Szkoda, ze do dzisiaj nie otrzymałem nagrody ;|
TAK GŁUPAWEGO KOMENTARZA NIGDY NIE WIDZIAŁEM. BRAK ARGUMENTU, BRAK LOGICZNEGO MYŚLENIA, BRAK MÓZGU…
Mam podobne odczucia po seansie tego filmu. Solidne kino z bardzo dobrą grą aktorską nie tylko Carey Mulligan, ale i reszty obsady. Mocnym punktem jest scenariusz, który uważam za bardzo wiarygodny i realny. Jak stwierdziłeś prosty dramat opowiedziany w prosty sposób. Nie mogę się z Tobą nie zgodzić.
P.S.
Swoją drogą Mulligan momentami wyglądała jak Audrey Hupburn. Myślę, że za jakiś czas gdy ktoś wpadnie na pomysł nakręcenia filmu biograficznego o Audrey, Carey Mullingan może być świetną kandydatką do tej roli.
Proszę czekać…