Bez koloratki, bez nabożeństw, bez religijnego wymiaru, nieoceniające ale uczłowieczające i w nastroju oryginalnego buddy movie. Chwilami to tylko zabawa dla zabawy.
Druga część "Krainy lodu" nie dorasta oryginałowi do pięt. Ponieważ jednak jedynka jest arcydziełem, to "Frozen 2" jest nadal dobrym filmem. Ale tylko dobrym.
Główna bohaterka chyba ma "pomroczność jasną " ? Ma plan ? Chce uratować świat ? Jak widać na filmie to tylko szkodzi ! Ma dosyć dużo szczęścia i nawet jest sprytna na swój sposób . Film na czasie ,bo takich jej podobnych nie brakuje ;)