Prometeusz nie dla dzieci 4
Prometeusz to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku. Prequel Obcego to mega produkcja, która już po pokazaniu pierwszego zwiastuna zyskała mnóstwo fanów. MPAA właśnie przydzieliło nowemu filmowi Ridleya Scotta kategorię wiekową "R", czyli osoby w wieku 17 lat i poniżej mogą wejść na seans wyłącznie w towarzystwie opiekuna prawnego. 20th Century Fox przyjęło tę kategorię, zamiast przemontowywać film tak, aby uzyskać PG-13.
Przydzielona kategoria ma spore znaczenie finansowe dla filmu, co najlepiej obrazują statystyki. Wśród produkcji, które zarobiły w amerykańskich kinach ponad 200 milionów dolarów jest 65 filmów z kategorią "PG-13", a tylko 10 z "R". Dlatego wytwórni należą się pochwały, że się nie ugięła i nie wycięła kilku scen.
Poniższa tabela przedstawia filmy z kategorią wiekową "R" o największych zyskach w Stanach Zjednoczonych.
Lp. | Tytuł filmu | Studio | Zyski w USA | Rok |
1. | Pasja | Newmarket | $370 782 930 | 2004 |
2. | Matrix Reaktywacja | Warner Bros. | $281 576 461 | 2003 |
3. | Kac Vegas | Warner Bros. | $277 322 503 | 2009 |
4. | Kac Vegas w Bangkoku | Warner Bros. | $254 464 305 | 2011 |
5. | Gliniarz z Beverly Hills | Paramount | $234 760 478 | 1984 |
6. | Egzorcysta | Warner Bros. | $232 906 145 | 1973 |
7. | Szeregowiec Ryan | DreamWorks | $216 540 909 | 1998 |
8. | 300 | Warner Bros. | $210 614 939 | 2007 |
9. | Polowanie na druhny | New Line | $209 255 921 | 2005 |
10. | Terminator 2: Dzień sądu | TriStar | $204 843 345 | 1991 |
Uważacie, że Prometeuszowi uda się wskoczyć do tej tabeli? Premiera filmu w Polsce 17 lipca tego roku.
Źrodło: http://www.thewrap.com/movies/article/prometheus-be-released-r-rating-38946
Jeśli dobrze kojarzę fakty, to jest to pierwszy film, przy którym spekulowano czy PG-13 czy R i jednak dostał R zamiast PG-13, ale sam fakt, że się zastanawiali lekko źle świadczy. Mam nadzieję, że Ridley Scott nakręcił film po swojemu czyli od początku do końća pod R, a jak Fox zobaczyło ile trzeba by wyciąć, po prostu odpuścili, bo i mam nadzieję na soczyste "fuck-i".