10 ciekawostek o Johnnym Deppie 1
Johnny Depp już niebawem ponownie zawita do polskich kin. 26 maja w naszym kraju odbędzie się bowiem premiera jego najnowszego filmu – Alicja po drugiej stronie lustra. Z tej okazji postanowiliśmy przygotować listę dziesięciu ciekawostek na temat hollywoodzkiego gwiazdora. Oczywiście Wy także możecie bawić się z nami. Jeśli na poniższej liście brakuje jakiejś ciekawej informacji na temat Deppa, to napisz o niej w komentarzu. Zaczynamy!
Strona 1 z 2
10. Johnny Depp i Alice Cooper
26 czerwca 2011 roku aktor zagrał na koncercie Alice’a Coopera w londyńskim "100 Club". Gwiazdor wystąpił wówczas gościnnie na scenie, gdzie pokazał swoje umiejętności gry na gitarze. Zostało to upamiętnione w teledysku promującym płytę piosenkarza, która nosi tytuł "Welcome 2 My Nightmare".
9. Miał swoją własną kapelę rockową
Skoro jesteśmy przy muzyce, to warto wspomnieć iż w roku 1993 powstała kapela rockowa z Deppem na pokładzie. Zespół nosił nazwę "P". Co ciekawe w ubiegłym roku powstała także supergrupa muzyczna o nazwie "Hollywood Vampires". W jej skład wchodzą Alice Cooper, Johnny Depp i Joe Perry.
8. Powiązania z Timem Burtonem
Nie od dzisiaj wiadomo, że Johnny Depp i Tim Burton uwielbiają ze sobą współpracować. Panowie zrobili razem kilka filmów, a do najbardziej znanych należą Edward Nożycoręki, Ed Wood oraz Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street. Poza pracą także łączą ich przyjazne relacje. Depp jest ojcem chrzestnym syna Heleny Bonham Carter i Tima Burtona.
7. Kolekcjoner
Johnny Depp jest wielkim kolekcjonerem. I co ciekawe, nie skupia się tylko i wyłącznie na jednej rzeczy. Depp posiada pokaźną kolekcję broni, sztucznych wąsów, peruk, kapeluszy oraz… wizerunków klaunów.
6. Depp jest wybredny
52 letni aktor odrzucił wiele ról, które później przyniosły sławę innym aktorom. Na liście można znaleźć takie tytuły jak Ognisty podmuch, Uwierz w ducha, Drakula, Niemoralna propozycja czy Święty. Był także kandydatem do zagrania Wolverine’a. Nie zdecydował się jednak na to, a jego miejsce zajął Hugh Jackman.
Co jak co, ale Wolverine’a w wersji Depp’a sobie kompletnie nie wyobrażam.