Druga część "Krainy lodu" nie dorasta oryginałowi do pięt. Ponieważ jednak jedynka jest arcydziełem, to "Frozen 2" jest nadal dobrym filmem. Ale tylko dobrym.
Mocne strony produkcji pozostawiają nadzieję, że koneserzy podróży w kosmos, nie zaliczą tym razem bolesnego lądowania wspólnie z całą filmową załogą. (odcinki 1-4)
Film naprawdę trzyma poziom - w odróżnieniu od reszty nowych horrorów, tu - im dalej, tym lepiej! Zakończenie zacne.
Akcja zawiązana. Powoli, ale...do przodu. Plus twist. I tak, bez tłumaczeń /alleluja!/, jedziemy z hardcorem.
Aktorsko, eeee, różnie.
Postać Setha poniżej chwalona, mnie wkurzała. Choć aktora lubię, tu niekoniecznie... egzaltowany na siłę.
Dla widzów zaczynających przygodę z horrorem, bądź dla odmiany dla starych wyg szukających horrorowych jasnych punktów w kinematografii nowszej, polecam Ja.
Porażka ! Co to w ogóle ma być ? Psychopata który robił pranie mózgu w większości podatnym dziewczynom i dobrze się bawił .Miał moc ? Ale po co i dla kogo takie filmy o tym "czubku "? Jego miejsce to szambo a nie film !!!