jesteś pracownikiem producenta czy może samym producentem?
Autor tego dzieła powinien podpisać się nie jako „filmożerca” ale „kryptopromotor”. I to na dodatek kiepski. Niby z jednej strony przyznaje, że nikt spoza środowiska tego filmu nie widział i jest to ocena twórców, ale jednak nie był w stanie powstrzymać się od perełek niby obiektywnego widza. Nie wątpię, że Magdalena Nieć może zagrać brawurowo, a Aleksander Podolak kreację może mieć interesującą, ale pisanie o tym jak o fakcie jest zaklinaniem deszczu. Niemal wszystkie polskie produkcje są tak zachwalane, niemal we wszystkich grają gwiazdy (bo ciągle grają ci sami, ale to inna historia), a potem idzie się do kina, czy włącza telewizor i rzygać się chce. Swoją drogą ilość zachwytu nad jedną osobą pachnie już nie tylko promocją serialu co konkretnej osoby. Myślę, że autor może zrobić jej więcej krzywdy niż pożytku, a szkoda bo widziałam panią Nieć we Współczesnym i faktycznie jest dobrą aktorką, Tylko po co autor wybiega przed szereg i raczy nas swoim grafomaństwem? Z tego i podobnych tekstów wynika, że nasi twórcy to sami geniusze. Pieniądze, seks i narkotyki odbierają im jednak rozum. Opamiętajcie się, trochę skromności i pokory! Potem bredzi taki Maleńczuk, że artystom wolno więcej. Jakim artystom!? Pisać się nauczcie!
Proszę czekać…