Ben Affleck chwali się swoim nowym filmem 4
Ben Affleck nie tylko jest zajęty rolą Bruce’a Wayne’a w widowisku Zacka Snydera Batman v Superman: Świt sprawiedliwości. Aktor jest także reżyserem i własnie padł pierwszy klaps na planie jego nowego filmu, Live by Night.
Affleck nie omieszkał się pochwalić zdjęciem z planu, za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych.
First day. First shot.
#livebynightmovie pic.twitter.com/TSCUSTF6Kz
— Ben Affleck (@BenAffleck) październik 28, 2015
Film będzie ekranizacją powieści Dennisa Lehane'a wydanej w Polsce pod tytułem "Nocne życie". Oto jak brzmi oficjalny opis powieści:
Boston, rok 1926. Szalone lata dwudzieste w pełnym rozkwicie. Alkohol leje się strumieniami, kule świszczą w powietrzu, a pewien człowiek zamierza odcisnąć swój ślad na tym świecie.
Prohibicja spowodowała pojawienie się splątanej sieci podziemnych gorzelni, nielegalnych lokali, gangsterów i sprzedajnych policjantów. Joe Coughlin, najmłodszy syn znanego w Bostonie kapitana policji, już dawno odrzucił surowe zasady, w których go wychowano. Teraz, gdy drobne kradzieże z dzieciństwa odeszły w przeszłość, zajął się pracą dla najgroźniejszych gangsterów w mieście. Robi to dla zysku, dreszczu emocji i smaku życia na marginesie społeczeństwa.
Niestety, życie po stronie mroku ma wysoką cenę. W czasie gdy bezwzględni ludzie, mający do dyspozycji pieniądze, nielegalny alkohol i broń, walczą o władzę, nie można ufać nikomu. Buntownikom takim jak Joe pisany jest jeden los: przedwczesna śmierć. Ale ludzie jemu podobni, nie bacząc na nic, zamierzają żyć pełnią życia aż po ostatni dzień.
Joe rozpoczyna oszałamiającą wspinaczkę po szczeblach organizacji gangsterskiej, która rzuca go z Bostonu czasów jazzu do tętniącej życiem dzielnicy łacińskiej w Tampie i na słoneczną Kubę.
Źrodło: MovieWeb
W końcu! Co tu dużo mówić – spodziewam się bardzo dobrego poziomu jak z poprzednich trzech jego filmów.