej klasy specjalista jak ordynator (Krzysztof Kowalewski). Szef szpitala odkrywa, że wpadł mu w ręce cenny skarb, dzwoni do przedsiębiorców pogrzebowych, oferując im nadzwyczaj korzystny interes… Wiecznie cierpiący na brak gotówki dr Kidler stara się o podwyżkę, jak zwykle bezskutecznie. Ordynator znajduje inne rozwiązanie, od tej chwili dr Kidler będzie pracował po nocach…
Dr Kidler chce wybrać się ze swoją nową sympatią na kilkudniowy urlop. Istotną przeszkodą jest fakt, że wykorzystał już wszystkie przysługujące mu wolne dni. Podsłuchując rozmowę Karinki z pacjentem Nowakiem, wpada na pewien pomysł… Następnego dnia pojawia się na oddziale z niemowlakiem. Czy matką dziecka okaże się Karinka? Niewątpliwie malec wzbudza ogromne zainteresowanie wśród personelu. Tymczasem siostra Basen przynosi nowiny z oddziału położniczego, tam w nocy ktoś ukradł noworodka. Czy ma z tym coś wspólnego dr Kidler?… Jak zareaguje ordynator?… Jak daleko posunie się dr Kidler, żeby dostać urlop?… Okazuje się, że syn Basenów ma kłopoty z nauką. Być może siostra Basen wybierze się na urlop wychowawczy.
W szpitalu wielkie poruszenie, przedstawienie „Zemsty” odbiło się echem w gazetach. Do placówki przyjedzie sam minister kultury, aby obejrzeć sztukę. Aktorzy czym prędzej przystępują do prób. Jest jednak problem z pacjentem Nowakiem, odtwórcą roli Wacława. Otóż znów wszedł w konflikt z dr. Kidleerm. Dodatkowe zamieszanie wprowadza nowa pacjentka – pani generałowa, która nie rozstaje się ze swoim hobby… Jak Nowak poradzi sobie ze złością Kidlera, jakie stanowisko zajmie w tym wszystkim ordynator Łubicz, dzięki któremu Szpital nr 1 będzie przypominał dżunglę?
Któż z nas nie chciałby wygrać głównej wygranej w totka? Ordynator Łubicz (Krzysztof Kowalewski) marzy o tym już od 27 lat. Właśnie nadarza się okazja. Kolejne sobotnie ciągnienie. Ordynator ma przeczucie, że właśnie tym razem uda mu się prawidłowo skreślić sześć cyfr. Wypełniony kupon w drodze polecenia służbowego każe wysłać doktorowi Basenowi (Piotr Gąsowski), ten jednak przekazuje – zdawałoby się bezwartościowy – świstek papieru, siostrze Basen (Hanna Śleszyńska), ta postanawia wyręczyć się doktorem Kidlerem (Paweł Wawrzecki), ale on też nie ma ochoty być gońcem ordynatora… Spiker radiowy ogłasza wyniki losowania, okazuje się, że tym razem szczęście uśmiechnęło się niespodziewanie do ordynatora Łubicza, nikt jednak nie wie, co stało się z kuponem…
W jak zwykle niecodziennych okolicznościach ordynator dochodzi do wniosku, że – delikatnie mówiąc – waży zbyt dużo. Jako człowiek czynu podejmuje błyskawicznie decyzję, że musi schudnąć. Ponieważ zadanie jest prawie niewykonalne, w końcu chodzi o co najmniej dwa trzy kilogramy, konsultuje swój zamiar z najbardziej pomysłowym lekarzem na oddziale, doktorem Kidlerem. Pierwsze radykalne rozwiązania doktora Kidlera nie wzbudzają entuzjazmu u ordynatora. Na szczęście błyskotliwy doktor Kidler nie poddaje się, ma jeszcze jeden znakomity pomysł – zwraca się o pomoc do oczytanego pacjenta Nowaka…
Na wpół rozebrany doktor Kidler wpada do szpitala, mimo podejrzeń personelu okazuje się, że jego niekompletny ubiór nie jest wynikiem kolejnego nagłego romansu. Niedługo później w podobnie opłakanym stanie do szpitala dociera ordynator. Okazuje się, że wszystkiemu winna jest pewna kobieta działająca w branży reklamowej. Przychylny los sprawia, że „baba z reklamy” trafia na oddział szpitala. Medycy zacierają ręce i obmyślają mało wyrafinowaną, ale jakże upragnioną zemstę… A w tak zwanym międzyczasie przewlekły pacjent Nowak stacza nierówny bój z motylami, traci wzrok i uwrażliwia się na dotyk, co nie spotyka się z przychylnością stażystki Karinki…
Doktor Kidler odkrywa możliwości internetu i nawiązuje kontakt z wirtualną Gośką, która rozpala jego wyobraźnię oraz zdolności plastyczne. Na oddział trafia przyszły mistrz kolarstwa, Jusiak. Jego troskliwy trener (Bohdan Łazuka) jest zaniepokojony zachowaniem swojego zawodnika, gdyż ten trenuje nawet we śnie. Ordynator z właściwą sobie bystrością znajduje lekarstwo na dolegliwość sportowca. Postanawia, aby natura upomniała się o swoje prawa i odwróciła uwagę zawodnika od ciągłego pedałowania. W rolę natury wciela się Karinka, która sprawdza się znakomicie… Tym czasem wirtualny romans doktora Kidlera kwitnie, aż do momentu, gdy nieopatrzne kliknięcie Karinki nie zamienia Gośki wirtualnej w Gośkę z krwi i kości. Kidler na własnej skórze przekonuje się, że internet zbliża ludzi o wiele szybciej, niż czasem by chcieli, a świat realny jest dużo bardziej zaskakujący niż najbardziej nawet twórcza wyobraźnia…
Więcej informacji

Proszę czekać…