Netflix zablokuje dostęp do swoich bibliotek 0

Tym samym, użytkownicy Nettfliksa, którzy korzystali z dobrodziejstw np. amerykańskiej wersji przed wejściem usługi do Polski, nie będą już mogli z niej korzystać. Na pewno nie jest to zbyt dobra wiadomość, ponieważ baza filmów i seriali w Stanach Zjednoczonych jest zdecydowanie większa aniżeli ta udostępniona w naszym kraju.

Zaostrzenie blokad regionalnych ma wejść w życie w ciągu najbliższych tygodni. Głównym powodem tej decyzji jest fakt, że każdy kraj ma inne licencje na emitowanie i pokazywanie programów, które znajdują się na platformie. Na przykład w Polsce najwięcej mówi się o braku House of Cards w ofercie, do którego prawa emitowania w telewizji ma nc+. Podobnie jest chociażby z serialem Przyjaciele, który w bazie amerykańskiej się znajduje, z kolei w Polsce możemy go oglądać na kanale Comedy Central.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że nielegalnie z baz przeznaczonych dla poszczególnych regionów świata mogło korzystać nawet 30 milionów użytkowników. To tylko pokazuje popularność jaką cieszy się Netflix na świecie. Teraz, wiceprezes Netfliksa David Fullagar poinformował o zamiarach wprowadzenia nowoczesnego systemu, który będzie blokował proxy i VPN, aczkolwiek automatycznie będzie pobierał adresy IP z danego regionu. Tak więc dla przykładu – jeśli wyjedziemy za naszą zachodnia granicę, otrzymamy możliwość korzystania z niemieckiej bazy filmów i seriali.

Teraz trzeba zadać sobie podstawowe pytanie – czy taka zagrywka ze strony Netfliksa nie zadziała na niekorzyść samej platformy? Polska baza danych jest zdecydowanie uboższa od amerykańskiej, a kwoty, które trzeba płacić są takie same. Odpowiedź wydaje się być oczywista i jest dużo szansa, że wielu użytkowników po prostu zrezygnuje ze subskrypcji.

Źrodło: wirtualnemedia/playlist