Agnieszka Dygant - Nie ma żadnych układów 0
Agnieszka Dygant twierdzi, że w branży filmowej nie ma żadnych układów. Aktorka karierę zrobiła dzięki roli salowej i niani w popularnych serialach. Ostatnio mogliśmy ją również oglądać w walentynkowym hicie Tylko mnie kochaj.
- Nigdy nie słyszałam, że jest jakiś układ. Szłam na casting, dostawałam albo nie dostawałam roli i tyle – czytamy w wywiadzie udzielonym tygodnikowi Tele Tydzień.
Fot. Jola Lipka, filmpolski.pl
Agnieszka Dygant jest obecnie jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Jej wielka kariera zaczęła się od ujmującej roli salowej w popularnym serialu Na dobre i na złe. Rola bezpośredniej, naturalnej i szalenie sympatycznej Mariolki zdobyła serca widzów. W między czasie była rola Czarnej w serialu policyjnym Fala zbrodni.
Kolejnym krokiem na szczyt był angaż w polskiej wersji opowieści o rezolutnej niani. Agnieszka Dygant idealnie wpasowała się w rolę i dzięki temu jej fani mogą oglądać ją częściej w TV. Czy to wszystko, na co stać przebojową aktorkę?
Agnieszka Dygant zaczyna również zdobywać ekrany kin! Rola Agaty w Tylko mnie kochaj otwiera nowe możliwości. Pokazuje, że aktorka z równie dużym wdziękiem może grać osoby nie do końca sympatyczne. Oczywiście w wymienionym filmie pierwsze skrzypce gra kolejne serialowe objawienie, czyli Maciej Zakościelny. Dzisiaj mało osób pamięta, że kariera Agnieszki rozpoczęła się dużo wcześniej, bo od serialu Dom.
Wracając do tezy z początku artykułu warto wspomnieć o głośnym filmie Sylwestra Latkowskiego. Nakręceni, czyli szołbiznes po polsku powstał trzy lata temu i skupia się głównie na przemyśle muzycznym, ale sądzę, że istnieje tutaj duża analogia. Film w doskonały sposób pokazywał jak wyglądają kariery w polskim szołbiznesie. Wypowiedź Agnieszki Dygant to bardzo ciekawy punkt wyjścia do szerszej dyskusji. Trzeba jasno dać sobie odpowiedź, z jakiej branży wywodził się Lew Rywin.
Działanie mechanizmów w polskim kinie pokazuje także film Juliusza Machulskiego Superprodukcja, który dzisiaj o 21.55 można będzie obejrzeć na TVP1. Donata (Anna Przybylska) jest narzeczoną gangstera i marzy o karierze filmowej. Wszyscy prześcigają się w filmowaniu lektur. Krytycy wyżywają się za niespełnione marzenia. Czy jest to cała prawda, czy może tylko część prawdy?
Polskie filmy potrafią przyciągnąć do kin tysiące widzów jednak, czy mają szansę powstawać w takim tempie jak polskie seriale?. Dzięki takim osobą jak Agnieszka Dygant jest na to szansa. Cieszy nas, że są w Polsce osoby, które odnoszą sukcesy dzięki swoim telentom i ciężkiej pracy. Prawda o polskim kinie jest jednak smutniejsza. Czekamy na kolejny przebój z Panią Agnieszką w roli głównej, bo chcielibyśmy o tym jak najszybciej napisać…
Komentarze 0