DC Comics kontra Marvel - kto był pierwszy? 5
Rywalizacja pomiędzy DC Comics, a Marvelem o serca milionów ludzi na świecie rozgrywa się już od dziesiątków lat. Fani jednych zarzucają drugim kopiowanie swoich pomysłów. Walka pomiędzy oboma stronami trwa i zapewne trwać będzie do samego końca. Tym bardziej, że świat komiksów wkroczył w całkiem nową erę. Mowa oczywiście o kinie, gdzie ekranizacje kolejnych historii superbohaterskich zarabiają miliardy dolarów. Ja postanowiłem przyjrzeć się początkom tej niekończącej się sagi i sprawdzić, która ze stron ma rację, a która się myli.
Strona 1 z 2
Era superbohaterów została zapoczątkowana przez Supermana i sięga ona 1938 roku. Stworzona przez Jerry’ego Siegela oraz Joe Shustera postać to jeden z najważniejszych elementów amerykańskiej popkultury ubiegłego wieku. Do dzisiaj Człowiek ze stali uchodzi obok Batmana oraz Spider-Mana za najbardziej popularnego superbohatera w historii. Tak więc bum na komiksy został rozpoczęty przez DC Comics.
Pierwszym superbohaterem ze świata Marvela, który zadebiutował na kartach komiksu był Kapitan Ameryka. Miało to miejsce w roku 1941. Trzeba jednak wziąć poprawkę na to, że pierwsze historie z tą postacią były publikowane na łamach gazety, która została założona dwa lata wcześniej. Postać ta była uosobieniem patriotyzmu, a także amerykańskiej siły militarnej, co w czasie trwania II Wojny Światowej miało działać pobudzająco na żołnierzy oraz obywateli Stanów Zjednoczonych. Co ciekawe, początkowo siły Kapitana były całkiem inne. Twórcy stwierdzili jednak, że są one zbyt podobne do tych, które posiada Superman i zmieniono je na te, które posiada obecnie.
Trzeba oddać DC Comics, że początkowe pomysły ich twórców były genialne. Już nie chodzi o Supermana, a o inną ikoniczną postać w ich dorobku. Mroczny Rycerz to absolutnie kultowy superbohater, prawdopodobnie numer jeden na świecie. Nie każdy może znać poszczególne historie z Batmanem i jego przeciwników. Każdy zna jednak jego symbol, który stał się popkulturowym hitem. Marvel próbował stworzyć swoje wersje mściciela. Najbliżej ze wszystkich do Batmana jest Daredevilowi. I chociaż zyskał on sporą popularność, która została jeszcze spotęgowana przez świetny serial Netfliska, to nie ma w tym przypadku mowy o kulcie jakim darzony jest heros z Gotham.
A jak wygląda sprawa kolejnych superbohaterów? Mało kto wie, ale to nie Aquaman został stworzony przez DC Comics jako pierwszy. W tym wyścigu zwyciężył Marvel. To właśnie Namor the Sub-Mariner był pierwszym herosem mogącym oddychać pod wodą i władać morskimi stworzeniami. Miało to miejsce w roku 1939. Aquaman, który jest powszechnie bardziej znaną postacią, na kartach komiksu zadebiutował dwa lata później.
DC Comics zwyciężyło w innym pojedynku. W 1940 roku po raz pierwszy można było usłyszeć o Catwoman. W tym wypadku mamy prawdziwą deklasację. Marvel swoją wersję tej postaci zaprezentował dopiero 39 lat później. Pierwsza była również inna kultowa postać ze świata DC. Mowa o Flashu, który po raz pierwszy pojawił się w roku 1940 (jako Jay Garrick). Barry Allen w komiksach pojawił się dopiero 16 lat później. Pomimo tego i w tym pojedynku DC wyprzedza Marvela. Ich odpowiednik tej postaci – czyli Quicksilver – zadebiutował w 1964 roku.
To nie jedyne przykłady tak dużej różnicy, jeśli chodzi o pierwsze pojawienie się poszczególnych postaci w komiksowych uniwersach. Podobnie ma się sprawa z Arrow oraz Hawkeyem. Ten pierwszy pojawił się w 1941 roku. Tego drugiego z kolei, Marvel zaprezentował światu dopiero w 1964 r. DC Comics szybsze było także przy okazji stworzenia super złoczyńcy – Darkseida. W tym przypadku jest to jednak krótszy okres. Marvel jego odpowiednika – Thanosa – wypuścił na świat trzy lata później.
Warto przyjrzeć się także innym czarnych charakterom z obu światów. Na początek weźmy może jednego z najbardziej znanych przeciwników Spider-Mana, czyli Jaszczura oraz gościa, który napsuł sporo krwi Batmanowi, Killer Croca. W tym przypadku górą jest Marvel. Stworzony przez Stana Lee i Steve’a Ditko złoczyńca debiutował w roku 1963. Killer Croc natomiast pojawił się pierwszy raz w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych.
Ale JL zadebiutowało wcześniej niż Avengers, a nawet F4. ;)