Zobacz nazistów z kosmosu 6

Na pewno niektórzy z Was pamiętają, jak dawno temu informowaliśmy o produkcji science fiction Iron Sky o inwazji nazistów z kosmosu, prezentując film promocyjny. Wówczas był to pokaz pomysłu, który miał zebrać finanse na realizację produkcji.

Iron Sky

Po latach, w końcu budżet jest i zdjęcia ruszyły. Na festiwalu w Cannes fińscy twórcy zaprezentowali pierwszy teaser, który ma pomóc im zamknąć ostatnie dziury budżetowe.

Zdjęcia z teasera są już z filmu i na pewno je później zobaczymy w kinach. W 1945 roku Naziści uciekli na Księżyc, w 2018 roku wracają…

Iron Sky reżyserowany jest przez Timo Vuorensolę, znanego z filmu Star Wreck: In the Pirkinning. Autorką scenariusza jest Johanna Sinisalo na podstawie historii Antii Hukkanena i Jarmo Puskala. W tle słyszymy muzykę zespołu Laibach, który prawdopodobnie też będzie robić muzykę do finalnej produkcji.

Zdjęcia trwają w Finlandii. Jak Wam się podoba?

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 14

Pomysł morze dla niektórych wydawać się idiotyczny(dla mnie jest wprost wspaniały) lecz kto wie co nazistowskie Niemcy opracowywali przed i trakcie II wojny światowej… morze część uciekła na księżyc albo jeszcze dalej a morze nie nieznany wszystkich szczegółów,faktów…możemy tylko gdybać na ten temat…he he mam nadzieję że pod względem fabuły nie skończy jak AVATAR…

Asmodeusz

zwiastun niczego sobie, pewnie była by niezła krótkometrazówka co do Gwiazd w czerni to one już powstały tylko nie ma dystrybutora który by to wydał

JohnnyDepp

Jeśłi ktos grał na Play station 3 w Killzona to wie ze można taki temat podjąć i jest całkiem cikawy

Quagmire

A nie sądzisz, że taki "przeciętny polski widz" wyśmiałby ten film? Ja sądzę, że tak.
U nas nie ma też pasjonatów, zdesperowanych amatorów. Jeden pasjonat w amerykańskim stylu, już od 10 lat kręci swoje "Gwiazdy w czerni"

MJ_MARTINO

Ale z czego to wynika ? że w Polsce się takich filmów nie kręci…
Przecież specjaliści od efektów by się znaleźli na pewno.
Hmm pomysł chodź by jakąś książkę sf zekranizować to już coś.. a tak stoimy w rozwoju.. a już kolejnej komedii z tymi samymi aktorami zdzierżyć się nie da po prostu..