Ranking najlepszych filmów z Leonardo DiCaprio 9

Strona 1 z 2

MIEJSCE 10: INFILTRACJA

Scorsese ponownie pokazał, że potrafi tworzyć filmy z dużą dawką poczucia humoru. Infiltracja to trzymająca w napięciu opowieść o stosunkach gangsterów z bostońską policją. Reżyser wbrew pozorom nie przeładował jej przemocą, nie pokazuje mafijnego światka, ale drwi z wizerunku króla przestępczości, który z resztą pomógł wcześniej stworzyć, w niezwykle inteligentny sposób. Jest akcja, jest humor i są zwroty akcji, a ponadto genialna obsada z Leonardo DiCaprio na czele, któremu towarzyszy Jack Nicholson i Matt Damon.

Umówmy się – DiCaprio i Scorsese to duet, który razem tworzy takie dzieła jak mało kto. Jak dodamy do tego genialnego Jacka Nichosona i nie gorszego Matta Damona to wychodzi nam wybuchowe gangsterskie kino. I co z tego, że remake… Ważne jaki remake!

Jest to jeden z tych remake’ów, który pomimo tego, że czerpie bardzo wiele ze swojego pierwowzoru (niektóre sceny są żywcem z niego wyjęte), to i tak ogląda się znakomicie. Wszystko za sprawą sprawnej reżyserii mistrza Scorsese i jego aktorów, którzy tworzą świetne kreacje. Oczywiście z Leo na czele.

MIEJSCE 9: AVIATOR

W Hollywood filmy biograficzne studia kręcą na autopilocie. Dzieło Scorsese, mimo klasycznej formuły, ma dobry scenariusz, który wypełnia pieczołowicie wykonana scenografia i kostiumy. Najsłabszym elementem historii niestety okazali się aktorzy nie kontrolujący swojej nadmiernej ekspresji, przez co ich role okazały się zwykłymi wydmuszkami, nie pełnokrwistymi kreacjami.

Rolą legendarnego zblazowanego bogacza Howarda Hughesa, o wielkich lotniczych ambicjach, DiCaprio mógł się wykazać. Ukazał pięknie wszelkie problemy psychiczne swojej postaci i zmagania z realizacją marzeń.

Howard Hughes to postać marzenie dla aktora. Przystojny i bogaty geniusz, playboy z głową pełną pomysłów zatopiony w koszmarze własnych słabości. Bohater pełen skrajności, który nie potrafi poradzić sobie z narastającym lękiem i chorobą psychiczną. Leonardo DiCaprio perfekcyjnie wygrywa każdy gest, przedstawia 20 lat życia człowieka, który nie uznawał granic. To kreacja zmiany, przeistoczenia się z energetycznego młodego chłopca w niewolnika umysłu. Fenomenalnie rozegrane emocjonalne rozchwianie, tiki i powolne zapadanie się w sobie.

MIEJSCE 8: GANGI NOWEGO JORKU

Wiele nominacji do Oscara, choć bez ani jednej statuetki. Wiele temu filmowi można zarzucić, szczególnie aktorom DiCaprio i Diaz, ale ich zrehabilitował z kolei świetny Daniel Day-Lewis. Nikt przed Scorsese nie ukazał brudnego Nowego Jorku z XIX wieku. Całość wieńczy nakręcona z finezją rzeź na placu.

Pamiętam, że w czasach swojej premiery film Martina Scorsese zrobił na mnie ogromne wrażenie nie tylko tematem jaki podjął, ale przede wszystkim znakomitą scenografią. W takich warunkach DiCaprio nie miał wyjścia i pokazał cały swój kunszt aktorski. Zapewne znakomicie poprowadzony przez reżysera, ale gdyby nie był wybitnym aktorem, jego rola nie zapadłaby w mojej pamięci na tak długo.

MIEJSCE 7: KRWAWY DIAMENT

Danny Archer to postać o wątpliwej moralności, egoistyczny przemytnik skłonny wykorzystywać innych do osiągnięcia własnych celów. Cynik i kłamca, którego mimo wszystko nie można oceniać jednoznacznie. Leonardo DiCaprio jest mistrzem w tworzeniu postaci przechodzących przemianę, walczących o swoją godność i wybaczenie. Archer to siła, męskość, ale przede wszystkim dojrzewanie do miłości i dostrzegania bliźniego. Kino akcji, w którym liczą się nie tylko mięśnie i walka, ale również spryt.

Po obejrzeniu Ostatniego samuraja Edwarda Zwicka musiałem zapoznać się z Krawawym diamentem. Wiedziałem, że się nie zawiodę. Świetna fabuła z genialnie odegranymi rolami przez DiCaprio, Hounsou i Connelly. Kawał kina, który na długo zostaje w pamięci. Na pewno będę do niego wracał.

MIEJSCE 6: WYSPA TAJEMNIC

Dla wszystkich, którzy lubią poczuć delikatny dreszcz na skórze, czekać w napięciu na kolejną scenę i zakończenie poznać dopiero wtedy, kiedy historia rzeczywiście się kończy, Wyspa Tajemnic to film idealny. Produkcja Martina Scorsese to bez wątpienia dramat, jednak nie taki, jaki do tej pory znaliśmy – Scorsese w Wyspie Tajemnic przedstawia dramat wewnętrzny człowieka, a miejsce akcji, jakim jest szpital psychiatryczny, do smaku dodaje nutkę thrillera. Klimat filmu zdecydowanie pomógł utrzymać świetnie dobrany plan zdjęciowy, oraz oczywiście genialna obsada z Leonardo DiCaprio na czele.

Uwielbiam ten film! Zawsze chętnie do niego wracam, i wracać będę. Absolutny majstersztyk jeśli chodzi o budowanie napięcia i klimat (ale bądźmy szczerzy – sama lokacja jest „samograjem”), które zostają zwieńczone fantastycznym finałem. Może jest to moje myle wyobrażenie, ale wydaje mi się, że jest to film lekko niedoceniany przez fanów twórczości Scorsese.